Świąteczny wyjazd a L4. W ten sposób ZUS się dowie
Boże Narodzenie to czas rodzinnych spotkań przy stole, ale co w sytuacji, gdy dopadła Cię choroba i jesteś na zwolnieniu lekarskim? Czy wyjazd na święta do rodziny jest dozwolony? Odpowiedź na to pytanie zależy od kilku czynników.
Boże Narodzenie a zwolnienie lekarskie. Czy można odwiedzić rodzinę?
Prawo nie zakazuje wyjazdu podczas zwolnienia lekarskiego, ale wiąże się to z pewnymi obowiązkami. Najważniejsze jest
zgłoszenie zmiany adresu pobytu do ZUS
oraz pracodawcy w ciągu trzech dni.
Kluczowe są także
zalecenia lekarskie zapisane w zwolnieniu
. Gdy lekarz określi, że „chory powinien leżeć”, wyjazd jest wykluczony. Z kolei wskazanie „chory może chodzić” daje większą swobodę, umożliwiając odwiedzenie rodziny, pod warunkiem że wyjazd nie utrudnia powrotu do zdrowia.
W praktyce oznacza to, że nie ma przeszkód, by osoba ze złamaną ręką odwiedziła w święta rodzinę, ale już wyjazd takiej osoby na narty, nie wchodzi w grę. Podobnie osoby z chorobami zakaźnymi, np. grypą – one z założenia powinny unikać kontaktu z innymi i oszczędzać siły.
Tak ZUS sprawdza chorych
ZUS ma szeroki arsenał narzędzi do monitorowania osób na zwolnieniu lekarskim. Najczęściej stosowaną metodą jest
kontrola miejsca pobytu
. Inspektorzy odwiedzają adres wskazany w zwolnieniu, aby upewnić się, że pacjent przebywa w domu i przestrzega zaleceń lekarskich. To drugie jest bardzo ważne, bo jeśli kontrolerzy zastaną chorego w trakcie domówki, mogą mieć uzasadnione pretensje.
Równie skutecznym narzędziem jest
analiza aktywności w mediach społecznościowych
. Zdjęcia z wakacji, relacje z podróży czy wpisy sugerujące wykonywanie pracy mogą być dowodami na nieuczciwe wykorzystanie L4. W razie wątpliwości ZUS przeprowadza
wywiady z osobami na zwolnieniu
, aby ustalić, czy postępowały zgodnie z zaleceniami lekarzy.
Lekarze karani za fałszywe L4
Nieprawidłowości związane z
nadużyciami L4
dotyczą również lekarzy. Zdarza się, że wystawiają zwolnienia lekarskie bez odpowiedniej diagnozy lub w zamian za pieniądze. Takie działania godzą w interesy ZUS, płatników składek i pracodawców, narażając ich na wielomilionowe straty.
Przykładem jest
głośna sprawa Beaty J.
, lekarza i biegłego sądowego, która w 2016 roku została
skazana za wystawianie fałszywych zwolnień lekarskich
. Ostatecznie skazano ją na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu, co miało być przestrogą dla innych medyków.
Z drugiej strony pamiętajmy jednak, że są przypadki, gdy chory umiera, bo w obawie przed pracodawcą boi się iść na L4 – tego nie powinniśmy akceptować tak samo, jak nadużywania zwolnień.
Zobacz też:
Masz taki kod na L4? Oznacza utratę pieniędzy
Liberalizacja zwolnień lekarskich. Będzie można pracować na L4?
Na tym L4 możesz wychodzić i wyjeżdżać za granicę. Ile wynosi wynagrodzenie?