Grypa jest jedną z najczęstszych chorób, na którą chorują Polacy. Każdego roku na tę dolegliwość chorują miliony osób.
Piękna kobieta, która miała wielkie plany na przyszłość, walczy o życie. Wyznanie jej mamy łamie serce: „Córka źle się czuła, podejrzewała, że ma grypę. Miała światłowstręt i strasznie bolały ją plecy i nogi. Chciała jechać do lekarza, wyszła na ulicę i upadła”.Wicemiss Warmii i Mazur, Natalia Lewandowska, zachorowała na zespół Guillaina-Barrégo. Ciężka choroba autoimmunologiczna zmusiła ją do pobytu na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.
Od lat nie było tak źle. Od początku roku wirus atakuje w sposób bezwzględny. Wybito już 3,5 mln zwierząt. Ostatnie ognisko wykryto we wsi Chełmce.Co jeszcze bardziej niepokojące, ptasią grypą, bo o niej mowa, zarazić może się także człowiek. Główny Inspektorat Sanitarny podał objawy, jakie towarzyszą zakażeniu.
Już ponad 2 miliony przypadków zachorowań i tysiąc ofiar śmiertelnych. Ta choroba jest w Polsce często bagatelizowana, choć najnowsze dane dobitnie pokazują, że nie ma z nią żartów. Sezon na grypę jeszcze się nie skończył, a bilans już zaniepokoił ekspertów, którzy biją na alarm i ostrzegają, że jest to najpoważniejsza epidemia tej choroby od lat. Czy naprawdę jest się czego bać oraz jak się chronić? Odpowiadamy.
W sezonie grypowym mnóstwo osób zmaga się z podobnymi objawami, jak katar, kaszel czy gorączka. Diagnoza wcale jednak nie jest oczywista. Okazuje się, że podobne symptomy mogą dotyczyć zarówno grypy, jak i COVID-19. najprostszym sposobem na rozpoznanie, z którą chorobą mamy do czynienia, jest wykonanie testu. Czy jednak da się wychwycić różnice w objawach?
Prawie 1000 osób w kraju zmarło tylko w sezonie 2024/2025. Zachorowań przybywa w lawinowym tempie, a Polacy ciągle ignorują i objawy, i możliwość zapobiegania tej niepozornej chorobie. Jak ją rozpoznać i jak się przed nią bronić?Suchy kaszel, gorączka, poczucie ogólnego „rozbicia”. Pozornie bagatelne symptomy nie muszą być objawem zwykłego przeziębienia i nie należy ich ignorować. To może być wstęp do ciężkiej choroby, która czasem prowadzi do poważnych powikłań, w tym nawet śmiertelnej sepsy.
Choroby zakaźne, takie jak grypa czy ospa, są szczególnie niebezpieczne dla niektórych pacjentów - zwłaszcza seniorów, osób z chorobami przewlekłymi, małych dzieci oraz osób z obniżoną odpornością. Dr Paweł Grzesiowski w rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem dla serwisu Pacjenci.pl tłumaczy, dlaczego warto się zaszczepić i na co zdecydowanie warto zaszczepić się w starszym wieku.
Grypa nie odpuszcza i powinniśmy być tego świadomi. Chorych wciąż przybywa, a niektórzy eksperci nie boją się używać określenia „epidemia”. Natomiast nie znaczy to, że pozostałe patogeny się wyciszyły. Ostatnio wzmogła się transmisja innego wirusa, który przede wszystkim groźny jest dla dzieci i osób starszych. Na przestrzeni dwóch tygodni liczba zarejestrowanych przypadków wzrosła o 100 proc. Jeśli tak dalej pójdzie, wkrótce chorych będziemy mieć więcej niż w całym roku 2024. Uważać powinniśmy przede wszystkim w miejscach publicznych, gdzie jednocześnie przebywa dużo osób.
Od kilku tygodni w Polsce panuje wyjątkowa epidemia grypy. Do szpitali trafiają chorzy z powikłaniami choroby wywołanej najbardziej zakaźnym i zmiennym typem A wirusa. O aktualnej sytuacji rozmawiałam z prof. Dorotą Zarębską-Michaluk z Kliniki Chorób Zakaźnych w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach, wykładowcą kierunku medycznego na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego i członkiem zespołu do spraw monitorowania i oceny sytuacji dotyczącej zagrożeń związanych z chorobami zakaźnymi przy Ministerstwie Zdrowia.– Grypa zazwyczaj jest leczona ambulatoryjnie przez lekarzy rodzinnych. Do szpitala trafiają tylko ci, którzy są w ciężkim stanie, wymagają tlenu i mają powikłania w postaci zapalenia płuc. Zwykle było ich kilkoro w sezonie. Teraz już mam blisko 50 chorych hospitalizowanych. A tacy chorzy trafiają nie tylko na oddział zakaźny, ale też na pulmonologię. Tak że jest to olbrzymia skala różnicy – mówi prof. Dorota Zarębska-Michaluk.
Początek roku upływa nam pod znakiem infekcji. Nad Polską przetacza się gigantyczna fala zakażeń, głównie grypą i wirusem RSV, a specjaliści podkreślają, że liczba zachorowań jest o wiele większa niż w ubiegłych latach.Przebieg zakażenia w dużej mierze uzależniony jest od właściwej diagnostyki. Jeśli pacjentowi na czas zostaną podane odpowiednie leki, ma szansę szybciej dojść do zdrowia. Dlatego warto korzystać z testów diagnostycznych, których mamy naprawdę duży wybór.
Jesteśmy dokładnie w środku sezonu grypowego. To infekcja, z którą nie ma żartów. Jest niebezpieczna głównie dla dzieci, osób starszych i z obniżoną odpornością. Przede wszystkim u tych grup może prowadzić do groźnych powikłań.Z tego względu niektóre placówki medyczne wprowadziły pewne ograniczenia i nie chodzi jedynie o noszenie maseczek ochronnych. Natomiast GIS przypomina o tym, że warto się zaszczepić.
Zbliżające się ferie zimowe to czas, który wiele osób planuje spędzić aktywnie. Jednak okres zimowy sprzyja nie tylko rekreacji, ale również wzrostowi liczby infekcji wirusowych. Eksperci ostrzegają, że w tym roku zachorowań może być wyjątkowo dużo. Oto, jakie wirusy mogą pokrzyżować twoje plany i jak się przed nimi chronić.
Według ostatnich danych, już co drugi test wykonywany przez pacjentów informuje o zakażeniu. Wiąże się to nie tylko ze wzrostem liczby osób poddawanych hospitalizacji i większym obciążeniem systemów opieki zdrowotnej, ale też rosnącą liczbą zgonów. Grypa, zwłaszcza nieleczona, może mieć mieś poważne konsekwencje dla naszego zdrowia.
Lekarze w całym kraju ostrzegają przed tą groźną chorobą. Jak mówią, może doprowadzić do śmierci. Tak było w przypadku jednej z mieszkanek Łodzi, która chociaż do tej pory była okazem zdrowia, nie wyzdrowiała z tej lekceważonej choroby.
Ludzie chorują na potęgę. W porównaniu z sytuacją sprzed dwóch miesięcy wzrost jest pięciokrotny. Każdego tygodnia przybywa ok. 40-50 tys. chorych. Czy to już epidemia?Pewne jest to, że nie tylko przychodnie, ale i apteki przeżywają w ostatnim czasie oblężenie. Co za tym idzie, istnieje zagrożenie, że może zabraknąć leków. Ale – jesteśmy w środku sezonu grypowego.
Jak co roku jesienią i zimą szpitalne oddziały zapełniają się pacjentami z chorobami dróg oddechowych. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów w tym roku obserwujemy znaczny wzrost zachorowań na grypę. Zaskakiwać może natomiast ciężki przebieg choroby u wielu pacjentów.
Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski przedstawił wczoraj (poniedziałek 20 stycznia 2025 r.) informacje o sytuacji sanitarno-epidemiologicznej w zakresie chorób sezonowych w kraju. Tygodniowo mamy 45-50 tys. nowych rozpoznań zakażenia wirusem o największej aktywności.Pierwsze województwa właśnie zaczęły ferie, ale wiele dzieci, rodziców i nauczycieli spędzi je, kurując się w domu. Jesteśmy w samym środku sezonu grypowego, a liczba zakażeń tygodniowo sięga 50 tysięcy. To znaczny wzrost w porównaniu z ostatnim tygodniem listopada, gdy grypa dopiero nabierała tempa, a liczba nowych przypadków w tygodniu sięgała 10 tysięcy.
Grudzień to dla wielu Polaków, w szczególności dla dzieci, najradośniejszy czas w ciągu całego roku. Spotkania rodzinne, nastrojowa atmosfera, prezenty. Jest jednak jedno „ale”. Tą świąteczną radość mogą zepsuć wirusy i bakterie. Wtedy pod przysłowiową choinką zamiast wymarzonego prezentu dostajemy chorobę. A można tego uniknąć.
Okres infekcyjny trwa i w przychodniach obserwuje się wzmożony ruch. Pacjentów jest mnóstwo. Często mają podobne objawy – katar, kaszel, gorączkę. Wiele osób mówi „przeziębiłem się”, albo „mam grypę” – nazw tych infekcji używając zamiennie.A grypa i przeziębienie to inne choroby. Choć ich objawy mogą być zbliżone, jest kilka podstawowych różnic, o których opowiada nam pediatra, Aneta Górska-Kot. Inaczej także leczy się grypę i przeziębienie i powinniśmy być tego świadomi.
Jesień to sezon infekcji. Warto jednak mieć się na baczności, bo nie zawsze zwyczajne objawy przeziębienia czy grypy będą symptomami tych chorób. Okazuje się, że niektóre z nich bardzo łatwo pomylić z tymi groźnymi dla zdrowia i życia. Jedną z nich jest zapalenie opon mózgowych.Jak podaje „Przegląd Epidemiologiczny”, „w 2021 roku zarejestrowano w Polsce ogółem 973 zachorowań na zapalenie opon mózgowo-rdzenio- wych i/lub mózgu. Jest to wzrost liczby zachorowań o 16,1% w porównaniu do 2020 r., lecz nadal spadek tej liczby o 57% w stosunku do 2019 r., kiedy to odnotowano 2249 zachorowań”.
Węgiel aktywny lub aktywowany znajduje się niemal w każdej domowej apteczce. Zabieramy go również w podróż – zwykle w wiadomych celach. Ma powstrzymać biegunkę i zapobiegać skutkom zatrucia.To produkt, który wykazuje znacznie szersze spektrum działania. Ze względu na porowatą budowę ma właściwości adsorpcyjne, polegające na wiązaniu substancji, które go otaczają. Okazuje się, że węgiel aktywny można z powodzeniem stosować we wczesnej fazie grypy i przeziębienia.
O zdrowiu papieża Franciszka jest głośno już od jakiegoś czasu. W grudniu tego roku duchowny skończy 88 lat, więc potrzebuje częstszej opieki zdrowotnej. Kilka dni temu poinformowano o odwołaniu środowej audiencji z powodu "lekkiego stanu grypowego". A co z zaplanowaną podróżą?Podróż do Luksemburga i Belgii nie została odwołana i odbędzie się w dniach 26-29 września. "Służyć" i "Nadzieja", to hasła przewodnie 46. podróży papieża, dla której okazją jest jubileusz 600-lecia uniwersytetu w Leuven.
Wielu osobom wydaje się, że taki napój będzie wspaniałym antidotum na grypę i przeziębienie. Nic bardziej mylnego. Może tylko i wyłącznie zaszkodzić, a uczucie rozgrzania, które pojawi się po jego wypiciu, daje jedynie złudną nadzieję na wyzdrowienie. Sprawdź, jakiego napoju unikać, gdy dopadnie cię choroba.
Oprah Winfrey to jedna z najpopularniejszych dziennikarek i najbardziej wpływowych kobiet na świecie. Niestety w ostatnim czasie amerykańska gwiazda podupadła na zdrowiu, a kilka dni temu wylądowała w szpitalu. Oprah Winfrey miała wystąpić w tym tygodniu w jednym z programów śniadaniowych, ale się tam nie pojawiła. Prowadząca powiedziała, że legendarna dziennikarka trafiła do szpitala. – Poważna sprawa, ale wyjdzie z tego cało – dodała na koniec.
Światowa Organizacja Zdrowia nie ma dobrych informacji. Wirus ptasiej grypy H5N1 w szybkim tempie rozprzestrzenia się na inne gatunki, ponieważ atakuje też ludzi i ssaki. Jak wyjaśnia WHO, szczep charakteryzuje się wyjątkowo wysoką śmiertelnością. Naukowcy mają obawy co do tego, że wkrótce może rozwinąć zdolność przenoszenia się z człowieka na człowieka. “Szczep A (H5N1) stał się globalną pandemią odzwierzęcą” - wyjaśnił w rozmowie z mediami Jeremy Farrar, główny naukowiec agencji ONZ ds. zdrowia.
Lek wykrztuśny stosowany na tzw. mokry kaszel, stosowany zarówno u chorych dzieci, jak i u dorosłych, zostaje wycofany z aptek przez Główny Inspektorat Farmaceutyczny. Sprawdź, czy przypadkiem nie masz go w apteczce.Środek ten jest popularnym lekiem na kaszel, stosowanym w przebiegu kaszlu mokrego.
Przeciwko grypie szczepi się coraz mniej Polaków. Eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych zwracają uwagę na to, iż cofnęliśmy się do poziomu wyszczepialności sprzed czasów pandemii koronawirusa.W jesienno-zimowym sezonie zaszczepiło się tylko 5,5 proc osób. To o 2. proc mniej, niż w ubiegłym. Obecny system finansowania szczepień jest jednym z najbardziej korzystnych dla pacjentów w Europie, a mimo to Polacy z wakcynacji nie chcą korzystać. Dlaczego?
Po kilku sezonach wzrostów „Cofnęliśmy się do poziomu wyszczepialności sprzed pandemii” – tak eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych komentowali kolejny sezon szczepień jesienno-zimowych, który przyniósł spadek wyszczepialności i wyniósł zaledwie 5,5%. W ramach szerokiej współpracy z instytucjami publicznymi oraz producentami, zidentyfikowali przyczyny malejącego zainteresowania szczepieniami i wskazali jakie są niezbędne zmiany w systemie i organizacji, które mogą zwiększyć dostęp do szczepień, co w skutku podniesie poziom wyszczepialności.
Trwa dochodzenie brytyjskiej służby zdrowia w sprawie pierwszego potwierdzonego przypadku nowego szczepu świńskiej grypy w Wielkiej Brytanii. Patogen został wykryty u pacjenta w trakcie rutynowego badania na grypę.