Te prawa pracownika odchodzą w zapomnienie. Wielkie zmiany w L4
Nowelizacja przepisów dotyczących zwolnień lekarskich wzbudza ogromne kontrowersje. Jedni uważają, że dzięki nowej ustawie pracownicy zyskają większą swobodę w trakcie L4, inni boją się, że pracodawcy będą zmuszali ich do pracy w trakcie choroby. Oto, czego dotyczą nowe przepisy i dlaczego mogą zagrażać pracownikom.
Wielkie zmiany w L4
Nowelizacja przepisów , przygotowana przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w teorii otwiera przed pracownikami wiele drzwi. Największą zmianą jest możliwość wyjazdu za granicę w trakcie L4 – oczywiście pod warunkiem, że taki wyjazd nie koliduje z celem zwolnienia (przykładowo osoba ze złamaną nogą nie może jechać na narty).
Nowe regulacje dopuszczają także wykonywanie na
zwolnieniu lekarskim
"incydentalnych czynności zawodowych", takich jak podpisanie dokumentów czy odpowiedź na pilny e-mail. Nie ma jednak mowy o regularnej pracy zarobkowej w trakcie L4 – działalność zawodowa ma być zgodna z celem
zwolnienia
i sprzyjać zdrowieniu.
Nowe przepisy drogą do nadużyć?
Eksperci ostrzegają, że nowe regulacje staną się narzędziem wyzysku. Możliwość wykonywania
"incydentalnych czynności zawodowych"
może prowadzić do sytuacji, w których osoby przebywające na zwolnieniu będą zmuszane do ciągłej dostępności – odbierania telefonów, odpisywania na listy lub innych działań pod pretekstem "ważnych okoliczności".
Zdaniem ekspertów nowe regulacje mogą przyczynić się do
zwiększenia presji na pracownikach
. Brak jasnych granic może prowadzić do sytuacji, w których pracownik na zwolnieniu będzie czuł się zobowiązany do ciągłej dostępności, aby uniknąć utraty pracy. W efekcie zamiast odpoczywać i regenerować siły, osoby chore mogą być zmuszane do pracy pod presją.
Ogromna presja i brak jasności – obawy pracowników
Największym problemem nowych przepisów wydaje się brak precyzji . Pojęcia takie jak "incydentalne czynności zawodowe" czy "aktywność zgodna z celem zwolnienia" są na tyle niejasne, że pracodawca i pracownik mogą definiować je w zupełnie różny sposób, a to otwiera pole do nadużyć zarówno ze strony pracodawców, jak i ZUS-u, który kontroluje zwolnienia.
Zobacz też:
Masz taki kod na L4? Oznacza utratę pieniędzy
ZUS zwiększa kontrole L4. Od stycznia wchodzą ważne zmiany
Zaledwie 14-dniowe zwolnienie z pracy w ramach L4. Czy rząd będzie przeciwdziałać nadużyciom?
