Ponad 600 euro grzywny za zakupy na Temu. Ale większe ryzyko czai się w metkach – eksperci ostrzegają przed toksycznymi substancjami w taniej odzieży z Chin.Klient z Włoch zapłacił 618 euro grzywny za paczkę z Temu wartą zaledwie 42 euro – to pierwsza tego typu kara, która odbiła się szerokim echem w Europie. Choć konsekwencje celne i podatkowe zakupów spoza UE są coraz lepiej znane, eksperci alarmują, że realne zagrożenie często ukrywa się w składzie materiału. Niektóre ubrania, buty i biżuteria z chińskiej platformy zawierają metale ciężkie i toksyczne substancje chemiczne, które mogą szkodzić zdrowiu.Włoski klient ukarany grzywną 618 euro za paczkę z Temu – precedens pokazuje, że odpowiedzialność celna spada na kupującegoUbrania z Temu zawierają metale ciężkie i PFAS – 86% badanych produktów nie spełnia norm UE, co grozi alergiami, chorobami hormonalnymi i nowotworamiEksperci radzą: sprawdzaj metki i pierz ubrania przed pierwszym użyciem – to może ograniczyć kontakt z toksycznymi substancjami
W przeciwieństwie do zwierząt rośliny nie mogą uciekać. Dlatego w toku ewolucji wypracowały sobie inne mechanizmy obrony przed zagrożeniami. Jednym z nich jest produkcja silnie toksycznych substancji, które skutecznie odstraszają drapieżniki. Niektóre z tych roślin rosną dziś w naszych ogrodach — zupełnie nieświadomie hodujemy potencjalną broń chemiczną.