Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Choroby > Droga do diagnozy: choroba Leśniowskiego-Crohna i towarzyszące jej wyzwania
Alina Gałka
Alina Gałka 15.09.2025 14:06

Droga do diagnozy: choroba Leśniowskiego-Crohna i towarzyszące jej wyzwania

Agata Młynarska
Choroba Leśniowskiego-Crohna to wciąż duże wyzwanie diagnostyczne. Fot. TRICOLORS/East News/Canva

Dziennikarka i prezenterka Agata Młynarska otwarcie opowiada o swoich doświadczeniach z chorobą Leśniowskiego-Crohna oraz innymi schorzeniami autoimmunologicznymi. W wywiadzie z Ewą Basińską dzieli się kulisami walki o diagnozę, która okazała się długa i wyczerpująca.

  • Agata Młynarska w szczerej rozmowie opowiada o początkach swoich dolegliwości i poszukiwaniu właściwej diagnozy
  • Zwraca uwagę na specyfikę chorób autoimmunologicznych, których objawy są nieswoiste i często utrudniają postawienie szybkiego rozpoznania
  • Podkreśla, że postawienie właściwej diagnozy w jej przypadku wymagało zastosowania różnych metod, w tym innowacyjnych badań

Długa i frustrująca droga do rozpoznania

Agata Młynarska wspomina, że pierwsze poważne objawy pojawiły się w latach 2014-2015, kiedy trafiła do szpitala z silnym bólem brzucha i wymiotami. Chociaż podobne dolegliwości pojawiały się już wcześniej, tym razem były tak intensywne, że uniemożliwiły jej normalne funkcjonowanie. 

W tym czasie prowadziła popularny program „Świat się kręci”, a jej życie zawodowe i osobiste było bardzo intensywne. Początkowo sądziła, że hospitalizacja potrwa zaledwie kilka dni, jednak spędziła w szpitalu półtora miesiąca, a lekarze wciąż nie potrafili postawić jednoznacznej diagnozy. Jak przyznaje, to było niezwykle frustrujące.

– Wydaje się, że w tych czasach bardzo szybko możemy dostać diagnozę. Otóż jeśli chodzi o chorobę Leśniowskiego-Crohna i w ogóle zespoły chorób autoimmunologicznych, diagnoza nie jest taka łatwa, bo nie jest aż tak oczywista, jak nam się wydaje – podkreśla Agata Młynarska. 

Choroba Leśniowskiego-Crohna, będąca nieswoistym zapaleniem jelit, może objawiać się inaczej u każdego pacjenta, co dodatkowo komplikuje diagnostykę. Agata Młynarska doświadczała nietypowych dla Crohna wymiotów, podczas gdy inni pacjenci często zmagają się głównie z biegunkami. To „nieswoiste” podłoże sprawia, że szukanie potwierdzenia w badaniach nie zawsze jest proste.

Rola nowoczesnej diagnostyki i badania kalprotektyny

W poszukiwaniu przyczyny dolegliwości Agata Młynarska przeszła przez szereg badań. Standardowa gastroskopia nie wykazała niczego niepokojącego, poza jednorazową obecnością bakterii Helicobacter pylori

Ostatecznie, kluczowe dla diagnozy okazały się dokładne badania, w tym kolonoskopia, oraz połknięcie specjalnej kamery, która umożliwiła lekarzom obejrzenie jelit w całości. Dopiero ten pełny obraz pozwolił na zidentyfikowanie charakterystycznych zmian. 

Dziennikarka podkreśla także znaczenie badania kalprotektyny, które pozwala na oznaczenie poziomu stanu zapalnego w jelitach i jest niezwykle ważne w diagnostyce nieswoistych zapaleń jelit. 

– Kalprotektyna jest niezwykle ważna, żeby oznaczyć poziom stanu zapalnego w jelitach. Jak ta kalprotektyna jest wysoko, to wtedy już jest dzwoneczek dzwoniący, że coś się dzieje – dodaje Młynarska. 

Dzięki nowoczesnym metodom i zaangażowaniu lekarzy, możliwe było postawienie wstępnego rozpoznania, które późniejsze badania ostatecznie potwierdziły.

Przeczytaj też: Jej przyczyny wciąż nie są do końca znane. Ból brzucha, biegunka, utrata masy ciała to dopiero początek

Leśniowski-Crohn: więcej niż choroba jelit

Diagnoza choroby Leśniowskiego-Crohna była jednak dopiero początkiem. Agata Młynarska odkryła, że jej dolegliwości jelitowe były powiązane z innymi schorzeniami. Została zdiagnozowana z atopowym zapaleniem skóry i astmą eozynofilową. 

– Ja akurat jestem takim przykładem osoby, pacjentki, która cierpi na zespół chorób autoimmunologicznych – mówi Agata Młynarska. 

Wskazuje, że w chorobach autoimmunologicznych organizm wytwarza przeciwciała, które atakują własne tkanki, a te schorzenia często wzajemnie się napędzają. Wyjaśnia, że Leśniowski-Crohn, choć związany z jelitami, może manifestować się również w stawach, oczach, na skórze, a nawet w jamie ustnej

U niej samej choroba objawiła się spondyloartropatią, czyli silnymi bólami stawów, które doprowadziły do problemów z chodzeniem, a także bardzo trudną w leczeniu piodermią zgorzelinową na skórze. Dlatego też, jak podkreśla, tak ważne jest, aby leczenie i diagnostyka były skoordynowane i uwzględniały całokształt problemów pacjenta.

Przeczytaj też: Na skórze widać to, co dzieje się w organizmie. Zwróć uwagę na te objawy

Probiotyki i prebiotyki. Jak wybrać odpowiedni preparat? Wyjaśnia dietetyk
Jakub Mauricz
Jak probiotyki wpływają na jelita?
W obliczu rosnącej świadomości o znaczeniu mikrobiomu dla zdrowia, probiotyki i prebiotyki stały się nieodłącznym elementem wsparcia organizmu. Jednak rynek oferuje ogromną różnorodność produktów, co może przyprawić o zawrót głowy. Jak wybrać te właściwe i jak je stosować, by przyniosły oczekiwane korzyści? Dietetyk Jakub Mauricz, w rozmowie z Pacjenci.pl, rozwiewa wątpliwości i dostarcza praktycznych wskazówek dotyczących skutecznej probiotykoterapii.Wybór odpowiedniego probiotyku powinien być świadomy, ponieważ jego skuteczność jest "szczepozależna"Probiotyki są bezpieczne i mogą być stosowane od wczesnego dzieciństwa, a ich dawka terapeutyczna to zazwyczaj minimum 1 miliard CFUSkuteczna probiotykoterapia wymaga co najmniej 3-5 miesięcy stosowania, możliwe jest również stosowanie pulsacyjne i sezonowe dostosowanie szczepów
Czytaj dalej
5 najbardziej trujących grzybów w polskich lasach. Pod żadnym pozorem ich nie jedz
trujące grzyby
tych nie zbieraj
Sezon na grzybobranie to dla wielu Polaków sport narodowy – i chwila nieuwagi, która potrafi kosztować zdrowie, a nawet życie. Choć myślimy, że rozpoznajemy „pewniaki”, statystyki pokazują, że las wciąż bywa sędzią surowym.W Polsce co roku odnotowuje się od 500 do 1 000 zatruć grzybami, z czego 30–60 kończy się zgonemDane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego wskazują jednak, że poważnych, zgłoszonych przypadków było w 2022 r. 22, a w 2023 r. 13 – to efekt lepszej diagnostyki, ale też zaniżonego raportowania łagodnych zatrućŚmiertelność wciąż generuje ta sama „zabójcza piątka” grzybów – naucz się ją rozpoznawać, zanim wejdziesz do lasu
Czytaj dalej