Ten pasztet ma mniej mięsa niż karma dla psa. "Karmią nas nim od 1948"
Etykiety produktów spożywczych powinny być naszą lekturą obowiązkową podczas każdych zakupów. Kierując się tylko ogólną nazwą, ewentualnie ładnym opakowaniem, można niestety dać się nabić w butelkę, bo na półkach sklepowych pełno jest zasadzek.
Każdy, kto kiedykolwiek robił w domu pasztet, dobrze wie, co powinien mieć w składzie: mięso, wątróbkę, warzywa i przyprawy. A to, co odkryła w jednym z produktów dietetyczka, przyprawia o dreszcze: "Karmią nas gorzej niż psy".
Pasztet robi się z mięsa?
Specjaliści od żywienia nieustannie namawiają nas do czytania etykiet. To naprawdę konieczne, jeśli chcemy w miarę zdrowo się odżywiać. Sklepowe półki aż uginają się od produktów tylko udających jedzenie – taka jest smutna rzeczywistość. To, co możemy w nich znaleźć, przyprawia czasem o gęsią skórkę: tony polepszaczy, wypełniaczy, barwników, aromatów, konserwantów...
Weźmy np. pasztet. Kto robił kiedyś w domu pasztet, dobrze wie, co powinien mieć w środku. To zmielone różne rodzaje mięsa, wątróbka lub inne podroby, warzywa, przyprawy, jajko. I właściwie to wszystko. A kupowałeś kiedyś pasztet w puszce? To przykład takiego produktu, na który naprawdę trzeba uważać, bo można się naciąć.
Doktor dietetyki, Paula Ihnatowicz (@dr_paulaihnatowicz) zamieściła na Instagramie film, w którym podaje skład bardzo popularnego pasztetu. "Karmią nas gorzej niż psy" – mówi.
W psiej karmie jest więcej mięsa
Dietetyczka podaje skład pasztetu: 'Mowa o pasztecie z firmy 'Drop. Od 1948 r'. Tak, od 1948 roku karmią nas gorzej niż psy. Mamy tutaj wodę, mięso oddzielone mechanicznie 18 proc., tłuszcz wieprzowy 17 proc., wątroba z kurcząt 16 proc., i później cała litania mąki pszennej, emulgatorów, cebula suszona – to akurat na plus! – i ten pasztet za 3,59 zł ma skład gorszy niż karma dla psów " – mówi Paula Ihnatowicz.
Następnie specjalistka analizuje skład karmy dla psów Active Pet: "Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego 65 proc. w tym 8 proc. serc z kurczaka, zboża, substancje mineralne i oleje. Ta puszka, moi drodzy, kosztuje 13,73 zł za kilogram, podczas gdy pasztet Drop – 22 zł za kilogram".
Czytajmy etykiety produktów spożywczych
Często podkreśla się, że należy wnikliwie czytać składy produktów spożywczych podawane na opakowaniach. To powinno nam wejść w krew. Zanim włożysz coś w sklepie do koszyka, zadaj sobie tę odrobinę trudu – zyska na tym twoje zdrowie.
Najwięcej w tym kontekście mówi się o parówkach. Wiadomo o tym, że można kupić zarówno bardzo dobrej jakości produkt, bez konserwantów i z 90 proc. zawartością mięsa, jak i zwyczajny śmieć pełen szkodliwych dodatków i wypełniaczy oraz z mięsem w śladowej ilości. Podobnie jest ze wszystkim, nawet z pieczywem, serkami do smarowania czy z jogurtami . Zasadzki czają się wszędzie.
Wracając do pasztetu w puszce, jeśli lubisz ten charakterystyczny smak, także możesz znaleźć coś trochę lepszego. Np. "Pasztecik z kurczaka" Piratki z Lidla, w składzie ma 45 proc. mięsa z kurczaka , bulion z kurczaka, olej słonecznikowy, 5 proc. wątroby z kurczaka, 2,1 proc. białka mleka, skrobię kukurydzianą i ziemniaczaną i przyprawy.
Zobacz także:
Sklepy sprzedają ich 10 ton miesięcznie. Zajadamy się w najlepsze, choć tylko udają mięso
Ujawniono, co kryje się w nuggetsach z McDonalds'a. Skład może cię nieźle zaskoczyć
Tych ziemniaków nie wolno jeść! Polacy masowo spożywają groźną toksynę
