Pacjenci.pl Żywienie W święta jemy ją na potęgę. Dietetyk: "To nie ryba, to twór genetyczny"
Fot.Shutterstock / EcoFox2001

W święta jemy ją na potęgę. Dietetyk: "To nie ryba, to twór genetyczny"

13 grudnia 2024
Autor tekstu: Daria Siemion

Boże Narodzenie to czas, kiedy na polskich stołach oprócz bigosu i barszczu królują ryby, a tradycja nakazuje, by w wigilijnym menu nie zabrakło takich potraw jak karp, śledź czy jak w niektórych domach panga. Chociaż ryby stanowią nieodłączny element świątecznych dań, ta ostatnia nie jest dobrym wyborem.

Panga – tania, ale niezdrowa

Panga , zwana również sumem rekinim, to ryba charakteryzująca się smukłym ciałem, dwiema płetwami grzbietowymi i dużymi łuskami. Pochodzi z dorzecza rzeki Mekong w Azji Południowo-Wschodniej, jej hodowla odbywa się w zanieczyszczonych wodach . Ponieważ rośnie bardzo szybko, jej łatwa w hodowli, a dorosłe osobniki mogą ważyć nawet 30 kg, jej cena jest znacznie niższa niż łososia czy karpia. Niestety w parze z niską ceną nie idzie wysoka jakość. To jedna z tych ryb, które dietetycy każą omijać szerokim łukiem .

1 błąd i masło zamienia się w trutkę. Popełnia go mnóstwo osób
To jedno z najzdrowszych mięs. Odchudza i zbija cholesterol. W Polsce praktycznie go nie jemy

Dietetyk przestrzega przed pangą

Z badań Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że Polacy z ryb najchętniej jedzą pangi i karpie. Niestety w tej pierwszej zawartość cennych dla zdrowia kwasów omega-3 jest praktycznie zerowa. Ta ryba, hodowana w trudnych warunkach, karmiona hormonami wzrostu , jest bardziej "przemysłowym produktem", niż tym, co utożsamiamy z rybą. Zawiera mnóstwo metali ciężkich.


– To nie ryba, ale twór genetyczny, stworzony na potrzeby szerokiego rynku konsumpcyjnego. Odpowiednio się ją karmi, podając hormony wzrostu, tak by w krótkim czasie uzyskała odpowiedni gabaryt – mówi w rozmowie z portalem WP abcZdrowie dietetyk mgr Agnieszka Piskała-Topczewska z Nutritionlab.

Czym na świątecznym stole zastąpić pangę?

Na szczęście dla pangi jest wiele alternatyw. Są nieco droższe, ale znacznie zdrowsze. Tutaj należy wymienić chociażby ryby takie jak łosoś, dorsz czy mintaj , bogate w kwasy tłuszczowe omega-3 i inne cenne składniki. Starajmy się więc wybierać produkty, które w dłuższej perspektywie nie zrujnują, tylko poprawią nasze zdrowie.

Zobacz też:

Taką sól znajdziesz w każdym sklepie. Dietetyczka: Nie powinna być sprzedawana w Polsce

To warzywo to witaminowa bomba. Zawiera związki sprzyjające redukcji masy ciała

Działają na zakrzepy jak najlepszy rozpuszczalnik. Jedz każdego dnia, a organizm ci podziękuje

Ten olej powoduje ból głowy i uszkadza nerki. Stosujemy go na potęgę
Tej przyprawy powinno się unikać jak ognia. A Polacy wciąż dodają ją do zup
Obserwuj nas w
autor
Daria Siemion

Dziennikarka z 10-letnim stażem. Pisała dla tytułów takich jak Focus, Focus Medycyna, National Geographic, Krytyka Polityczna, na:Temat. Najchętniej porusza tematykę chorób i profilaktyki. Z wykształcenia lingwistka i zoopsycholog. W wolnych chwilach uprawia wspinaczkę i trenuje psy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@pacjenci.pl
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko