Więcej żelaza niż w mięsie, a Polacy dalej nie chcą jeść. To dietetyczny skarb
Liście jarmużu częściej trafiają do bukietów niż na talerze, a przecież zawierają więcej żelaza niż niejeden kawałek mięsa i wspierają pracę przeciążonej wątroby. Dlaczego wciąż omijamy ten zielony skarb w sklepie i jak włączyć go do codziennego menu?
Jarmuż w cieniu schabowego – kulturowy paradoks
Polska kuchnia od pokoleń opiera się na mięsie, dlatego warzywa kapustne, takie jak jarmuż, rzadko trafiają do domowego jadłospisu. Tymczasem dietetycy podkreślają, że już kilka liści może dostarczyć cennych składników: żelaza, antyoksydantów i witamin – bez ani grama tłuszczów nasyconych.
Przez lata jarmuż kojarzony był głównie z dekoracją półmisków. Dziś wraca do łask w barach smoothie i restauracjach typu fit. Paradoks? Uprawiamy go lokalnie i tanio, a mimo to wciąż przegrywa z importowanymi „superfoods”.

Żelazo, witaminy, chlorofil – potrójne wsparcie
Jarmuż ma imponujący skład: żelazo, wapń, magnez, witaminy A, C, K i z grupy B. Zielony chlorofil działa jak naturalna tarcza antyoksydacyjna – neutralizuje wolne rodniki i wspomaga oczyszczanie organizmu.
Szczególnie wartościowe są sulforafany – związki siarkoorganiczne, które aktywują enzymy detoksykacyjne w wątrobie. Regularne spożywanie jarmużu może łagodzić skutki stłuszczenia tego narządu i wspierać regenerację jego komórek.
Obróbka ma znaczenie – nie zmarnuj wartości
Najlepsze są jędrne, ciemnozielone liście z lokalnych bazarków. Zbyt długie gotowanie w dużej ilości wody wypłukuje witaminę C i część mikroelementów. Lepszym rozwiązaniem jest krótkie sparzenie wrzątkiem, duszenie na oliwie lub pieczenie.
Surowy jarmuż świetnie sprawdza się w koktajlach z jabłkiem i bananem, duszony pasuje do makaronu z czosnkiem, a pieczony zamienia się w chrupiące chipsy o orzechowym posmaku. Dodany do omletu czy zupy kremowej błyskawicznie wzbogaca cały posiłek o żelazo.
Kto skorzysta, a kto powinien uważać
Na jarmużu szczególnie zyskają osoby z anemią, sportowcy i weganie – jako bogate, roślinne źródło żelaza. Warzywo wspiera też odporność i spowalnia starzenie skóry dzięki zawartości witaminy C i beta-karotenu.
Uwaga: warzywa krzyżowe, do których należy jarmuż, mogą utrudniać wchłanianie jodu. Osoby z niedoczynnością tarczycy powinny spożywać go po krótkiej obróbce cieplnej i nie codziennie. Dla zdrowych dorosłych jarmuż to wartościowy dodatek do diety, który warto jeść kilka razy w tygodniu – zamiast suplementów, wystarczy coś, co rośnie tuż za rogiem.