Wypłata do 10. dnia. Koniec czekania na pieniądze z umowy zlecenia

Pieniądze za wykonane zlecenie lub usługę mają trafiać na konto najpóźniej dziesiątego dnia kolejnego miesiąca. Sprawdzamy, kogo obejmą zmiany, skąd się wzięły i co zrobić, gdy przelew się spóźni.
- Termin płatności: maksymalnie 10 dni po zakończeniu miesiąca
- Surowe kary – grzywna do 45 000 zł za spóźnienie lub zaniżenie stawki
- Przepisy wdrażają unijną dyrektywę o adekwatnych płacach minimalnych
Wypłata do 10. każdego miesiąca
Nowelizacja ustawy o minimalnym wynagrodzeniu ma ujednolicić zasady wypłat nie tylko dla etatowców, lecz także dla osób na umowach zlecenia czy świadczenia usług. Dotąd pierwsza wypłata potrafiła pojawić się nawet sześć tygodni po starcie umowy, co dla wielu rodzin oznaczało niemal półtora miesiąca bez wpływów. Projektowany art. 18 ust. 7 zobowiązuje zleceniodawcę do przelewu „niezwłocznie, jednak nie później niż w ciągu 10 dni” od końca miesiąca, w którym wykonano pracę. Regulacja implementuje dyrektywę (UE) 2022/2041 o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych i – według Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej – ma wzmocnić poczucie bezpieczeństwa finansowego pracowników.
Na dzień dzisiejszy (24 sierpnia 2025 r.) przepisy, które rozszerzałyby obowiązek wypłaty wynagrodzenia z umowy-zlecenia lub o świadczenie usług najpóźniej do 10. dnia następnego miesiąca, wciąż pozostają na etapie projektu ustawy (nr UC62) implementującej dyrektywę UE 2022/2041. Rząd przesłał tekst do Sejmu wiosną 2025 r., ale prace komisji jeszcze trwają, więc nie ma ani uchwalonej ustawy, ani daty wejścia w życie
Wielkie zmiany dla wszystkich
- Obowiązek: terminowa wypłata co miesiąc do 10. dnia – także przy umowach cywilnoprawnych.
- Sankcje: grzywna od 1 500 do 45 000 zł za zaniżenie stawki lub spóźnienie.
- Odsetki: zleceniobiorca może żądać odsetek ustawowych, nawet jeśli opóźnienie nie wyrządziło mu szkody.
- Termin wdrożenia: Polska ma czas na pełną implementację dyrektywy do 15 listopada 2024 r.; pierwsze przelewy w nowym reżimie są spodziewane od 2025 r.
Resort pracy podkreśla, że regulacja ograniczy szarą strefę i uporządkuje problem „pierwszej wypłaty” przy nowych umowach, dając pracownikom większą przewidywalność budżetu.
Jak reagować, gdy przelew się opóźnia?
Zachowuj e-maile, rachunki i potwierdzenia godzin – ułatwią egzekwowanie należności. Firmy powinny już teraz przejrzeć harmonogramy płatności i dostosować systemy księgowe, bo kara 45 000 zł to realne ryzyko, a opóźnienia psują wizerunek pracodawcy. Gdy przelew nie dotrze, najpierw skontaktuj się z księgowością; jeśli brak reakcji – wyślij pisemne wezwanie do zapłaty i rozważ zgłoszenie sprawy do PIP.





































