Pacjenci.pl Problemy cywilizacyjne Wyższe chorobowe w 2025 roku – tyle dostaniesz na L4
Fot. Shutterstock / juliaap

Wyższe chorobowe w 2025 roku – tyle dostaniesz na L4

18 grudnia 2024
Autor tekstu: Daria Siemion

Choroba to czas, w którym nasze zdrowie wymaga szczególnej troski. Jednocześnie nie powinniśmy martwić się o finanse – w końcu na czas niezdolności do pracy pracownikom przysługuje wynagrodzenie chorobowe. W 2025 roku wysokość tego świadczenia w niektórych przypadkach wzrośnie.

Wynagrodzenie chorobowe – podstawowe informacje

Wynagrodzenie chorobowe to świadczenie przyznawane pracownikom, którzy z powodu problemów zdrowotnych nie są w stanie pracować. Wysokość tego świadczenia wynosi:

  • 80 proc. podstawy wymiaru zasiłku – dla większości dni zwolnienia lekarskiego,
  • 100 proc. – w przypadku zwolnień związanych z ciążą, wypadkiem przy pracy lub badaniami na dawcę narządów.


Pierwsze dni zwolnienia lekarskiego (do 33 dni, a w przypadku osób powyżej 50. roku życia – 14 dni) są finansowane przez pracodawcę. Po upływie tego okresu odpowiedzialność za wypłatę świadczenia przejmuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) .

Jak długo maksymalnie można być na L4? Zwolnienie lekarskie ma swój limit
Kontrole L4 na święta. Mogą skończyć się zwolnieniem z pracy

Zwolnienie lekarskie 2025 – wzrost wysokości na minimalnej krajowej

W 2025 roku minimalne wynagrodzenie brutto wzrośnie do poziomu 4666 zł, co wpłynie na wysokość wynagrodzenia chorobowego .

W praktyce będzie wyglądać to tak, że po odliczeniu składek ZUS (13,71 proc.) podstawa L4 wyniesie 4026,30 zł. Ta kwota, podzielona przez 30 dni, daje dzienną stawkę w wysokości 134,21 zł.  W porównaniu z rokiem 2024 oznacza to wzrost o około 10 zł za każdy dzień zwolnienia.

Kontrowersje wokół L4 2025 – możliwość czy przymus pracy na zwolnieniu?

W 2025 roku wejdą w życie  jaśniejsze zasady dotyczące tego, co pracownik może robić w trakcie zwolnienia.

Nowe przepisy pozwalają na przykład na wykonywanie incydentalnych czynności służbowych , takich jak odbieranie pilnych telefonów, podpisywanie faktur czy przekazywanie kluczowych informacji.

Tego rodzaju działania nie będą już traktowane jako naruszenie zasad L4, pod warunkiem, że są jednorazowe, nie wpływają negatywnie na proces leczenia i nie można ich przełożyć na później.


Chociaż nowe regulacje formalnie nie oznaczają obowiązku pracy podczas zwolnienia, budzą wątpliwości społeczników – ci obawiają się, że pracodawcy będą nadużywać przepisów i zmuszać pracowników do pracy w trakcie zwolnienia.


Jedną z najciekawszych zmian jest jednak możliwość uzyskania zwolnienia lekarskiego w odniesieniu tylko do jednej z wykonywanych prac, co jest mieczem obusiecznym dla pracowników i pracodawców.

Przykładowo – nauczyciel, który dodatkowo pracuje jako księgowy, może uzyskać zwolnienie dotyczące prowadzenia lekcji (np. z powodu złamania nogi), ale jednocześnie udzielać korepetycji w domu, o ile jego stan zdrowia na to pozwala.

Przykład z drugiej strony – nauczyciel ma zapalenie krtani, nie może mówić i nie może prowadzić lekcji. Drugi pracodawca (załóżmy, że dorabia jako dziennikarz) ma do niego pretensje, że poszedł na L4, choć w drugiej pracy nie musi mówić. Nie patrzy jednak na to, że praca ta wymaga skupienia, a ból i gorączka mogą ją utrudniać.

Zwolnienie lekarskie 2025. Bardziej elastyczne podejście i więcej kontroli

Dobra wiadomość dla pracowników jest taka, że nowe przepisy wprowadzają bardziej elastyczne podejście do codziennych działań podczas choroby. Wyjście do apteki, zakupy podstawowych produktów spożywczych czy wizyta u lekarza nie będą już podstawą do kwestionowania zasadności zwolnienia.

W niektórych przypadkach możliwy stanie się nawet wyjazd za granicę – na przykład w celu leczenia lub korzystania z opieki rodziny – pod warunkiem uzyskania odpowiedniego zaświadczenia od lekarza.


Wraz z wprowadzeniem nowych regulacji ZUS otrzyma jednak szersze uprawnienia w zakresie kontroli zwolnień lekarskich. Urząd będzie miał dostęp do dokumentacji medycznej oraz możliwość weryfikacji lekarzy upoważnionych do wystawienia L4, co ma ukrócić kupowanie zwolnień za pośrednictwem internetu.


Dodatkowo wprowadzony zostanie system automatycznych powiadomień o kontrolach za pomocą tzw. voicebotów. Pacjent będzie mógł wybrać, czy woli otrzymywać te informacje drogą telefoniczną, czy tradycyjnie – za pośrednictwem pracownika ZUS.

Zobacz też:

Błąd lekarza lub pacjenta, który może kosztować sporo pieniędzy. Uważaj, gdy bierzesz L4

Masz taki kod na L4? Oznacza utratę pieniędzy

Nie kilka dni, a nawet kilka tygodni wstecz. Takie L4 wypisze ten specjalista

Rekordowa liczba L4 z tej przyczyny. Niepokojący trend w Polsce
Lekarz dał Ci zwolnienie? Co Twój pracodawca widzi na L4?
Obserwuj nas w
autor
Daria Siemion

Dziennikarka z 10-letnim stażem. Pisała dla tytułów takich jak Focus, Focus Medycyna, National Geographic, Krytyka Polityczna, na:Temat. Najchętniej porusza tematykę chorób i profilaktyki. Z wykształcenia lingwistka i zoopsycholog. W wolnych chwilach uprawia wspinaczkę i trenuje psy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@pacjenci.pl
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko