Pacjenci.pl Zdrowie Psychiczne Życie z ADHD nie jest łatwe. Zwłaszcza gdy się jest już dorosłym człowiekiem
For. Freepik/wayhomestudio/Urszula Grzegorczyk

Życie z ADHD nie jest łatwe. Zwłaszcza gdy się jest już dorosłym człowiekiem

15 listopada 2024
Autor tekstu: Marta Uler

Świadomość społeczna na temat ADHD jest dziś dużo większa niż dawniej. Dzieci, które tego potrzebują, mają szansę na wczesną diagnozę, a także na odpowiednio dobraną terapię. A jak jest z dorosłymi?

20, 30, 40 lat temu, mało kto zastanawiał się, czy przypadkiem jego dziecko nie wymaga trochę innego podejścia. „Łobuzujący” chłopiec był taki, bo roznosiła go energia, zresztą „to chłopiec”. Zamknięta w sobie dziewczynka – po prostu nieśmiała, jak wiele dziewczynek. Stereotypy. I tak szli przez życie, mierząc się z wieloma trudnościami, niemal na każdym kroku. Dziś, nagle, często przy okazji terapii z (pozornie?) innego powodu, ze zdziwieniem dowiadują się, że mają ADHD. I – co dalej? Opowiada nam Urszula Grzegorczyk, specjalistka pracująca Metodą Davisa z osobami z ADHD.

Czym jest ADHD?

ADHD (Attention Deficit Hyperactivity Disorder), czyli zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, według definicji jest zaburzeniem neurobiologicznym, które objawia się głównie trudnościami z koncentracją, impulsywnością i nadmierną aktywnością. Historia ADHD sięga XIX wieku, kiedy to opisano pierwsze przypadki dzieci z zachowaniami nadpobudliwymi, jednak jako odrębne zaburzenie uznane zostało dopiero w latach 80. XX wieku.

Aktualnie to dosyć powszechne zaburzenie neurorozwojowe, które pojawia się już we wczesnym dzieciństwie, przed ukończeniem 7. roku życia. To, że dane dziecko wymaga nieco innego podejścia, zauważane jest często już przez wychowawców w przedszkolu. Taki maluch ma szansę na indywidualnie dobraną terapię, a co za tym idzie, łatwiejszą naukę i łatwiejsze życie. Ale nie zawsze tak było.

Dawniej nikt tak bardzo nie przejmował się ADHD. Diagnozę otrzymywały te najbardziej nadpobudliwe dzieci, przede wszystkim chłopcy. Pozostali rośli, dojrzewali i każdego dnia zmagali się z mnóstwem problemów wynikających ze swojej neuroodmienności. Dziś mają 30, 40 lat i zdarza się, że przy okazji terapii, na którą zapisują się z powodu swoich problemów, dowiadują się, że mają ADHD. Jak dalej żyć? Rozmawiam o tym z Urszulą Grzegorczyk, jedną z czterech specjalistek w Polsce pracujących Metodą Davisa z osobami z ADHD, prowadzącą Akademię Dysleksji . Sama ma ADHD więc doskonale rozumie swoich pacjentów i wie, jak im pomóc.

Do kogo po pomoc, gdy w szkole nie ma psychologa? Są problemy z obowiązkiem ustawowym
Będzie tylko 1,2 mld zł więcej. Rząd odrzucił projekt wyższej dotacji na NFZ

Po czym poznać, że to może być ADHD? Objawy ADHD

Marta Uler Pacjenci: Czym różni się mózg osoby z ADHD od mózgu przeciętnej osoby?

Urszula Grzegorczyk: Mózg osoby z ADHD różni się od mózgu osoby neurotypowej przede wszystkim pod względem aktywności w płatach czołowych, które odpowiadają za funkcje wykonawcze, takie jak planowanie, organizacja, kontrola impulsów i regulacja emocji. U osób z ADHD te obszary mogą działać mniej wydajnie, co powoduje trudności z utrzymaniem  uwagi, planowaniem zadań oraz podejmowaniem działań w odpowiedniej kolejności.

Na co dzień osoby z ADHD zmagają się przede wszystkim z nadmiarem bodźców, co sprawia, że łatwo je rozproszyć i szybko przechodzą od jednej czynności do drugiej. Mogą także mieć problemy z pamięcią krótkotrwałą i zarządzaniem czasem, co często prowadzi do frustracji i poczucia przeciążenia.

Jakie objawy mogą wskazywać na to, że osoba dorosła ma ADHD? Jak człowiek może rozpoznać je u siebie?

Objawy ADHD są różnorodne i mogą wyglądać inaczej u dzieci niż u dorosłych. U dorosłych

mogą to być:

  • chroniczne problemy z organizacją pracy,
  • zapominalstwo ,
  • trudności z utrzymaniem uwagi,
  • unikanie zadań wymagających długotrwałej koncentracji,
  • prokrastynacja, czyli odkładanie zadań na później.

Częstymi symptomami są także impulsywność i skłonność do podejmowania szybkich i nieprzemyślanych decyzji, a także trudności w kontrolowaniu emocji , takich jak złość czy irytacja. Warto pamiętać, że choć każdy czasem może być roztargniony, objawy ADHD są na tyle nasilone, że utrudniają codzienne życie i funkcjonowanie zawodowe czy społeczne.

ADHD u mężczyzn i ADHD u kobiet – to często coś kompletnie innego

Ostatnio podkreśla się także, że męskie i żeńskie ADHD może objawiać się zupełnie inaczej. Na czym polegają te różnice?

Tak, to bardzo istotna kwestia i to widać już u dzieci. Np. u dziewczynek ADHD bywa trudne do zdiagnozowania, co wynika trochę z naszych społecznych uwarunkowań. Przyjęło się uważać, że dziewczynki mają być posłuszne, spokojne, że im wielu rzeczy robić nie wypada. Chłopcy natomiast mogą krzyczeć, kopać, „chodzić” po ścianach. Dziewczynki się powstrzymują, siedzą cichutko. I częściej się zdarza, że przechodzą przez problemy emocjonalne, np. depresję – ponieważ nie mogą tak, jak chłopcy, wyrażać swoich frustracji. Te emocje są hamowane, blokowane, ale nie oznacza to, że ich nie ma. Wewnątrz, emocjonalnie, dużo się dzieje. Zazwyczaj chłopcy z ADHD są nadpobudliwi i nadwrażliwi ruchowo, a dziewczynki – emocjonalnie. I to się utrzymuje w dorosłości.

U mężczyzn częściej dominują objawy nadpobudliwości i impulsywności, takie jak ruchliwość, gadatliwość czy potrzeba ciągłego działania. W przypadku kobiet przeważają problemy z koncentracją – mogą wydawać się wycofane, marzycielskie czy roztargnione. Z tego powodu ADHD u kobiet jest często diagnozowane później lub mylone z innymi zaburzeniami, jak depresja , zaburzenia kompulsywno-obsesyjne czy stany lękowe. Ponadto kobiety częściej próbują maskować swoje trudności, co sprawia, że ich objawy bywają mniej widoczne dla otoczenia, ale nierzadko skutkuje to poczuciem przeciążenia i wypalenia.

Mam ADHD! Jak mogę sobie pomóc?

Kiedy ktoś przeczyta ten artykuł i zacznie się zastanawiać, czy przypadkiem nie ma ADHD, to co ma robić? Gdzie się udać, by sobie pomóc? Jaką rolę może odgrywać Metoda Davisa, według której pani pracuje?

Niestety jest tak, że dorośli wciąż napotykają na bariery w poszukiwaniu wsparcia. Jeśli chodzi o dzieci, dostęp do tych terapii jest stosunkowo szeroki, ale w przypadku dorosłych nie jest to już takie oczywiste, choć zaczyna się zmieniać. Coraz więcej poradni zdrowia psychicznego oferuje diagnozę i terapie dla dorosłych z ADHD, takie jak terapia poznawczo-behawioralna (CBT) czy coaching , które pomagają rozwijać umiejętności organizacyjne i zarządzania czasem. Warto dodać, że także farmakoterapia bywa skuteczna w łagodzeniu niektórych objawów.

Ja pracuję Metodą Davisa, która jest w Polsce od ponad 10 lat, ale jest jeszcze mało znana. A jest szczególnie wartościowym podejściem do dorosłych z ADHD, ponieważ koncentruje się na rozwijaniu umiejętności samoregulacji i dostosowywaniu sposobów nauki do indywidualnych potrzeb. Pamiętajmy, że uczymy się przez całe życie – nauka to nie tylko czas szkoły i studiów!

W ramach indywidualnych zajęć osoby z ADHD uczą się technik orientacji mentalnej, które pomagają w opanowywaniu rozproszenia i nadmiernej stymulacji. Metoda ta wykorzystuje wyobraźnię i wrażenia przestrzenne, co pozwala lepiej kontrolować myśli i emocje. Uczestnicy uczą się, jak wyciszać umysł, poprawiać koncentrację oraz jak skutecznie organizować swoje zadania.

Co ważne, Metoda Davisa pomaga nie tylko w radzeniu sobie z objawami ADHD, ale także wspiera rozwój umiejętności, które poprawiają jakość życia, jak zarządzanie czasem i organizacja pracy. Dzięki niej ludzie dorośli lepiej rozumieją swoją specyfikę i uświadamiają sobie, jak można przekuć ją w atut. Naprawdę warto poszukać dla siebie pomocy. Osobom z ADHD polecam to z całego serca, bo to niezwykle ważne, by znaleźć narzędzia, które pozwolą zyskać większą pewność siebie i lepsze funkcjonowanie w życiu codziennym i zawodowym.

Zobacz także:

Do dysleksji pasuje słowo "spektrum". To nie tylko trudności z czytaniem i pisaniem

To nie słabość, to talent! Czego jeszcze nie wiedzą o sobie dyslektycy?

Osoby z ADHD i autyzmem częściej zmagają się z nadwagą. Psychoterapeutka wyjaśnia dlaczego

831 zł dla bezrobotnych. Dodatek aktywizacyjny dla wszystkich?
Pracodawca już nie będzie płacił. To koniec L4 na dawnych zasadach
Obserwuj nas w
autor
Marta Uler

Psychodietetyczka, dietoterapeutka i dziennikarka z 20-letnim stażem. Ukończyła także kurs dietetyki i odchudzania. W swoich artykułach porusza tematy z zakresu zdrowia fizycznego i psychicznego, ale także właściwego odżywiania, prawidłowych nawyków życiowych, a także wszystkiego, co dotyczy dzieci. Prywatnie mama dwóch chłopców – nastolatka, który właśnie zaczyna najbardziej burzliwy okres w swoim życiu oraz uroczego przedszkolaka.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@pacjenci.pl
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko