Wyszukaj w serwisie
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja
Pacjenci.pl > Zdrowie > Przed śmiercią opublikował wstrząsające nagranie. Gabriela Seweryna wspominają osoby z kręgów telewizyjnych
Edyta  Brzozowska
Edyta Brzozowska 29.11.2023 11:44

Przed śmiercią opublikował wstrząsające nagranie. Gabriela Seweryna wspominają osoby z kręgów telewizyjnych

Gabriel Seweryn
fot. AKPA

- Gabriel z pozoru był oazą spokoju, wiódł burzliwe życie. Najpierw rozstał się z poprzednim partnerem, Rafałem Grabiasem, obok którego występował w kilku sezonach „Królowych życia”, a kiedy zakochał się w Kamilu, przeniósł się z Głogowa do Warszawy. Imprezował po klubach, sporo pił, podobno również nie stronił od twardych narkotyków - rozmowie z portalem Pacjenci.pl wspomina Gabriela Seweryna osoba z kręgów telewizyjnych. 

- Ale do niewielkiego Głogowa też nie pasował. Gabriel Seweryn był na tamte warunki zbyt kolorowym ptakiem, zawsze ekstrawagancko i fantazyjnie ubranym, w makijażu, a w dodatku z mężczyzną u boku. Z kolei Warszawa go przerosła. Często w naszym gronie rozmawialiśmy o tym, że jako modowy wizjoner po prostu urodził się nie w swoich czasach. Gabriel Seweryn wyprzedzał je, podobnie jak wielu innych projektantów – dodaje. 

- Być może właśnie z powodów zdrowotnych praca na planie była z dnia na dzień coraz trudniejsza - wspomina Gabriela Seweryna rozmowie Pacjenci.pl osoba z kręgów telewizyjnych. 

„Ja naprawdę umrę!” - przepowiadał

Tuż przed śmiercią Gabriel Seweryn opublikował w sieci wstrząsające nagranie, na którym widać zdenerwowanego, roztrzęsionego celebrytę, który przed budynkiem szpitala histerycznie płacze, trzyma się za klatkę piersiową i skarży na ból.

- Ja sobie nie wymyślam. Przyjechali i co? Przyjechało pogotowie i cyrki odstawia zamiast mi pomóc. Mnie tu dusi, ja naprawdę umrę! mówi na nagraniu, a zza kadru słychać także Kamila, ostatniego partnera Gabriela Seweryna.

Celebryta miał za sobą trudny czas: w mediach społecznościowych Gabriel Seweryn skarżył się, że musiał zamknąć swój dotychczasowy biznes związany z projektowaniem i szyciem futer.

Johnny Depp uzależniony od leków. Psychiatra wyjaśnia, jak działają Niefortunny post Edyty Herbuś. Pielęgniarki były oburzone, a potem razem z aktorką nagłośniły ważny problem [KOMENTARZ]

Wypalony zawodowo, bezrobotny

- Od zawsze kochałem to, co robiłem. I nadal kocham to, co robię, jednakże coś we mnie umarło. Jestem zatrwożony. Wypaliłem się zawodowo - zwierzał się publicznie Gabriel Seweryn.

Miał się  również zarejestrować w Urzędzie Pracy jako osoba bezrobotna, a w ramach przebranżowienia zaczął naukę makijażu permanentnego brwi, o czym Gabriel Seweryn informował swoich fanów między innymi na Instagramie.

- Współpracę z Gabrielem Sewerynem zakończyliśmy około dwóch lat temu. W tym czasie pojawili się nowi bohaterowie, zmieniliśmy też tytuł na z „Królowych życia” na „Diabelnie boskie”  - mówi nam osoba ze ścisłego kręgu realizatorów telewizyjnego show. - Być może właśnie z powodów zdrowotnych praca na planie była z Gabrielem Sewerynem dnia na dzień coraz trudniejsza? - mówi osoba z kręgów telewizyjnych w rozmowie z Pacjenci.pl

Zbyt ekstrawagancki na swoje czasy

Nie żyje Gabriel Seweryn. Tragiczną informację potwierdziła rzeczniczka prasowa szpitala powiatowego w Głogowie, która dodała też, że celebryta trafił  na tamtejszy SOR we wtorek około godziny 15.30 z objawami bólu w klatce piersiowej. Po niezbędnych badaniach laboratoryjnych pacjentowi zostały podane płyny oraz leki.

- Niestety po około dwóch godzinach doszło do zatrzymania nagłego zatrzymania krążenia i mimo podjętej reanimacji, która trwała długo, nie udało się przywrócić funkcji życiowych pacjenta - relacjonuje  Ewa Todorov.

Przed śmiercią Gabriel Seweryn opublikował w sieci wstrząsające nagranie, na którym widać go zdenerwowanego, roztrzęsionego. Gabriel Seweryn z programu „Królowe Życia” stacji TTV Miał zaledwie 56 lat.

Polecane