Joga nidra na sen. Wystarczą dwa tygodnie, a problemy z zasypianiem miną

Bezsenność to współczesna plaga 

Bezsenność jest straszna – z całą mocą powie każdy, kto na nią cierpi. Wielogodzinne leżenie w łóżku, kręcenie się, wstawanie, niemożność znalezienia sobie dobrej pozycji. A do tego kłębiące się myśli i wyrzuty sumienia związane z tym, że nasze niespokojne zachowanie może obudzić innych domowników.

Szybkie tempo życia, wszechogarniający stres, niezdrowe nawyki życiowe, nieregularny rytm dnia – to wszystko są czynniki, które mogą powodować problemy ze snem. Jak się ich pozbyć? W pierwszej kolejności, specjaliści – psychologowie, psychiatrzy i lekarze rodzinni, zalecają, by wprowadzić pewne zmiany w życiu , które mogą przywrócić zdrowy sen , a więc:

• jeść regularne i zdrowe posiłki, właściwie się nawadniać,
• unikać substancji działających pobudzająco, czyli np. słodyczy i kawy, herbaty,
• wprowadzić aktywność fizyczną minimum 2-3 razy w tygodniu przez 30 minut, a najlepiej codziennie spacerować,
• nie trzymać w sypialni urządzeń elektronicznych i emitujących światło,
• nie oglądać telewizji i nie scrollować telefonu na dwie godziny przed snem,
• kłaść się do łóżka w przewietrzonym pokoju, o podobnej porze codziennie.

Leki nasenne – czy to dobre rozwiązanie?

Nasennie i uspokajająco działają również różne zioła, jak lipa, melisa, czy rumianek. Filiżanka takiego naparu wypita wieczorem może pomóc się wyciszyć i w efekcie – zasnąć. Dopiero kiedy te wszystkie, naturalne sposoby i zalecenia nie przyniosą pożądanych rezultatów, lekarz może przepisać leki nasenne .

Pierwszy wybór to zwykle hydroksyzyna, czyli lek uspokajający i przeciwuczuleniowy z grupy antyhistaminików, który działa także nasennie. Możemy także dostać receptę na trazodon, lek przeciwdepresyjny , ale w małej dawce – właśnie nasenny.

Ciekawą alternatywą są z także przeróżne techniki relaksacyjne i oddechowe. Wykonywane przed snem, mogą przynieść świetne rezultaty. Jedną z nich jest joga nidra. Naukowcy z Indii, z Armed Forces Medical College, przeprowadzili badania na pewnej grupie ludzi, którzy mieli za zadanie regularne praktykować tę odmianę jogi. Co warte odnotowania, efekty, jakie badani odnieśli z tej praktyki jogi, przyniosły korzyści nie tylko dla snu, ale i dla funkcji poznawczych, procesów uczenia się, oraz pamięci uczestników.

Polecamy: Budzisz się w środku nocy i nie możesz zasnąć? To może być jedna z tych chorób

Na czym polega joga nidra?

Joga nidra to nie jest żaden zestaw ćwiczeń, czy asan, ale technika polegająca na leżeniu w pozycji savasany (na plecach, z prostymi nogami i rękami wzdłuż tułowia) i medytacji . Wbrew pozorom, wcale nie chodzi tu o uśnięcie, ale o przebywanie w stanie koncentracji i świadomości. Jednak efekty, jakie przynosi nidra (czyli "sen"), przekładają się właśnie na jakość snu.

Z indyjskiego badania wynika, że joga nidra jest odpowiednia dla każdego , nawet dla osób, które wcześniej nie miały do czynienia z żadną inną odmianą jogi. Czujesz się zachęcony do wyprobowania tej techniki pomagającej zasypianie? Możesz skorzystać np. z tej instrukcji:

Joga nidra a sen – jakie wnioski płyną z badania?

Badanie trwało dwa tygodnie. W tym czasie uczestnicy praktykowali jogę nidrę codziennie przez 20 minut, słuchając specjalnego nagrania. Jak podaje naukawpolsce.pl: "Przed rozpoczęciem eksperymentu oraz po jego zakończeniu naukowcy mierzyli różne parametry związane z ich snem i testowali funkcje poznawcze.

Okazało się, że po dwóch tygodniach regularnej praktyki uczestnicy mieli znacznie zwiększoną wydajność snu i wyższy odsetek fal delta w trakcie głębokiego snu. Zaobserwowali także szybsze odpowiedzi (bez jednoczesnej utraty dokładności) we wszystkich testach poznawczych oraz znacznie lepsze wyniki różnych zadań związanych z pamięcią roboczą, myśleniem abstrakcyjnym, rozpoznawaniem strachu i złości oraz uczeniem się przestrzennym i pamięcią”.

Zobacz także:

Nie możesz opanować senności i ziewania? To może być niedobór ważnego pierwiastka

Najlepsze serum na zmarszczki. Napnie skórę niczym lifting

Jak smartfon działa na Twoją psychikę? Nie wygląda to dobrze