Nowotwory to druga najczęstsza przyczyna zgonów na świecie — co roku odbierają życie około 10 milionom ludzi. W Unii Europejskiej odpowiadają za co czwarte zgon, a w Polsce rocznie diagnozuje się ponad 170 tysięcy nowych przypadków. Choć medycyna robi postępy, wiele nowotworów wciąż wykrywanych jest zbyt późno. Szczególnie groźne są te, które przez długi czas nie dają żadnych objawów.
"Killer nr 1" na świecie. Dla wielu może być zaskoczeniem, że takie miano zyskał rak płuc. Choroba choć jest okrutna i trudna w leczeniu, to prosta do uniknięcia. Aż 90 proc. nowych przypadków zachorowań można byłoby uniknąć.
Wyczekiwana przez środowiska lekarskie ustawa czeka na podpis na biurku Prezydenta Andrzeja Dudy. Nowelizacja ustawy akcyzowej, którą zatwierdziły już Sejm i Senat, nakłada opłatę w wysokości 40 zł na e-papierosy i podgrzewacze tytoniu. Pomysł popierają lekarze, ale przeciwne ustawie są koncerny tytoniowe. Prezydent ma czas na podjęcie decyzji do 21 marca.
Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) uznała, że woreczki nikotynowe ZYN mogą być mniej toksycznym rozwiązaniem dla palaczy niż papierosy i zezwoliła na sprzedaż 20 wariantów tego produktu w USA. Jak podaje FDA, według badań naukowych ryzyko nowotworowe związane z używaniem tych woreczków przez palaczy jest znacznie niższe, niż w przypadku palenia papierosów.
E-papierosy jednorazowe, zwłaszcza te o owocowych smakach zyskały w Polsce ogromną popularność, szczególnie wśród młodzieży. Produkty te są powszechnie dostępne, a producenci nierzadko nie kryją się z tym, że kierują je przede wszystkim do najmłodszych.
Dość niepokojąco obniża się wiek palenia papierosów przez młodzież. Co czwarty uczeń podstawówki (26 proc.) ma za sobą inicjację nikotynową, przy czym dla 7 na 10 (73,3 proc.) pierwszym w życiu wyrobem nikotynowym był e-papieros. Ponad połowa uczniów próbowała wyrobów z nikotyną z powodu ciekawości.To alarmujące wyniki najnowszego badania ankietowego młodzieży w szkołach, które zostało przeprowadzone przez CBOS na grupie 1380 uczniów, skupiając głównie 13 i 14-latków. Autorami raportu są eksperci skupieni wokół Polskiego Towarzystwa Postępów Medycyny – MEDYCYNA XXI.
Ponad 100 dni temu Ministerstwo Zdrowia zapowiadało „twardy zakaz” sprzedaży e-papierosów jednorazowych. Z półek sklepowych jeszcze przed wakacjami miały zniknąć wszystkie „jednorazówki”: te z nikotyną i te bez nikotyny. Ze względu na ich słodko-owocowe smaki, po używkę nagminnie sięgają dziś dzieci i nastolatki. Resort rakiem wycofuje się jednak z własnego pomysłu zakazu, proponując temat zastępczy. Ponad 100 dni temu premier Donald Tusk i ministra zdrowia Izabela Leszczyna jednym głosem opowiedzieli się za całkowitym zakazem sprzedaży e-papierosów jednorazowych: bez względu na to czy zawierają nikotynę, czy nie. Zakazu nie ma, ale problem pozostał.
Polska szkoła w 2024 roku: co drugi uczeń (47,6 proc.) ma w plecaku e-papierosa. Dominują te o smakach owocowych lub deserowych – używa ich 6 na 10 wapujących uczniów (61,3 proc.). Na długiej przerwie w szkole nie czuć już papierosowego dymu. W powietrzu unoszą się za to zapachy mango, brzoskwini, ananasa czy gumy balonowej. 8 na 10 uczniów (78 proc.) uważa, że e-papierosy są najpopularniejszą używką w ich szkole, a ich rówieśnicy chętnie się nimi częstują. To tylko niektóre z alarmujących wyników badania Stowarzyszenia Walki z Rakiem Płuca „Palenie papierosów i wapowanie – badanie młodzieży szkolnej”, zrealizowanego w ramach kampanii edukacyjnej „Wdychasz czy oddychasz?”.Badanie ankietowe objęło 342 uczniów szkół podstawowych i średnich, w wieku 13-19 lat. 8 na 10 ankietowanych było niepełnoletnich.
Prawie 100 mln sztuk jednorazowych, smakowych e-papierosów sprzedało się w Polsce w ub. roku. Wśród nich są takie o smaku gumy balonowej, coli, lodów bananowych czy energetyków. Do wyboru, do koloru: jednorazówki mają prawie tysiąc smaków. W sklepach leżą obok słodyczy, a te bez nikotyny można kupić nawet z automatu. Atrakcyjny smak i niska cena kuszą nieletnich do spróbowania. Wielka Brytania już zapowiada zakaz sprzedaży „jednorazówek”. U nas w „słodką pułapkę” wpada coraz więcej dzieci.
Parlamentarny Zespół ds. Zdrowia Publicznego podjął szeroko zakrojoną dyskusję na temat problemu palenia wśród Polaków. Liczni parlamentarzyści i grono ekspertów, w tym krajowy koordynator ds. walki z uzależnieniami rządu Republiki Czeskiej, dyskutowali na temat możliwości zredukowania liczby palących wyroby tytoniowe oraz – co znamienne – o programach redukcji szkód wśród tych, którzy zmagają się z uzależnieniem.
W sprawozdaniu BECA znalazła się także rekomendacja co do oceny potencjalnej szkodliwości e-papierosów: te, jak i inne innowacyjne wyroby tytoniowe, powinny być oceniane w porównaniu z papierosami i traktowane wyłącznie jako wyroby skierowane do palaczy. Zdaniem Komisji należy dołożyć wszelkich starań, aby e-papierosy nie trafiały w ręce nieletnich i w związku z tym zastrzega sobie prawo do ograniczenia sprzedaży smakowych liquidów, które mogą przyciągać większą uwagę dzieci i młodzieży.Dzisiaj użytkownicy e-papierosów muszą, w dużej mierze na własną rękę szukać informacji o produktach, z których korzystają. Jest to szczególnie istotne w przypadku użytkowników e-papierosów działających w systemach otwartych, czyli takich, które samodzielnie napełnia się liquidem. Tu pojawia się bowiem ryzyko, że przy zakupie płynu z niewiadomego źródła, w liquidzie mogą znaleźć się potencjalnie szkodliwe substancje. Komisja Specjalna ds. Walki z Rakiem Parlamentu Europejskiego (BECA) potwierdziła, że korzystanie z papierosów elektronicznych może pomóc palaczom w porzuceniu nałogu.