Ten napój ma magiczne właściwości. Działa przeciwzapalnie i dodaje energii
  Dokładnie ten napój piła Agnieszka Kaczorowska po rozprawie rozwodowej. Być może to nie przypadek. Wyjawiamy, jak kawa działa i gdzie przebiegają bezpieczne granice jej spożycia. W tym ujęciu znaczenie ma nie tylko sama filiżanka, ale też sposób przyrządzania, dodatki i dzienna dawka kofeiny. Jak poukładać fakty, by korzystać z kawy mądrze i bez ryzyka dla zdrowia?
Kawa – sytuacja Kaczorowskiej
Punktem wyjścia do rozmowy o tym, jak rozsądnie pić kawę, stała się medialna ciekawość wokół prywatnych zmian w życiu znanej tancerki. Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela ogłosili rozstanie jesienią 2024 roku. W dniu, gdy temat wrócił do obiegu, uwagę przykuł prosty gest: wybór napoju. Podczas spotkania po rozprawie Kaczorowska piła kawę z pianką, co stało się impulsem, by przyjrzeć się, jak dodatki wpływają na działanie naparu w organizmie.
Znajomość sceniczna bywa dla widzów kontekstem do obserwacji, ale w centrum pozostaje napój i jego wpływ na zdrowie. Kaczorowska i Rogacewicz występowali razem w programie Taniec z gwiazdami, a my – korzystając z tej okazji – porządkujemy wiedzę o tym, jak pić kawę, by wspierała organizm.

Kawa – właściwości i mechanizmy
Kawa to jedno z głównych dietetycznych źródeł polifenoli – związków roślinnych o działaniu antyoksydacyjnym i przeciwzapalnym. Kawa, obok herbaty i owoców jagodowych, jest głównym źródłem polifenoli w diecie Europejczyków, dlatego sposób jej przygotowania i dodatki realnie zmieniają bilans zdrowotny.
Polifenole to szeroka grupa substancji, do których należą m.in. antocyjany, flawanony i flawanole; hamują one nadmiarowe reakcje zapalne i neutralizują wolne rodniki. Polifenole to roślinne antyoksydanty o właściwościach przeciwzapalnych, m.in. antocyjany, flawanony, flawanole, co stanowi podstawę potencjalnych korzyści związanych z piciem kawy.
W ziarnach kawa zawiera szczególnie kwas chlorogenowy, którego ilość zależy od obróbki i parzenia. Głównym polifenolem w ziarnach kawy jest kwas chlorogenowy, najwięcej w kawie zielonej, a także zawartość kwasu chlorogenowego zależy od stopnia palenia i sposobu przyrządzania kawy. W praktyce lżejsze palenie i metody zachowujące filtrowanie sprzyjają wyższemu udziałowi tych związków w filiżance.
Coraz lepiej rozumiemy, jak dodatki do kawy modulują jej aktywność biologiczną. Poniższe wnioski pochodzą z kontrolowanych doświadczeń naukowych i porządkują kluczowe elementy układanki:
- naukowcy z Uniwersytetu Kopenhaskiego: mleko w kawie podwaja przeciwzapalny efekt w komórkach;
 - mechanizm wynika z reakcji polifenoli z aminokwasami, wzmacniającej hamowanie stanu zapalnego;
 - w eksperymencie indukowano stan zapalny w komórkach i testowano polifenole z aminokwasami lub bez;
 - połączenie polifenoli i aminokwasów było dwukrotnie skuteczniejsze przeciwzapalnie niż same polifenole;
 - wyniki badań opublikowano w Journal of Agricultural and Food Chemistry;
 - podobny efekt może wystąpić przy łączeniu białek z produktami bogatymi w antyoksydanty.
 
Wnioski te wpisują się w szersze obserwacje epidemiologiczne dotyczące układu krążenia i metabolizmu. Wysokie spożycie polifenoli wiąże się z niższym ryzykiem CVD, niższym ciśnieniem i silniejszymi naczyniami, wysokie spożycie polifenoli wiąże się z niższym ryzykiem T2D i niektórych nowotworów, a także polifenole spowalniają starzenie komórkowe i wzmacniają odporność organizmu. W efekcie odpowiednio przygotowana filiżanka kawy może realnie wspierać profilaktykę, choć kluczowy pozostaje sposób jej picia.
Kawa – ile pić bezpiecznie
Dawka i technika przygotowania decydują, czy kawa będzie wsparciem, czy obciążeniem. Korzystamy tu z danych instytucji oceniających bezpieczeństwo oraz wyników badań populacyjnych, aby wskazać praktyczne granice i proste wybory w codziennej rutynie. Przeczytaj: Kawa zmniejsza ryzyko przedwczesnej śmierci prawie o 20 proc. Nowe badania
- EFSA: do 400 mg kofeiny dziennie jest bezpieczne dla nieciężarnych dorosłych;
 - 400 mg kofeiny to zwykle 3–5 domowych filiżanek kawy u dorosłych;
 - EFSA: w ciąży do 200 mg kofeiny dziennie nie rodzi obaw dla płodu;
 - EFSA: pojedyncza dawka 200 mg i do 200 mg/d u karmiących nie stwarza obaw dla niemowląt;
 - największą redukcję ryzyka chorób obserwowano przy 3–4 filiżankach kawy dziennie vs. brak;
 - kawa bez filtra może podnosić LDL; korzystniejsza jest kawa filtrowana;
 - korzyści kawy obserwowano głównie przy czarnej lub z niewielką ilością dodatków.
 
W praktyce oznacza to trzy proste zasady: kontrolować dzienną dawkę kofeiny, preferować parzenie filtrowane oraz minimalizować cukier i tłuszcze nasycone w filiżance. Dzięki temu łatwiej osiągnąć balans między pobudzeniem a długofalową profilaktyką sercowo-metaboliczną.
Kawa – podsumowanie
Przykład medialnego zainteresowania smakiem jednej filiżanki pozwala uporządkować wiedzę o tym, jak korzystać z potencjału kawy bez nadmiernego ryzyka. Kluczowe są dawka, sposób parzenia i dodatki, bo to one przesądzają o bilansie korzyści. Przeczytaj: To najgorsze mleko do kawy. Polacy je kochają
Rozsądne granice dziennej kofeiny i wybór metod parzenia sprzyjają ochronie układu krążenia i kontroli metabolizmu. Warto więc pić kawę świadomie – jako element codziennej rutyny opartej na faktach.
Źródła:
pacjenci.pl