Wystawiono ciało papieża Franciszka. Wiadomo, kiedy będzie pogrzeb

W Poniedziałek Wielkanocny zmarł papież. Już wiadomo, kiedy odbędzie się jego pogrzeb. Do tego czasu trumna z ciałem Ojca Świętego zostanie otwarta, by wierni mogli oddać mu hołd. Oto wszystko, co wiadomo w tej sprawie.
Minęła doba od śmierci papieża
21 kwietnia 2025 roku o godzinie 7:35 rano, w wieku 88 lat zmarł papież Franciszek. Wczoraj wieczorem Watykan podał przyczynę zgonu – był nią udar mózgu i zapaść kardiologiczna, a nie jak przypuszczano wcześniej zapalenie płuc, z którym w marcu tego roku zmagał się papież i z którego powodu był hospitalizowany.
Już kilka godzin po śmierci ciało Ojca Świętego zostało wystawione w kaplicy Domu Świętej Marty – miejscu, w którym papież mieszkał przez ostatnie 12 lat. Nad zmarłym czuwała pełniąca honorową wartę Gwardia Szwajcarska. Trumny z ciałem zgodnie z wielowiekową tradycją pozostała otwarta.
We wtorek opublikowano pierwsze oficjalne zdjęcia – Franciszek ubrany w czerwone szaty liturgiczne spoczywa w prostej, drewnianej trumnie.

W ten dzień odbędzie się pogrzeb
Watykan nie czekał długo z podaniem daty pogrzebu. Potwierdzono dzisiaj, że uroczysty pochówek papieża Franciszka odbędzie się w sobotę o godzinie 10:00. Wcześniej, 23 kwietnia, ciało zostanie przeniesione do Bazyliki Świętego Piotra, gdzie wierni będą mogli oddać papieżowi ostatni hołd. Watykan spodziewa się turystów z całego świata.
Co istotne, Franciszek zaznaczył w swoim testamencie, że chce zostać pochowany nie w Bazylice Św, Piotra, jak jego poprzednicy, m.in. Jan Paweł II, ale w Bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie – miejscu, które odwiedzał przed i po każdej pielgrzymce. Czytaj także: Ciężka choroba papieża Franciszka. To mogła być przyczyna śmierci

Tak przygotowano ciało Ojca Świętego
Aby ciało Franciszka do chwili pogrzebu zostało w dobrym stanie, zastosowano specjalne środki konserwujące, które spowalniają procesu rozkładu. Nie podano jednak, czy wykonano pełne balsamowanie, czyli usunięcie płynów ustrojowych.
Wykonanie takiego zabiegu daje możliwość wystawienia zwłok na widok publiczny w temperaturze pokojowej. Możliwe jednak, że papież – ponieważ nie życzył sobie balsamowania – ma chłodzoną trumnę, aby nie pojawiły się nieprzyjemne zapachy. Czytaj także: W takiej trumnie pochowają papieża. W Watykanie to niesłychane



































