Dieta małego dziecka a zdrowy zgryz – dlaczego jabłko jest lepsze niż mus?

W dobie przetworzonej żywności i powszechności tubek z musem, wielu rodziców zastanawia się, czy sposób odżywiania ich dzieci ma wpływ na rozwój zgryzu. Okazuje się, że to, co dziecko je, i w jaki sposób to gryzie, jest kluczowe dla prawidłowego kształtowania się twarzoczaszki. Materiał został przygotowany na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Ewę Basińską (Pacjenci.pl) z dr Kamilą Wasiluk – ortodontką.
• Niewłaściwa dieta, oparta na przetworzonej i zmiksowanej żywności, jest jednym z czynników środowiskowych wpływających na rozwój wad zgryzu.
• Gryzienie i żucie twardych pokarmów to naturalna „siłownia” dla mięśni żucia, stymulująca wzrost kości szczęk.
• Wprowadzanie zdrowych nawyków żywieniowych od najmłodszych lat jest kluczowe dla prawidłowego rozwoju jamy ustnej.
Sekrety zdrowych zębów w „biedniejszych” krajach
Zjawisko pięknie ukształtowanych, równych i prostych zębów jest często obserwowane u dzieci z izolowanych wiosek czy plemion w krajach afrykańskich lub południowoamerykańskich.
Dr Kamila Wasiluk zauważa, że u dzieci europejskich taka prawidłowość nie jest już tak oczywista. Ta różnica wynika przede wszystkim ze sposobu odżywiania.
„Dzieci, które jedzą mało przetworzonej żywności i takiej bez zmielenia, takie po prostu rzecz, którą weźmiemy, czyli weźmiemy jabłko i zjemy zamiast na przykład taki mus z tubki, to na pewno dzieci, które będą miały taki sposób odżywiania, będą miały większe szanse na to, że ich zgryz i twarzoczaszka będzie się rozwijał prawidłowo” – mówi dr Kamila Wasiluk.
Już prawie 100 lat temu, w latach 30., dentysta podróżował po różnych plemionach i wioskach, badając wpływ zdrowej diety na zgryz. Jego prace do dziś są wskazówką, że zachodnia dieta, bogata w żywność przetworzoną i miksowaną, może mieć negatywny wpływ na rozwój zgryzu. Przeczytaj: Dyskretne leczenie wad zgryzu – kto może korzystać z Invisalign®?
Gryzienie jako „siłownia dla mięśni twarzy”
Mięśnie żucia, czyli te znajdujące się w obrębie zębów, potrzebują silnego bodźca do pracy, aby stymulować wzrost kości i prawidłowy rozwój mięśni twarzoczaszki. Konsystencja pokarmów jest tu kluczowa.
Pokarmy papkowate, musy czy wyciskane soki nie angażują mięśni żucia w takim stopniu, jak twarde owoce czy warzywa.

„Gryzienie to jest taka trochę jak siłownia dla tutaj naszych mięśni twarzy, więc pogryzione jabłko czy pogryziona pomarańcza będzie na pewno lepszym rozwiązaniem niż taki wyciśnięty z niej sok” – podkreśla dr Kamila Wasiluk.
Chociaż okazjonalne podawanie musów w tubce czy picie przez słomkę (szczególnie poza domem) nie jest problemem, codzienne karmienie wyłącznie takimi produktami może osłabiać rozwój tych mięśni i prowadzić do nieprawidłowego kształtowania się zgryzu. Przeczytaj: Pasta nr 1 na żółte zęby u kawoszy. Poleca ją dentystka
Jak wprowadzić zdrowe nawyki żywieniowe u dziecka?
Ekspertka podkreśla, że nie należy demonizować tubek czy słomek, ponieważ jako rodzice stajemy w różnych sytuacjach. Ważna jest jednak świadomość i umiar. Aby wspierać prawidłowy rozwój zgryzu, warto od najmłodszych lat przyzwyczajać dziecko do jedzenia twardych pokarmów.
„Na pewno twarde owoce, twarde, nieugotowane warzywa typu marchew czy kalarepa warto od najmłodszych lat przyzwyczajać dziecko też do takiego jedzenia, kiedy już zaczyna się interesować jedzeniem i zaczynamy rozszerzać dietę to początkowo od takich pokarmów lekko przegotowanego brokuła po coraz twardsze, kiedy widzimy, że dziecko sobie coraz lepiej radzi z gryzieniem, to jak najbardziej będzie to wspierać” – dodaje dr Kamila Wasiluk.

Gryzienie orzechów również pozytywnie wpływa na rozwój szczęki. Dodatkowo, regularne żucie gumy bezcukrowej przez około 10 minut dziennie może stanowić pewien trening dla mięśni żucia. Niektórzy ortodonci stosują nawet specjalne rurki silikonowe jako ćwiczenie wspierające ich rozwój. Warto również dbać o to, by dziecko jadło z zamkniętą buzią i prawidłowo przełykało pokarm, a w domu piło z otwartego kubka.





































