Dobrze dopasowana proteza przywraca pewność siebie, ale nie jest częścią organizmu — to ciało obce, które potrzebuje przerw. Dentystka Justyna Karp‑Przybylska wyjaśnia, ile godzin dziennie należy ją zdejmować i co grozi pacjentom, którzy śpią w protezie z obawy przed dyskomfortem.
Szkliwo nie odnawia się samoistnie, a jego ubytki są jedną z głównych przyczyn próchnicy. Brytyjscy naukowcy opracowali jednak żel, który może odbudować najtwardszą tkankę w ludzkim organizmie. Czy to oznacza koniec tradycyjnego plombowania zębów?Innowacyjny żel naśladujący naturalny proces tworzenia szkliwaBadacze zapowiadają, że pierwsze produkty trafią do gabinetów w 2026 rokuWHO: choroby jamy ustnej dotykają około 3,7 miliarda ludzi na świecie
W profilaktyce próchnicy u dzieci ogromne znaczenie mają dwa proste zabiegi: lakowanie i lakierowanie. Choć ich nazwy brzmią podobnie, różnią się zarówno celem, jak i sposobem wykonania. O tym, dlaczego oba są niezbędne i kiedy najlepiej je wykonać, opowiada lek. dent. István Tánczos w programie Zdrowa Ty na kanale Pacjenci.Lakowanie polega na uszczelnieniu bruzd w zębach, gdzie najczęściej rozwija się próchnicaLakierowanie to pokrycie wszystkich zębów lakierem z fluorem, który wzmacnia szkliwoOba zabiegi są bezbolesne i przeznaczone dla dzieci z zębami mlecznymi i stałymiFluor z lakieru wbudowuje się w szkliwo, zwiększając jego odporność na kwasy
Osoby posiadające ubezpieczenie w Narodowym Funduszu Zdrowia mają prawo do bezpłatnych świadczeń stomatologicznych. Wiele osób zastanawia się jednak, jakie usługi są dostępne oraz kto można z nich skorzystać. Warto więc poznać najważniejsze zasady, które obowiązują w gabinetach dentystycznych finansowanych przez NFZ.
Refundowane leczenie ortodontyczne w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) od lat budzi kontrowersje, zwłaszcza ze względu na limit wieku (do 12. roku życia) i finansowanie wyłącznie aparatów ruchomych. Od dłuższego czasu środowisko ekspertów, w tym Polskie Towarzystwo Ortodontyczne (PTO), apeluje o dostosowanie przepisów do wiedzy medycznej i tempa rozwoju młodzieży. Ministerstwo Zdrowia (MZ) zapowiedziało wdrożenie zmian, które mają na celu podniesienie jakości i rozszerzenie dostępu do leczenia.Kluczowa propozycja zmian dotyczy podniesienia limitu wieku refundacji, zwłaszcza w kontekście skoku wzrostowego u chłopców.Środowisko ortodontów postuluje szersze wykorzystanie aparatów stałych w leczeniu, choć na razie dotyczy to głównie zmian w wycenie świadczeń.Celem modyfikacji jest poprawa efektywności leczenia wad zgryzu u dzieci i młodzieży oraz skrócenie czasu oczekiwania na świadczenia.
Ortotropia – promowana w mediach społecznościowych jako „bezaparatowy” sposób na prosty zgryz i ładny profil – trafił pod lupę Rzecznika Praw Pacjenta (RPP). Organ państwowy ostrzegł rodziców, że praktyka ta nie spełnia wymogów aktualnej wiedzy medycznej i może zagrażać zdrowiu najmłodszych pacjentów. Sprawdzamy, na czym polega ta metoda, co o niej mówią badania i dlaczego urzędnicy wystosowali tak stanowcze stanowisko.RPP uznał ortotropię za „niebezpieczną i potencjalnie szkodliwą”Polskie i brytyjskie towarzystwa ortodontyczne nie rekomendują tej metodyBrakuje solidnych badań klinicznych potwierdzających skuteczność i bezpieczeństwo ortotropii
Język, choć często niedoceniany, odgrywa fundamentalną rolę w prawidłowym rozwoju zgryzu i twarzoczaszki. Ortodonci określają go nawet mianem naturalnego aparatu ortodontycznego, którego niewłaściwa pozycja lub funkcja może prowadzić do poważnych wad zgryzu. Zrozumienie jego znaczenia jest kluczowe dla profilaktyki i wczesnej interwencji. Materiał został przygotowany na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Ewę Basińską (Pacjenci.pl) z dr Kamilą Wasiluk – ortodontką.• Język, określany jako „aparat ortodontyczny”, ma ogromny wpływ na kształtowanie się łuków zębowych.• Prawidłowa pozycja spoczynkowa języka – na podniebieniu – stymuluje wzrost szczęki na szerokość.• Nieprawidłowa pozycja języka może generować wady zgryzu, takie jak przodozgryzy czy zwężenie szczęki.
W pierwszych latach życia dziecka wiele codziennych nawyków, takich jak ssanie smoczka, butelki czy kciuka, a także sposób karmienia, ma znaczący wpływ na rozwój zgryzu. Rodzice często zastanawiają się, które z nich są bezpieczne, a które mogą prowadzić do wad. Kluczowe okazuje się być słowo „czas” i umiar. Materiał został przygotowany na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Ewę Basińską (Pacjenci.pl) z dr Kamilą Wasiluk – ortodontką.• Smoczek i butelka nie są głównymi winowajcami wad zgryzu, o ile są używane rozsądnie i z umiarem.• Największym problemem jest otwarta postawa jamy ustnej i oddychanie przez usta, które często współistnieją z nawykami ssania.• Ssanie kciuka jest szczególnie problematyczne ze względu na trudność w odzwyczajeniu dziecka, co może prowadzić do widocznych zmian w zgryzie.
W języku potocznym terminy „krzywe zęby” i „wada zgryzu” często bywają używane zamiennie. Jednak w ortodoncji te pojęcia mają odmienne znaczenie i opisują różne aspekty nieprawidłowości w jamie ustnej. Zrozumienie tej różnicy jest kluczowe dla prawidłowej diagnozy i efektywnego leczenia ortodontycznego. Materiał został przygotowany na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Ewę Basińską (Pacjenci.pl) z dr Kamilą Wasiluk – ortodontką.• Krzywe zęby (stłoczone, zrotowane) i wada zgryzu (nieprawidłowe ustawienie szczęk) to dwie różne, choć często powiązane ze sobą, kwestie.• Można mieć proste zęby, a jednocześnie cierpieć na wadę zgryzu, np. zgryz otwarty.• Ortodonci klasyfikują nieprawidłowości pod określone wady zgryzu, nawet jeśli zęby wydają się proste.
Powszechnie panuje mit, że zębów mlecznych nie trzeba leczyć, ponieważ i tak wypadną, ustępując miejsca zębom stałym. Nic bardziej mylnego! Nieleczona próchnica w zębach mlecznych może mieć daleko idące konsekwencje dla rozwoju zgryzu i przyszłego zdrowia jamy ustnej dziecka. Materiał został przygotowany na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Ewę Basińską (Pacjenci.pl) z dr Kamilą Wasiluk – ortodontką.• Mit o nieleczeniu zębów mlecznych jest szkodliwy, ponieważ ich zdrowie wpływa na rozwój zgryzu stałego.• Nieleczona próchnica i przedwczesne usunięcie zęba mlecznego może prowadzić do utraty miejsca dla zęba stałego.• Zachowanie odpowiedniego kształtu łuków zębowych przez leczenie próchnicy jest kluczowe dla prawidłowego wyrzynania się zębów stałych.
Wady zgryzu są często postrzegane jako problem wyłącznie estetyczny, wpływający na wygląd uśmiechu. Tymczasem nieleczone wady zgryzu, szczególnie te powstałe w dzieciństwie, mogą prowadzić do szeregu poważnych problemów zdrowotnych w dorosłym życiu, wykraczających daleko poza kwestie wizualne. Materiał został przygotowany na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Ewę Basińską (Pacjenci.pl) z dr Kamilą Wasiluk – ortodontką.• Nieleczone wady zgryzu w dorosłości prowadzą do problemów wykraczających poza estetykę, wpływając na ogólne zdrowie.• Zaburzenia oddechowe, takie jak chrapanie i bezdechy senne, są poważną konsekwencją nieprawidłowego zgryzu, wpływającą na układ krążenia.• Problemy ze stawami skroniowo-żuchwowymi, migreny i bóle mięśniowe to częste dolegliwości towarzyszące wadom zgryzu.
Wielu rodziców zadaje sobie pytanie, czy wady zgryzu u ich dzieci są wynikiem genów, czy raczej złych nawyków nabytych w dzieciństwie. Odpowiedź nie jest jednoznaczna – to skomplikowany miks czynników genetycznych i środowiskowych, na które możemy wpływać. Zrozumienie tego połączenia jest kluczowe dla skutecznej profilaktyki i leczenia. Materiał został przygotowany na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Ewę Basińską (Pacjenci.pl) z dr Kamilą Wasiluk – ortodontką.• Rozwój zgryzu i twarzoczaszki jest efektem zarówno dziedziczenia, jak i czynników środowiskowych.• Na genetykę nie mamy wpływu, ale prawidłowe nawyki i postawa jamy ustnej są w zasięgu naszych działań.• Prawidłowe oddychanie przez nos i pozycja języka na podniebieniu to kluczowe czynniki środowiskowe.
W dobie cyfryzacji i wszechobecnych ekranów, dzieci coraz mniej czasu spędzają na aktywnej zabawie na świeżym powietrzu. Okazuje się, że ograniczona aktywność fizyczna i nieprawidłowa postawa ciała mogą mieć zaskakujący wpływ na rozwój zgryzu i szczęki. Eksperci podkreślają, że ruch to nie tylko zdrowie kręgosłupa, ale i klucz do prawidłowo ukształtowanej jamy ustnej. Materiał został przygotowany na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Ewę Basińską (Pacjenci.pl) z dr Kamilą Wasiluk – ortodontką.• Aktywność fizyczna i dobre napięcie mięśniowe ciała mają bezpośredni wpływ na napięcie mięśni twarzoczaszki.• Dzieci, które dużo się ruszają, mają większe szanse na prawidłową postawę jamy ustnej i zdrowy rozwój zgryzu.• Zaleca się ogólnorozwojowe sporty i zabawy na świeżym powietrzu, aby wspierać kształtowanie szczęki i ogólny rozwój dziecka.
Paradontoza, czyli zapalenie przyzębia, to przewlekła infekcyjna choroba niszcząca tkanki utrzymujące zęby – dziąsła, ozębną i kość wyrostka zębodołowego. Atakuje wiele osób, zazwyczaj nie dając wyraźnych objawów, co sprawia, że często zostaje wykryta dopiero w zaawansowanym stadium. Szacuje się, że na paradontozę cierpi około 70 proc. dorosłych Polaków.Paradontoza rozwija się podstępnie, a jej główną przyczyną jest nieusuwany kamień nazębnyObjawy choroby to m.in. krwawienie dziąseł, nieświeży oddech, odsłonięte szyjki i ruszające się zębyRyzyko zwiększają palenie, cukrzyca, hormony, niedobory witamin i zła higiena jamy ustnejNa paradontozę mogą chorować także dzieci i młodzież, a przebieg bywa u nich gwałtowny
Wiele osób kojarzy leczenie ortodontyczne z aparatami stałymi u nastolatków lub dorosłych. Tymczasem eksperci coraz częściej podkreślają, że kluczowe jest wychwycenie i leczenie wad zgryzu już u bardzo małych dzieci – przedszkolaków. Wczesna interwencja, często bez konieczności noszenia tradycyjnego aparatu, może zapobiec wielu problemom w przyszłości. Materiał został przygotowany na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Ewę Basińską (Pacjenci.pl) z dr Kamilą Wasiluk – ortodontką.• Wiek przedszkolny i wczesnoszkolny to idealny moment na wychwycenie i działanie przyczynowe w przypadku wad zgryzu.• Wczesna ortodoncja pozwala wpływać na rozwój twarzoczaszki, gdy struktury są najbardziej plastyczne.• Wady wymowy często współistnieją z wadami zgryzu i są sygnałem do konsultacji ortodontycznej.
To jedna z najczęściej spotykanych nieprawidłowości w ustawieniu zębów i szczęk. Choć wiele osób traktuje tyłozgryz wyłącznie jako defekt estetyczny, w rzeczywistości wada ta może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych – od bólu głowy i trudności z przeżuwaniem, aż po obturacyjny bezdech senny. Tyłozgryz to wada zgryzu, w której dolna szczęka jest cofnięta względem górnej Powoduje to nie tylko problemy estetyczne, ale również zdrowotne, m.in. z oddychaniem i trawieniem Tyłozgryz może być związany z częstymi bólami głowy, napięciami mięśni i chrapaniem Leczenie w tym przypadku wymaga specjalistycznej diagnostyki ortodontycznej i często trwa kilka lat, jednak wczesne wykrycie tyłozgryzu u dzieci daje największe szanse na całkowitą korekcję
W dobie przetworzonej żywności i powszechności tubek z musem, wielu rodziców zastanawia się, czy sposób odżywiania ich dzieci ma wpływ na rozwój zgryzu. Okazuje się, że to, co dziecko je, i w jaki sposób to gryzie, jest kluczowe dla prawidłowego kształtowania się twarzoczaszki. Materiał został przygotowany na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Ewę Basińską (Pacjenci.pl) z dr Kamilą Wasiluk – ortodontką.• Niewłaściwa dieta, oparta na przetworzonej i zmiksowanej żywności, jest jednym z czynników środowiskowych wpływających na rozwój wad zgryzu.• Gryzienie i żucie twardych pokarmów to naturalna „siłownia” dla mięśni żucia, stymulująca wzrost kości szczęk.• Wprowadzanie zdrowych nawyków żywieniowych od najmłodszych lat jest kluczowe dla prawidłowego rozwoju jamy ustnej.
Nie zawsze uśmiech spełnia oczekiwania właściciela. Czasem drobna szpara między jedynkami, innym razem bardziej złożony problem z ustawieniem zębów, powodują kompleksy oraz dyskomfort. Nieleczone wady zgryzu to czasem także źródło chorób, w tym próchnicy i paradontozy. Aparat stały, to nie jedna opcja korekty zgryzu – alternatywą są nakładki Invisalign®. Sprawdź, dla kogo ta metoda może być odpowiednia i czy Invisalign® działa przy dużych wadach.
Leczenie stomatologiczne w Polsce jest bardzo mocno sprywatyzowane. Do placówek, które mają podpisane kontrakty z NFZ, zazwyczaj udajemy się na rutynowe kontrole, higienizację czy wyrywanie zębów. W przypadku bardziej skomplikowanego leczenia zwykle korzystamy z usług prywatnych. Do takich gabinetów chętnie przyjeżdżają też osoby mieszkające za granicą. Leczenie stomatologiczne w Polsce odbywa się głównie prywatnie Do polskich dentystów przyjeżdżają pacjenci z Europy, USA i Australii Nawet z kosztami podróży leczenie w Polsce bywa tańsze i lepsze Polska konkuruje z innymi krajami turystyki medycznej, jak Węgry czy Turcja
Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia zadecydował. Od maja 2025 roku NFZ zrefunduje protezę zębową wartą ponad 4000 zł. Proteza refundowana obejmuje górną i dolną szczękę – łącznie 4123,28 zł. Oto szczegóły.
Wielu seniorów skarży się na bolące dziąsła pod protezą. Nie trzeba jednak cierpieć i wmawiać sobie, że ból przejdzie. Należy działać – i to jak najszybciej. Rozwiewamy wszelki wątpliwości dotyczące bólu dziąseł przez protezę i podpowiadamy, w jaki sposób rozwiązać ten problem.
Nieleczone stany zapalne w jamie ustnej mogą prowadzić do poważnych konsekwencji, wpływających nie tylko na zdrowie zębów, ale także na jakość życia. Przykładem jest paradontoza – jedna z głównych przyczyn bezzębia, z którym zmaga się aż 30 proc. Polaków. Powstaje w następstwie nadmiernego rozwoju płytki nazębnej, a bagatelizowanie tego problemu sprzyja rozwojowi zaawansowanych schorzeń przyzębia. Niestety, świadomość zagrożeń pojawia się u wielu osób dopiero wtedy, gdy skutki stają się trudne do odwrócenia. Co warto wiedzieć o tej chorobie i jak jej zapobiegać?
Suchy zębodół to powikłanie, które zdarza się czasem po usunięciu zęba. Zazwyczaj dotyczy zębów mądrości, czyli ósemek. Objawia się silnym, pulsującym bólem w szczęce, a nawet większej części głowy, może promieniować do ucha lub szyi. Dyskomfort, który pacjent odczuwa w wyniku komplikacji związanych z suchym zębodołem, może być bardzo duży, dlatego warto wiedzieć, jak postępować po ekstrakcji zęba, by nie doszło do rozwinięcia się tego stanu.
Bruksizm, czyli niekontrolowane zgrzytanie zębami, to problem, który dotyczy wielu osób. Choć z pozoru wydaje się niegroźny, może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Osoby cierpiące na tę przypadłość często skarżą się na przewlekłe bóle głowy, zmęczenie nawet tuż po przebudzeniu, czy problemy z koncentracją w ciągu dnia.Tak więc bruksizm to nie tylko kwestia samego zgrzytania zębami, ale problem, który wpływa na ogólne samopoczucie i jakość życia. Na szczęście istnieją skuteczne metody, które mogą pomóc w opanowaniu bruksizmu. Pomocna może okazać się szyna relaksacyjna, ale to nie koniec możliwości.
Bruksizm to choroba, która może prowadzić do rozchwiania i starcia zębów. Nieleczona może skutkować przedwczesną utratą zębów. Pomocne w walce bruksizmem mogą być automasaże. Fizjoterapeutka Dominika Rosińska pokazała, jak wykonać je samemu w domu.