(Kolejna) awaria telefonów alarmowych 112. Dotknięte co najmniej 3 regiony

Jeszcze dziś rano mieszkańcy co najmniej trzech regionów – Mazowsza, Lubelszczyzny i Podlasia, próbowali dodzwonić się pod 112 – bezskutecznie. System przyjmowania zgłoszeń „zgasł” nagle i na kilka godzin, a służby przeszły w tryb ręczny. Czy to incydent, czy wierzchołek większego problemu?
- Ponad trzy godziny ciszy w numerach 112 i 999 w trzech województwach
- Dyspozytorzy łączą się z zespołami ratunkowymi przez prywatne komórki
- To już trzecia taka usterka w 2025 r.; eksperci biją na alarm
- Dokładna lista powiatów dotkniętych problemem ma zostać podana w komunikacie MSWiA
Awaria w Centrum Powiadamiania Ratunkowego
Operatorzy Centrum Powiadamiania Ratunkowego zauważyli pierwsze problemy tuż po godz. 06:40. Nie dało się założyć tzw. karty zdarzenia, a połączenia na 112 i 999 „zawieszały się” bez przekazania rozmowy do dyspozytorni medycznych. Według wstępnych szacunków MSWiA problem dotknął ok. 2,2 mln mieszkańców trzech regionów.
Resort tłumaczy, że zawiódł moduł integrujący System Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego (SWD PRM) z krajową siecią teleinformatyczną. Trwa przywracanie funkcji, ale do czasu pełnej naprawy CPR-y proszą, by w razie zagrożenia życia dzwonić także bezpośrednio na numery lokalnych komend PSP lub policji.
Groźna powtórka z rozrywki: sierpień i czerwiec pokazały słabość systemu
Awaria z 14 października 2025 nie jest odosobnionym przypadkiem. 27 sierpnia awaria SWD PRM sparaliżowała obsługę zgłoszeń – według danych resortu zdrowia każde wezwanie karetki w godzinach 10.15–13.30 było realizowane średnio o 13 minut później, a dyspozytorzy, nie mogąc wygenerować kart wyjazdu, przekazywali polecenia prywatnymi telefonami komórkowymi.
9 czerwca, tuż po instalacji nowej wersji oprogramowania, system odrzucał nawet co trzecie połączenie przez ponad godzinę, co zmusiło zespoły ratunkowe do prowizorycznego powrotu do papierowych rejestrów.
Najwyższa Izba Kontroli w lipcowym raporcie ostrzegała, że brak jednego właściciela systemu – MSWiA odpowiada za infrastrukturę, a Ministerstwo Zdrowia za warstwę medyczną – utrudnia szybkie łatanie błędów i modernizację sprzętu. Kontrolerzy podkreślili, że bez jasno określonego budżetu na utrzymanie i testy obciążeniowe podobne przerwy są „kwestią czasu”.

Minuty, które kosztują życie – medyczne konsekwencje ciszy na 112
Nieudane połączenie pod 112 to nie tylko chwilowa niedogodność. W stanach pilnych (udar, zawał, ciężka trauma) każde 10 min opóźnienia zwiększa śmiertelność nawet o 7–10%.
Co możesz zrobić, gdy numer alarmowy nie działa?
- Zadzwoń bezpośrednio do najbliższej komendy policji, straży pożarnej lub do szpitalnego oddziału ratunkowego – numery stacjonarne znajdziesz na stronach urzędów wojewódzkich.
- Jeśli to możliwe, włącz lokalizację w smartfonie i podaj dyspozytorowi dokładny adres lub punkt charakterystyczny.
- Przy objawach takich jak ból w klatce piersiowej, nagłe zaburzenia mowy, porażenie kończyn czy duszność nie zwlekaj – brak natychmiastowego kontaktu z operatorem CPR nie zwalnia z konieczności szybkiego wezwania pomocy inną drogą. W przypadku utraty przytomności rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową i poproś kogoś o szukanie najbliższego defibrylatora AED.
Materiał ma charakter informacyjny i nie zastępuje porady medycznej.
Źródła:
Gitler, M. (2025, 27 sierpnia). Awaria numerów 112 i 999. Ratownicy medyczni alarmują: „To dramatyczna sytuacja”. Głos24.
Maretycz, P. (2025, 27 sierpnia). Awaria numeru 112 i 999. Wezwanie karetki jest prawie niemożliwe. Telepolis.
Najwyższa Izba Kontroli. (2025, lipiec). Emergency number 112 – the system needs improvements.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. (2025). 112 – ten numer ratuje życie!





































