Silny ucisk w klatce piersiowej może być tylko chwilowym skurczem mięśni, ale bywa też pierwszym sygnałem całkowitego zablokowania tętnicy wieńcowej. Od tej chwili organizm zaczyna wyścig z zegarem – a Ty masz najwyżej półtorej godziny, by trafić pod opiekę kardiologów. Dlaczego właśnie 90 minut i które symptomy powinny zapalić czerwone światło? Sprawdź, zanim będzie za późno.Ból w klatce piersiowej zawsze wymaga sprawdzeniaZablokowanie tętnicy wieńcowej grozi kalectwem lub śmierciąLeczenie daje najlepsze efekty, jeśli od wystąpienia objawów nie minie 90 minut
Podczas interwencji ratunkowej pacjent ma swoje prawa, a świadomość ich istnienia oraz zasad współpracy z zespołem medycznym jest kluczowa dla efektywnego udzielania pomocy. Ratownik medyczny Kamil Górny wyjaśnia w rozmowie z Pacjentami, jak zachować się, by wspierać pracę służb i zapewnić sobie najlepszą opiekę. Pacjent w pełni świadomy i zorientowany co do czasu, miejsca i własnej osoby ma prawo decydować o swoim leczeniu, w tym o odmowie transportu do szpitala Bliscy pacjenta powinni szanować jego prawo do intymności i pozostawać w pobliżu tylko za jego zgodą Ważne jest, aby nie przeszkadzać ratownikom podczas wykonywania czynności medycznych i przygotować niezbędne dokumenty, jeśli stan pacjenta na to pozwala
Ataki paniki i ostre reakcje na stres stanowią znaczną część wezwań do pogotowia, ponieważ imitują objawy zagrażające życiu, takie jak zawał serca. Zrozumienie, dlaczego tak się dzieje i jak prawidłowo reagować, jest więc dla pacjentów niezwykle ważne. Tę kwestię wyjaśnia w rozmowie z Pacjentami.pl ratownik medyczny, Kamil Górny. Zaburzenia lękowe potrafią doskonale naśladować objawy somatyczne, czyli fizyczne problemy zdrowotne Pomiar parametrów życiowych, takich jak ciśnienie czy tętno, może wywoływać mechanizm samonakręcania się lęku Zespół ratownictwa medycznego udziela pomocy doraźnej, jednak kluczowe jest długoterminowe podejście do zdrowia psychicznego
Myśli samobójcze to poważny sygnał alarmowy, wymagający natychmiastowej reakcji. W takich sytuacjach, zarówno dla osoby doświadczającej kryzysu, jak i dla jej bliskich, pogotowie ratunkowe może być pierwszym i kluczowym punktem wsparcia. Jak wygląda ta pomoc, opowiada ratownik medyczny Kamil Górny w rozmowie z Pacjentami.Zgłoszenia dotyczące myśli samobójczych są traktowane jako alarmujące i mogą prowadzić do zadysponowania zespołu ratownictwa medycznego Ocena pacjenta przez ratownika obejmuje ustalenie, czy występują tendencje do realizacji myśli, oraz wpływ substancji psychoaktywnych, np. alkoholu Ostateczna diagnoza i dalsze leczenie odbywają się w szpitalu ze wsparciem psychiatrycznym, ponieważ ratownicy udzielają jedynie pomocy w pierwszej fazie kryzysu
Ból, ograniczona sprawność czy chemioterapia potrafią zamienić prostą drogę do przychodni w prawdziwe wyzwanie. Dobra wiadomość: w wielu sytuacjach Narodowy Fundusz Zdrowia pokrywa koszty przewozu karetką, a ty nie płacisz ani złotówki. Sprawdź, kiedy możesz skorzystać z tej pomocy i co zrobić, aby lekarz wystawił odpowiednie zlecenie.Bezpłatny transport sanitarny przysługuje nie tylko pacjentom leżącym – również osobom z trwałą niesprawnością ruchową lub wymagającym regularnych wizyt (np. dializy)Lekarz rodzinny, specjalista albo szpital mogą wypisać zlecenie; placówka sama zamawia karetkę, a NFZ reguluje rachunekJeśli transport zostanie odmówiony, masz prawo złożyć skargę do oddziału wojewódzkiego NFZ – warto o tym pamiętać
W nocy z 26 na 27 sierpnia doszło do ogólnopolskiej awarii systemu SWD PRM, obsługującego zgłoszenia alarmowe pod numerami 999 i 112. Ratownicy ostrzegają przed możliwymi opóźnieniami, a dyspozytornie działają w trybie awaryjnym. Sprawdzamy, co to oznacza dla pacjentów i jak w tej sytuacji skutecznie wezwać pomoc.System SWD PRM działa z poważnymi utrudnieniami; w części kraju zlecenia do karetek przekazywane są ręcznie/telefonicznie112 i 999 są dostępne, ale czas oczekiwania może być dłuższy; naprawą zajmuje się Krajowe Centrum Monitorowania Ratownictwa MedycznegoSWD PRM to państwowy system dysponowania karetek i rejestrowania zdarzeń – jego przerwy wpływają na logistykę, nie na prawo do pomocy
Praca ratownika medycznego to nie tylko heroiczne akcje i ratowanie życia, ale także ciągłe zmaganie się z trudnymi emocjami, szokującymi widokami i wyzwaniami, które pozostawiają trwały ślad. W wywiadzie dla Pacjenci.pl ratownik medyczny Kamil Górny dzieli się swoimi doświadczeniami. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że to tak wymagający zawód. Nauczenie się mechanizmów kompensacyjnych, czyli radzenia sobie z emocjami, jest jednym z najtrudniejszych wyzwań dla ratownika medycznego Wezwania do pacjentów pediatrycznych w ciężkim stanie i wypadki komunikacyjne z poważnymi obrażeniami są najbardziej obciążające psychicznie Zaskakujące są przypadki skrajnego zaniedbania zdrowia przez pacjentów, często z niezrozumiałych dla medyka powodów
Polskie Państwowe Ratownictwo Medyczne, choć jest ważnym elementem systemu ochrony zdrowia i bezpieczeństwa wewnętrznego kraju, dysponuje ograniczonymi zasobami. Świadome korzystanie z jego pomocy jest jednak kluczowe dla efektywności i ratowania życia w nagłych wypadkach. Materiał został przygotowany na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez redaktorkę „Nie jestem psychologiem” na kanale Pacjenci.pl z ratownikiem medycznym, Kamilem Górnym.Ograniczona liczba zespołów ratownictwa medycznego w Polsce wymaga świadomego korzystania z ich zasobów Dyspozytor medyczny musi podjąć odpowiedzialną decyzję o wysłaniu karetki, choć trudno mu ocenić sytuację przez telefon Wiele wezwań mogłoby być skierowanych do podstawowej opieki zdrowotnej
Już od 19 sierpnia 2025 roku zaczynają obowiązywać nowe przepisy reformujące system Państwowego Ratownictwa Medycznego (PRM). Zmiany dotyczą m.in. maksymalnego czasu dojazdu karetek do SOR-ów, wprowadzenia motocyklowych jednostek ratunkowych, nowego podziału zespołów oraz kryteriów obsługi pacjentów. Celem tych działań jest szybka i skuteczna pomoc pacjentom w całym kraju.Maksymalny czas dojazdu zespołu medycznego do SOR-u ma wynosić 45 minut Wprowadzone zostają motocyklowe jednostki ratunkowe, działające sezonowo Będzie nowy podział zespołów: dwu- i trzyosobowe podstawowe, specjalistyczne oraz motocyklowe Zrezygnowano z dotychczasowego podziału pacjentów na „nagłe zagrożenie” i pozostałe — kategoryzacja według zakresu świadczeń
Do groźnego spotkania doszło w niedzielę na warszawskim Gocławku. Kobietę, która spacerowała ze swoim psem ulicą Łysogórską, zaatakowała samica dzika. Locha przewróciła kobietę na ziemię i mocno poturbowała.
Wezwanie karetki, szybka interwencja i diagnoza. Tak większość z nas wyobraża sobie telefon na 112 i wizytę w szpitalu. W tym przypadku było jednak zupełnie inaczej. 93-latka doświadczyła czegoś strasznego, a jej historię opowiedziała zrozpaczona córka. Obrażenia seniorki są przerażające.
Nic nie zapowiadało tragedii, do której doszło w jednym z polskich miast. Pasażerowi wsiedli w miejski autobus, a chwilę później po pojeździe została kupa metalowej plątaniny. 4 osoby w ciężkim stanie natychmiast przewieziono do szpitala. Kim jest sprawca?
Zakrzepica to problem, który dotyka wiele osób, bez względu na wiek. Zaczyna się w nogach, a pierwsze objawy mogą być niepozorne. Ratownik medyczny postanowił ujawnić, jak mogą wyglądać nogi 70-letniego pacjenta, który zmagał się z tym bolesnym schorzeniem. Widok wręcz mrozi, a pacjent musiał naprawdę cierpieć. Co zrobił ratownik medyczny?
Do bardzo groźnego zderzenia doszło dziś na drodze wojewódzkiej 29 z Głogowa w kierunku Jerzmanowej. Samochód osobowy czołowo zderzył się z ciężarówką. Został niemal całkowicie sprasowany. Kierowcę wyciągali z wraku strażacy.
Kobieta z podejrzeniem obustronnego zapalenia płuc zmarła, czekając na przyjęcie na SOR w karetce przed Szpitalem Wolskim w Warszawie. Wcześniej odesłano ją z innej placówki – Szpitala Praskiego – z powodu braku miejsc. Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje.
W miejscowości Rzepinek doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Autobus wiozący dzieci do szkoły zderzył się z prawidłowo poruszającym się samochodem osobowym. Kierowca szkolnego autobusu nie ustąpił mu pierwszeństwa.Na miejscu zjawiła się karetka pogotowia, wszyscy uczestnicy kolizji zostali przebadani przez medyków.
Ratownicy medyczni mierzą się w swojej pracy z różnymi problemami, ale tego się nie spodziewali. W Rzeszowie policja wezwała ich do niepełnosprawnego mężczyzny, który na wózku inwalidzkim z premedytacją staranował kobietę. Ten ich zaatakował, za co usłyszy zarzuty.
Do dramatycznego wypadku doszło w okolicy Miłoszyc, w województwie dolnośląskim. Kobieta kierująca samochodem marki BMW nie ustąpiła pierwszeństwa poruszającemu się innemu pojazdowi. Kierowała nim matka z dwójką dzieci.Poszkodowana została 8-letnia dziewczynka, którą zabrano do szpitala helikopterem LPR. Jej mamę również zabrało pogotowie.
Podejrzenie udaru lub zawału, groźny wypadek samochodowy. To tylko kilka sytuacji, w których o przeżyciu mogą decydować minuty, a nawet sekundy. Jak uzyskać profesjonalną pomoc medyczną możliwie najszybciej? Warto wiedzieć, w jaki sposób ją wzywać.
Może być niegroźne, ale może doprowadzić do niepełnosprawności lub zabić. Jeżeli trwa dłużej niż cztery minuty, nasze szanse drastycznie maleją. Kiedy w mózgu dojdzie do nieodwracalnych zmian, skutki niedotlenienia zostaną z nami na zawsze. Jak je rozpoznać?
W określonych przypadkach można utracić prawo do darmowej opieki i leczenia - ma to miejsce przykładowo, kiedy wygasa umowa o pracę. Przez nieuwagę można stracić ubezpieczenie zdrowotne, dlatego lepiej wiedzieć, kiedy prawo do opieki medycznej wygasa i co wtedy zrobić. Możliwość przedłużenia ubezpieczenia jest - trzeba tylko zrobić to we własnym zakresie.
Mnóstwo pacjentów skarży się na to, że czas oczekiwania na przyjazd karetki jest zbyt długi i “można w tym czasie umrzeć”. Problem ten ma rozwiązać wprowadzenie opłat za przyjazd karetki, co – zdaniem ekspertów – zniechęci do bezpodstawnych wezwań i udrożni system.
Skandal w Dąbrowie Górniczej. Przed szpitalem leżał nieprzytomny młody mężczyzna. Jednak lekarze z kliniki nie chcieli go przyjąć i kazali wezwać karetkę pogotowia. Teraz placówka tłumaczy się z tej decyzji.
Medycy jeżdżą nimi ratując życie dzieci i przewożąc narządy do transplantacji. W asyście Patrycji Piekutowskiej, słynnej skrzypaczki, Centrum Zdrowia Dziecka, w którym dziecko artystki było pacjentem, i które dziś jest ambasadorką szpitala, dostało opony na zimę.100 nowych opon zastąpi letnie, na których karetki Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka” zrobiły kilkadziesiąt tysięcy kilometrów ratując dzieci w całej Polsce. To prezent Związku Przemysłu Oponiarskiego i producenci opon (m.in. tak znane marki, jak ta z ludzikiem z otyłością brzuszną i ta, która słynie z kolekcjonerskich kalendarzy z artystycznymi zdjęciami).