Matka nie żyje, córka w szpitalu. Dramatyczne chwile na Śląsku
W Dzień Kobiet w Jaworznie 35-latka straciła życie w wypadku. W samochodzie była jej 4-letnia córka. Policja ustaliła, że winien zdarzenia był 22-letni kierowca drugiego auta. Są nowe ustalenia w sprawie.
„Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tą tragedią”
Mieszkańcy Jaworzna nie mogą otrząsnąć się po tragedii, do której doszło w sobotę 8 marca. W koszmarnym wypadku zginęła młoda matka, a jej córeczka trafiła do szpitala . Tam też przebywa 22-latek, który kierował drugim pojazdem.
Pierwszej pomocy rannym udzielali świadkowie zdarzenia . Gasili samochody, reanimowali poszkodowanych. Służby ratunkowe walczyły o życie kobiety przez kilkadziesiąt minut, jednak nie udało się jej uratować . Przeczytaj: Dzwonić na 112 czy 999? To sprawa życia i śmierci
Młodą mamę próbowano reanimować, niestety, nie udało się. Miała 35 lat, była mieszkanką Jaworzna. Jechała ze swoim dzieckiem, to maleństwo jest w szpitalu
– powiedziała rzeczniczka śląskiej
policji
w rozmowie z „Faktem”.
Doszło do czołowego zderzenia
Policja poinformowała, że winnym czołowego zderzenia był mężczyzna , a kobieta jechała zgodnie z przepisami. Internauci są rozgoryczeni:
"Bardzo współczuję rodzinie, jak i temu dziecku a ten 22-latek powinien ponieść podwójną karę za śmierć tej kobiety jak i za odebranie dziecku mamy... Dożywocie powinien dostać."
To było już trzecie zdarzenie w tym miejscu w ciągu dwóch tygodni . Mieszkańcy Jaworzna zwracają uwagę, że ten odcinek drogi w ich miejscowości jest bardzo niebezpieczny. Mają nadzieję, że miasto podejmie jakieś działania.
„Z samochodu nie zostało nic”
Stan dziewczynki jest stabilny, nie zagraża jej życiu . Nadal jest hospitalizowana, pozostawiona do obserwacji
– poinformowała mł. asp. Justyna Wiszowaty, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie. Najprawdopodobniej uratował ją fotelik.
Przeczytaj: Dziewczynka dostała lek za 9 mln złotych. Nie uwierzysz, co stało się po 20 godzinach
Fotelik samochodowy dopasowany do wieku, wzrostu i wagi dziecka absorbuje siłę uderzenia w razie wypadku i ogranicza ryzyko poważnych obrażeń. Badania pokazują, że prawidłowo zamontowany fotelik może zmniejszyć ryzyko śmierci nawet o 70% . Systemy mocowania, takie jak ISOFIX, zwiększają stabilność fotelika, co dodatkowo podnosi poziom bezpieczeństwa.
W Polsce przepisy dotyczące przewożenia dzieci w samochodach nakładają obowiązek stosowania fotelików samochodowych dla dzieci o wzroście poniżej 150 cm , niezależnie od ich wieku. Inwestycja w fotelik pozwala nie tylko uniknąć mandatu (300 zł i 5 punktów karnych), ale przede wszystkim zwiększa szanse na przeżycie maluszka w razie najgorszego.
Źródło:
Muszyński, A., Mazurkiewicz, Ł., Damaziak, K., Małachowski, J., Lisiecki, M., & Baranowski, P. (2014). Badania modelowe układu fotelik samochodowy – manekin dziecka w aspekcie zwiększenia bezpieczeństwa dzieci przewożonych w pojeździe w czasie wypadku drogowego. W: XXVII Konferencja Problemy Rozwoju Maszyn Roboczych (26-30 stycznia 2014, Zakopane, Polska).
