Rewelacyjna wiadomość! Pierwsze w tym roku trojaczki ze „Zdrojów” opuściły szpital po 7 tygodniach na intensywnej terapii

Pierwsze w tym roku trojaczki urodzone w szczecińskim szpitalu „Zdroje” w środę wreszcie wyszły ze szpitala do domu. Jaś, Zosia i Marysia przyszli na świat 7 marca, ale dopiero teraz, po siedmiu tygodniach na Oddziale Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka, dołączyły do czekającej na nich w domu trójki starszego rodzeństwa.
Potrójne szczęście rodziców
Barbara Wojda, mama trojaczków, o tym, że jest w ciąży wielorakiej, dowiedziała się już w szóstym tygodniu. Jak sama przyznaje, początkowo było to dla niej źródło ogromnego strachu. W dziewiątym tygodniu ciąży trafiła pod opiekę specjalistów ze szpitala „Zdroje” w Szczecinie.
„(…) dopiero, gdy dzieciaki pojawiły się na świecie, dotarło do nas, że trafiło nam się potrójne szczęście” – wyznaje mama noworodków.
Przeczytaj też: Najbardziej płodna matka w historii. Była 27 razy w ciąży, ale rodziła bliźniaki
Lekarze nie mieli obaw odnośnie ciąży i porodu. Dr Wojciech Halec, zastępca lekarza kierującego Oddziałem Położnictwa i Ginekologii z Pododdziałem Patologii Ciąży w „Zdrojach” mówi, że była to ciąża trojacza obarczona najmniejszym ryzykiem powikłań. Ginekolog podkreśla, że szczeciński zespół może pochwalić się bogatym doświadczeniem w prowadzeniu takich ciąż.
W tym roku w „Zdrojach” urodziło się już 400 dzieci, w tym 6 par bliźniąt oraz trojaczki państwa Wojdów. Jaś, Zosia i Marysia to pierwsze w 2025 trojaczki w województwie zachodniopomorskim.
Jak wygląda demencja? 20 sygnałów ostrzegawczych, że to już się dzieje Te popularne produkty upośledzają pamięć. Są nowe badaniaPrzedwczesny poród
Choć data porodu była wyznaczona na 17 marca, trojaczki postanowiły przywitać się z rodzicami 10 dni wcześniej. Przyszły na świat przez cesarskie cięcie w 32. tygodniu ciąży, co w przypadku ciąż wielopłodowych uznawane jest za bezpieczny termin. Przeczytaj też: Są bliźniakami, ale urodzili się w różnych latach. Takie dzieci rodzą się bardzo rzadko
Na świecie pojawili się kolejno Jaś (1,8 kg), Zosia (1,68 kg) i Marysia (1,63 kg). Choć dzieci były stosunkowo zdrowe, przez pewien czas wymagały wsparcia oddechowego, a dwoje z nich również leków ułatwiających płucom oddychanie (surfaktantów). Karmione naturalnym mlekiem szybko przybierały na wadze, dzięki czemu do domu wyszły, ważąc już po 3 kg.
Ciąża mnoga – wyzwania i ryzyka
Ciąża mnoga, to szczególny rodzaj ciąży, który wymaga większej uwagi i troski. Choć narodziny bliźniąt czy trojaczków budzą duże emocje, to z medycznego punktu widzenia są one obciążone większym ryzykiem. Takie ciąże częściej kończą się przedwcześnie, a ciężarne są bardziej narażone na powikłania, takie jak nadciśnienie ciążowe (czyli tzw. stan przedrzucawkowy), cukrzyca, czy niedokrwistość. Dodatkowo, jeśli dzieci dzielą jedno łożysko, może dojść do groźnych dla życia sytuacji, jak zespół przetoczenia między płodami (TTTS), gdzie jedno dziecko „oddaje” krew drugiemu.

Aby zmniejszyć ryzyko, ważne jest jak najwcześniejsze rozpoznanie rodzaju ciąży – określenie liczby dzieci, worków owodniowych i łożysk. Na podstawie tych informacji lekarz decyduje, jak często kobieta powinna chodzić na badania i kiedy najlepiej zaplanować poród. Przeczytaj też: Prowadzenie ciąży za darmo? Zdziwisz się, jak wiele badań przysługuje ci na NFZ
W ciążach o najwyższym ryzyku, np. gdy dzieci dzielą jeden worek owodniowy, ciężarna może wymagać stałego pobytu w szpitalu już od 26. tygodnia ciąży. Poród zazwyczaj odbywa się wcześniej niż w ciążach pojedynczych, a noworodki częściej potrzebują opieki specjalistycznej zaraz po narodzinach.
Źródła:
Kosior, M. (2024, stycznia 4). Zosia, Marysia i Jasiu – pierwsze w tym roku trojaczki w „Zdrojach” [ZDJĘCIA]. Głos Szczeciński. https://gs24.pl/zosia-marysia-i-jasiu-pierwsze-w-tym-roku-trojaczki-w-zdrojach-zdjecia/ar/c1p2-27496805.
Szpitala, D., & Puzyna, W. Opieka nad pacjentką w ciąży wielopłodowej.





































