Rodzinny dramat w Karczówce (lubuskie), gdzie siedem osób zginęło w zamkniętym zbiorniku na nieczystości, pokazuje, jak szybko toksyczne gazy i niedobór tlenu odbierają życie. Wyjaśniamy, co się tam wydarzyło, a także przypominamy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, jeśli chodzi o tego typu zbiorniki.Siarkowodór poraża ośrodek oddechowy nawet w 50 sekundStężenie tlenu w szambie potrafi spaść poniżej 10 %, prowadząc do uduszeniaBrak detektora gazu i asekuracji czyni ratownika kolejną ofiarą
Podczas przygotowań do radomskiego Air Show doszło do katastrofy myśliwca F-16. Zginął pilot, a przyczyny tragedii badają wojskowi śledczy. Kluczowe w dochodzeniu mogą okazać się dane z tzw. "pancernego pendrive’a” – wojskowego rejestratora lotu.Podczas przygotowań do Air Show w Radomiu doszło do katastrofy F-16, w której zginął pilotŚledczy analizują dane z odpornego na uszkodzenia rejestratora, tzw. „pancernego pendrive’a”Eksperci rozważają hipotezy omdlenia pilota (G-LOC), błędu ludzkiego i zbyt niskiej wysokości manewru
12-latka poszła do gabinetu stomatologicznego na pozornie nieskomplikowany zabieg usunięcia zębów. Z gabinetu wróciła z rozległym oparzeniem jamy ustnej i pękniętym kącikiem ust. Po ośmiu latach zapadł prawomocny wyrok: 150 tys. zł zadośćuczynienia plus odsetki i koszty leczenia. Wypadek w gabinecie: podczas zabiegu doszło do oparzenia i rozerwania kącika ustSkutki: bliznowiec, asymetria ust, liczne – nieskuteczne – próby leczeniaSąd: „Zabieg został przeprowadzony wadliwie”; 15-proc. trwały uszczerbek
28 sierpnia 2025 r., ok. godz. 19:25, podczas przygotowań do AirSHOW 2025 na lotnisku Warszawa-Radom rozbił się polski F-16 z zespołu F-16 Tiger Demo Team. Maszyna uderzyła w pas po manewrze akrobacyjnym "pętla' i stanęła w płomieniach. Pilot zginął na miejscu. Co wiemy o przyczynach i kim był oficer, którego znali wszyscy pasjonaci lotnictwa?AirSHOW 2025 odwołano po tragediiNa miejscu pracowały służby i dowództwo MONSłużby ustalą przyczyny tragedii
Mimo czerwonej flagi grupa uczniów weszła do wzburzonego morza. Sześciu nastolatków nie udało się uratować, kolejnych 24 trafiło do szpitala. Dlaczego zignorowano zakaz kąpieli i kto odpowiada za bezpieczeństwo młodzieży – to pytania, na które odpowiedzi szukają teraz egipskie służby.
W sobotnie popołudnie w Jawiszowicach (woj. małopolskie) doszło do dramatycznego wypadku. 38-letnia kobieta, będąc w ciąży i mając pod opieką dwuletnią córkę, wsiadła za kierownicę pod wpływem alkoholu. Samochód, którym kierowała, z impetem uderzył w słup telekomunikacyjny.38-letnia kobieta była w ciąży i miała przy sobie dwuletnią córkę Badanie wykazało u niej 2 promile alkoholu Matka i dziecko trafili do szpitala, na szczęście bez poważniejszych obrażeń Kobiecie grozi więzienie, zakaz prowadzenia pojazdów i konfiskata auta
Dramatyczne zdarzenie w Porto pokazuje, że chwila nieuwagi w domowym zaciszu może mieć śmiertelne skutki. 59-letni mężczyzna zmarł, gdy jego żona, ważąca ponad 150 kg, przypadkowo potknęła się i upadła na niego, uniemożliwiając mu oddychanie. Jak reagować, gdy ktoś nagle przestaje oddychać?Policja uznała zdarzenie za wypadek, do którego doszło w dzielnicy Campanhã,Mężczyzna udusił się wskutek tzw. asfiksji kompresyjnej, mimo szybkiej pomocy sąsiadów i ratowników,Eksperci przypominają: prawidłowe wezwanie służb i podstawowe czynności ratujące życie zwiększają szanse przeżycia nawet o 2–3 krotnie.
Ciężkie pobicie nastolatka w Cegłowie (woj. mazowieckie) zakończyło się interwencją Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Chłopca w ciężkim stanie przetransportowano śmigłowcem do specjalistycznego szpitala. Tego typu decyzje zapadają tylko w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia życia, gdy liczy się każda minuta.14-latek został brutalnie pobityChłopiec znajduje się w ciężkim stanieNa miejscu lądował śmigłowiec LPR
Media obiegła wiadomość o tragicznym wypadku drogowym, w którym zginęła 38-letnia kobieta. Kierowane przez nią auto z nieznanych przyczyn uderzyło w zaparkowany pojazd. Mimo natychmiastowej hospitalizacji i walki lekarzy o życie poszkodowanej, kobieta zmarła dwa dni później w szpitalu. Dopiero po czasie ujawniono, że ofiarą była uwielbiana uczestniczka programu „MasterChef”, znana widzom z charyzmy i kulinarnego talentu. Sprawą wciąż zajmuje się policja, która bada okoliczności zdarzenia.38-letnia gwiazda “MasterChefa” zginęła w wyniku wypadku samochodowego w rodzinnym mieście Chihuahua Kobieta zmarła dwa dni po zdarzeniu, mimo starań lekarzy Policja prowadzi dochodzenie w sprawie wypadku; przyczyny nie są jeszcze znane
W mediach społecznościowych klubu Czułowianka Tychy pojawiła się niezwykle smutna informacja. W wyniku tragicznego wypadku drogowego, do którego doszło w sobotę 26 lipca w Katowicach, życie straciła żona jednego z piłkarzy oraz ich nienarodzone dziecko. Zawodnik otrzymuje obecnie wsparcie psychologiczne.W wypadku zginęła żona i nienarodzone dziecko piłkarza Czułowianki Tychy Do tragedii doszło 26 lipca w Katowicach, w zderzeniu trzech aut Piłkarz otrzymuje pomoc psychologiczną
W sobotnie popołudnie centrum handlowe Arkadia w Warszawie stało się miejscem dramatycznego zdarzenia. Z wysokości kilku metrów spadł 7-letni chłopiec, który doznał urazu głowy i trafił do szpitala. Jak do tego doszło i co wiadomo o jego stanie?
W ciągu ostatniej nocy na drogach doszło do serii poważnych wypadków, w których zginęły dwie osoby, a dziewięć zostało rannych. W reakcji na tragedię służby wprowadziły tzw. "czarny alert”, apelując do kierowców.
Warszawska Wisłostrada stała się miejscem tragedii, która wstrząsnęła opinią publiczną. W czwartek późnym wieczorem doszło tam do zderzenia auta osobowego z motocyklem. Zginęły dwie osoby - 45-letni mężczyzna i jego nastoletni syn. Teraz na jaw wyszły wstrząsające kulisy tego dramatu. Informacje, które ujawnił prokurator, nie mieszczą się w głowie.
Kolonie i letnie wyjazdy to dla dzieci świetna okazja nie tylko do beztroskiej zabawy, ale również naukowi samodzielności. Niestety, wiąże się to ze zwiększonym ryzykiem urazów. Wybite zęby, złamania kończyn, urazy głowy – w trakcie wypoczynku może wydarzyć się dosłownie wszystko. Dlatego każdy rodzic powinien zadbać przed wyjazdem o odpowiednie ubezpieczenie dziecka na kolonie. Na co zwrócić uwagę wybierając polisę? Wyjaśniamy.Kolonie to dla dzieci czas zabawy, ale i zwiększonego ryzyka urazów, dlatego warto zadbać o odpowiednie ubezpieczenie, szczególnie NNW i OC, które chronią w razie wypadków lub szkód wyrządzonych przez dzieckoW przypadku wyjazdów zagranicznych niezbędna jest polisa obejmująca koszty leczenia, transport medyczny i assistance, ponieważ podstawowe ubezpieczenia organizatora mogą nie wystarczyćGdy dojdzie do wypadku, rodzice mogą ubiegać się o odszkodowanie, a w razie zaniedbań opiekunów – również o rekompensatę z tytułu ich odpowiedzialności.
W miejscowości Grabie pod Krakowem doszło w środę do tragicznego wypadku. 4 czerwca 2025 roku życie straciła Maja Dębska – 42-letnia triathlonistka i reprezentantka Polski. Okoliczności jej śmierci bada prokuratura.
Ten rok zdecydowanie nie oszczędza Filipa Chajzera. Wczesną wiosną prezenter trafił do szpitala w związku z przepukliną. Podczas badań związanych z tą przypadłością wykryto u niego inny, znacznie poważniejszy problem. W kwietniu przeszedł operację. Teraz znów jest w szpitalu, tym razem w związku z wypadkiem drogowym.
Tragiczny finał przedziwnego wypadku w Kamieńsku. 57-letnia kobieta zmarła w szpitalu po kilku dniach walki o życie. 19 maja br. szła chodnikiem wzdłuż ul. Głowackiego w Kamieńsku pod Radomskiem, gdy uderzył ją pas zabezpieczający plandekę przejeżdżającej obok ciężarówki.– Kobieta w ciężkim stanie została zabrana do szpitala. Nie udało jej się przesłuchać, nie odzyskała przytomności. 28 maja zmarła – powiedziała Joanna Zacharewicz, zastępca prokuratora rejonowego w Radomsku.
Prawdziwa tragedia rozegrała się wczoraj (25 maja) na lotnisku w Krośnie. Rozpędzony samochód wjechał w grupę ludzi. Ucierpiało co najmniej 18 osób, w tym kilkuletnie dziecko i dwoje nastolatków. Cztery osoby trafiły do szpitala w ciężkim stanie. Sprawą zajęła się prokuratura.
Motorniczy linii tramwajowej nr 3 na warszawskiej pętli Annopol w pojeździe znalazł nieprzytomnego pasażera. Natychmiast udzielił mu pomocy oraz wezwał służby ratunkowe. Mimo prób reanimacji, niestety mężczyźnie nie udało się pomóc.
Do groźnego wypadku doszło w piątek koło godziny 12.30 w ośrodku zdrowia w centrum Dąbrowy Górniczej. Mężczyzna, który przyjechał odebrać dziecko z zajęć w poradni psychologiczno-pedagogicznej, postanowił skorzystać z zewnętrznej windy. Z jakiegoś powodu ta runęła na ziemię z trzeciego piętra.
W środowe popołudnie 14 maja służby ratownicze otrzymały alarmujące zgłoszenie z Topoli Szlacheckiej w gminie Łęczyca. „Służby powiadomił świadek, którego zaniepokoił unieruchomiony pojazd z włączonym silnikiem i pracującą maszyną. Kiedy podszedł do pojazdu, ujawnił, że ciało mężczyzny częściowo zostało wciągnięte przez prasę”.
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek (28 kwietnia) we wsi Bielskie w powiecie giżyckim. W wypadku ucierpiał 42-letni mężczyzna i jego 2-letni syn. Mimo podjęcia akcji ratunkowej dziecko zmarło na miejscu.
W szpitalu w Iławie doszło do wybuchu. Przyczyną była eksplozja telefonu komórkowego. Trzeba było ewakuować pacjentów z oddziału. Niebezpieczne zdarzenie powinno być przestrogą dla wszystkich osób.
W poniedziałek w miejscowości Gródek na Mazowszu doszło do tragicznego wypadku. 2-letnie dziecko zostało wciągnięte przez maszynę rolniczą. Mimo interwencji służb medycznych, nie udało się uratować chłopca. Policja apeluje o większą ostrożność podczas prac w gospodarstwach.
To tragedia, która mrozi krew w żyłach i porusza całą społeczność. W niedzielę 13 kwietnia, w Spytkowicach (woj. małopolskie), zginął 36-letni druh Ochotniczej Straży Pożarnej, Robert Rapacz — człowiek, który całe życie poświęcał ratowaniu innych. Tym razem los okazał się bezlitosny właśnie dla niego. Dramat rozegrał się nagle, w okolicznościach, które wciąż trudno pojąć.
W podwarszawskiej miejscowości doszło do groźnego wypadku z udziałem samochodu osobowego i roweru. W wyniku zdarzenia 15-letniego rowerzystę przetransportowano śmigłowcem do szpitala. Ucierpiały także kobieta i dwoje dzieci jadący samochodem.
Na zdjęciach z miejsc wypadku wśród zniszczonych pojazdów często widać leżące samotnie na jezdni buty, zazwyczaj kilka metrów od ciała. Ten obraz, niezwykle przejmujący i symboliczny, jest tematem wielu dyskusji. Czy to prawda, że "śmierć zdejmuje buty"? Posłuchajmy, co mają do powiedzenia eksperci.
W piątkowy wieczór w Tarnowie doszło do porażającej sytuacji. 16-letni chłopiec został raniony ostrym narzędziem, w efekcie czego trafił do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, nie udało się go uratować. To wydarzenie wstrząsnęło całą Polską. Aż trudno uwierzyć, kto był napastnikiem.