Nie ignoruj zgagi. Ekspertka: Popularne leki mogą ukrywać poważną chorobę
Zgaga – piekący, nieprzyjemny ból za mostkiem – jest jedną z najczęstszych dolegliwości, z którymi pacjenci radzą sobie samodzielnie, sięgając po leki dostępne bez recepty. Apteki oferują szeroki wybór preparatów: od tych zobojętniających kwas solny, po popularne leki hamujące jego wydzielanie, takie jak inhibitory pompy protonowej (IPP), np. omeprazol czy pantoprazol.
Kluczowe jednak jest to, by pacjenci zachowali ostrożność – samoleczenie silnymi środkami, takimi jak IPP, ma ściśle ograniczony czas trwania.
Materiał został przygotowany na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Ewę Basińską (Pacjenci.pl) z dr n. farm. Magdaleną Stolarczyk.
Ściśle ograniczony czas samoleczenia
Silniejsze leki na zgagę – inhibitory pompy protonowej – są dostępne bez recepty zwykle w opakowaniach zawierających 14 tabletek lub kapsułek. Nie jest to przypadek: dwutygodniowe opakowanie ma podkreślać, że maksymalny czas samodzielnego leczenia nie powinien przekraczać 14 dni.
– Samoleczenie tymi lekami może trwać maksymalnie 14 dni. 14 dni, dwa tygodnie– wyjaśnia dr n. farm. Magdalena Stolarczyk.
Jeśli objawy nie ustępują po dwóch tygodniach, nie wolno kontynuować terapii na własną rękę. W takiej sytuacji konieczna jest konsultacja z lekarzem, który oceni przyczynę dolegliwości i dobierze odpowiednie leczenie.
Niebezpieczeństwa przewlekłego stosowania IPP
W praktyce problem pojawia się wtedy, gdy pacjenci – widząc, że leki są dostępne bez recepty – kupują kolejne opakowania i kontynuują terapię bez nadzoru. Brak kontroli prowadzi do ryzyka poważnych powikłań, w tym:
- maskowania faktycznej przyczyny zgagi — objawy mogą wynikać z chorób wymagających diagnostyki i leczenia (np. choroby refluksowej, nadżerek czy wrzodów);
- interakcji z innymi lekami — IPP mogą wpływać na skuteczność i metabolizm wielu substancji;
- zaburzeń wchłaniania — długotrwałe stosowanie może ograniczać przyswajanie witamin i minerałów, m.in. witaminy B12, magnezu czy wapnia.
– Problem polega na tym, że pacjenci często nie trafiają z tym problemem do lekarza, ponieważ leki są dostępne bez recepty. Nikt tego nie kontroluje, pacjent musi kontrolować to sam – więc przychodzą po kolejne opakowanie, i kolejne, i kolejne, a przyczyna zgagi pozostaje niezdiagnozowana – podkreśla dr n. farm. Magdalena Stolarczyk.
Ostrożność i świadomość
Choć leki na zgagę są powszechnie dostępne i przynoszą szybką ulgę, pacjenci muszą mieć świadomość ich ograniczeń oraz możliwych interakcji. Przyjmowanie ich dłużej niż 14 dni bez konsultacji z lekarzem może być nie tylko nieodpowiedzialne, ale i niebezpieczne.
– Te leki nie są obojętne. Mogą zaburzać wchłanianie różnych substancji – witamin i składników mineralnych – oraz wchodzić w interakcje z innymi lekami, dlatego zachowajmy daleko idącą ostrożność” – dodaje dr n. farm. Magdalena Stolarczyk.
Źródło: Pacjenci