Pigułka „dzień po” będzie dostępna bez recepty. Premier zapowiedział zmianę ustawy
15 stycznia premier Donald Tusk zapowiedział, że tzw. pigułka „dzień po”, czyli antykoncepcja awaryjna nie będzie już dostępna tylko na receptę. Rząd zaproponuje zmianę ustawy. Do tej pory tego typu restrykcje w UE występowały jedynie w Polsce i na Węgrzech.
Pigułka „dzień po” bez recepty
15 stycznia odbyła się konferencja prasowa premiera Donalda Tuska. Podczas niej Tusk zapowiedział dostęp do pigułki „dzień po” bez recepty: „Mówimy o możliwie swobodnym dostępie do środków antykoncepcyjnych, a precyzyjniej mówiąc do tzw. pigułki "dzień po" – powiedział.
Premier wskazał, że środek ten jest produktem leczniczym, dopuszczonym do obrotu i stosowanym w antykoncepcji. „ One zostały z bliżej nieznanych powodów wpisane do ustawy jako leki wymagające recepty, co właściwie redukuje do zera możliwość skorzystania z tego środka — tłumaczył.
Premier zadeklarował, że rząd zaproponuje zmianę tej ustawy. "Mam dobrą wiadomość, jako rząd wspólnie zaproponujemy zmianę ustawy, dzięki czemu tego typu środki antykoncepcyjne będą dostępne bez recepty — powiedział Donald Tusk cytowany przez PAP.
Czym jest antykoncepcja awaryjna?
Antykoncepcja awaryjna, nazywana potocznie tabletką „dzień po”, jest metodą zabezpieczenia przed zajściem w ciążę. Stosuje się ją tuż po odbytym stosunku płciowym np. gdy był niezabezpieczony lub doszło do pęknięcia, zsunięcia lub nieprawidłowego założenia środka antykoncepcyjnego.
Tabletkę podaje się doustnie. Istnieje też drugi rodzaj antykoncepcji awaryjnej w formie wkładki domacicznej. Skuteczność tabletki jest wysoka – wynosi aż 97,9-99,1%
Kto mógł otrzymać tabletkę „dzień po”?
W Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii antykoncepcja awaryjna była dostępna bez recepty – wystarczyła rozmowa z farmaceutą. W Polsce od 2015 r. po uchwaleniu przez sejm nowelizacji ustawy o świadczeniach zdrowotnych była dostępna tylko na receptę.
Premier Tusk zauważył, że restrykcje tego typu są tylko w Polsce i na Węgrzech.
źródło: PAP.pl
