Sinice są niebezpieczne nie tylko podczas kąpieli. Uważać trzeba nawet na spacery
Kąpiel w morzu to główna atrakcja wakacji, zarówno tych zagranicznych, jak i krajowych. Bałtyk, choć zimny, również potrafi dać wiele przyjemności podczas urlopu. Pływanie, skoki przez fale i zabawa na deskach – kto tego nie lubi? Gorzej, kiedy w morzu pojawią się sinice. Wtedy kąpiel odpada. A spacer? Okazuje się, że również nie jest wskazany.
Każdego roku śledzimy jednak informacje na temat czystości wody. Bywa, że kąpiele w morzu są bardzo niewskazane, np. z powodu sinic. A co to w ogóle jest i dlaczego jest niebezpieczne dla naszego zdrowia?
Sinice w Bałtyku
W te wakacje jeszcze nie było ostrzeżenia na temat sinic w Bałtyku, ale można się spodziewać, że prędzej czy później nadejdzie. Sinice są to bowiem jednokomórkowe organizmy, które bytują np. na skałach, ale, niestety, również w wodzie. Można je znaleźć zarówno w wodach słonych, jak i słodkich – również w jeziorach. W morzu zakwitają zwykle na przełomie lipca i sierpnia, zwłaszcza gdy nie ma wiatru i opadów, a woda jest ciepła, lekko falująca.
Sinice, inaczej cyjanobakterie, są prawdziwą zmorą urlopowiczów, ponieważ uniemożliwiają korzystanie ze zbiorników wodnych w pełnym zakresie. W naszym morzu występują sinice z gatunku Nodularia spumigena, które produkują niebezpieczne dla ludzi substancje , a kiedy zakwitają, ilość tych toksyn jest naprawdę duża.
Zakwity łatwo rozpoznać. Woda staje się zielona, a na jej powierzchni tworzy się charakterystyczny kożuch. Sinice wyglądem przypominają glony, jednak odróżnia je od nich zapach – to połączenie gnijących ryb i pleśni – oraz piana przy samym brzegu. Nie tylko kąpiel w wodzie z sinicami jest szkodliwa dla zdrowia , ale nawet wdychanie powietrza w okolicy skażonych kąpielisk. Kiedy sinice kwitną lepiej darować sobie plażowanie, a nawet spacery brzegiem morza.
Dlaczego sinice są niebezpieczne dla zdrowia? Objawy zatrucia sinicami
Kąpielisko, w którym pojawią się sinice, zwykle się zamyka i wydaje wyraźne ostrzeżenia dla ludności. Sinice wytwarzają kilka rodzajów toksyn:
-
hepatoksyny, działające toksycznie na wątrobę
– m.in. nodularyna, mikrocystyny i cylindrospermopsyna,
-
dermatotoksyny, czyli toksyny wywołujące zmiany skórne
– m.in. debromoaplysiatoksyna, lynbgyatoksyna-a i aplysiatoksyna,
- neurotoksyny, czyli toksyny działające na układ nerwowy – np. anatoksyna-a, anatoksyna-a(s) i saksytostyna.
W związku z tym mogą w różny sposób wpłynąć na ludzki organizm. Cyjanobakterie powodują, m.in.:
-
zaburzenia żołądkowo-jelitowe
– nudności i wymioty,
biegunkę
, ale również krwotoki, a nawet niewydolność wątroby,
-
wysypki skórne, rumień
, świąd, obrzęk, podrażnienie oczu, pęcherze w jamie ustnej,
- zaburzenia równowagi, drżenie mięśni – neurotoksyny mogą mieć również wpływ na mięśnie oddechowe, co może doprowadzić nawet do niedotlenienia mózgu i śmierci.
Objawy te mogą pojawić się już kilka godzin po kąpieli w skażonej wodzie, ale również dopiero po upływie paru dni. Poza tym co wymieniono, objawy zatrucia sinicami mogą także spowodować gorączkę, ból gardła, ból głowy , atak astmy, kaszel.
Jak leczy się zatrucie sinicami?
Leczenie zatrucia sinicami jest głównie objawowe. Jeśli chory ma objawy z układu pokarmowego, należy hamować wymioty, biegunki, podawać elektrolity i nie dopuszczać do odwodnienia. W przypadku objawów skórnych pomocne jest stosowanie maści na świąd lub wysypkę, ale również istotne jest tu nawadnianie organizmu.
Wszelkie cięższe objawy wymagają konsultacji z lekarzem. Pod opiekę specjalisty powinny trafić zwłaszcza dzieci i osoby starsze.
Zobacz także:
Las i morze naprawdę leczą. Jaki jest ich wpływ na zdrowie?
Czy grozi ci "choroba limonkowa"? Tak, jeśli jesz te produkty w lecie
Jod w diecie - w czym jest go najwięcej?