Pacjenci.pl Profilaktyka i leczenie Szczupły człowiek też może być otyły. Lekarz wyjaśnia jak to możliwe
Fot. Pixabay/JackThanantorn

Szczupły człowiek też może być otyły. Lekarz wyjaśnia jak to możliwe

18 lipca 2024
Autor tekstu: Marta Uler

Brzmi jak paradoks? Otyłość przejawia się powiększonymi wymiarami ciała, tak mamy zakodowane. Dlatego myśl, że nawet szczupli ludzie mogą być otyli, jest dla nas trudna do przyjęcia.

A jednak to możliwe i zdarza się – wcale nie tak rzadko. Tę przypadłość określa się jako "skinny fat" lub "chudą otyłość". Na czym to polega?

Otyłość u szczupłych osób

Otyłość to nadmiarowa masa ciała, która wynika z nagromadzenia tkanki tłuszczowej w organizmie. Najczęściej określana jest za pomocą wskaźnika BMI. Gdy wynosi on 30 i więcej, mówimy właśnie o otyłości. Otyłość jest groźna dla zdrowia, zwiększa ryzyko wielu chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca typu 2, choroby serca i nadciśnienie .

Okazuje się jednak, że otyłość może być także ukryta i dotyczyć kogoś, kto – pozornie – wygląda szczupło. To tak zwany "skinny fat", czyli "chudy grubas". W ubraniu może wyglądać bardzo dobrze, wręcz idealnie, a nawet nosić rozmiar sieciówkowy, np. 42. Ale taka osoba, przy niskiej wadze, ma stosunkowo dużo tkanki tłuszczowej i jednocześnie zbyt niski poziom tkanki mięśniowej. I ona także może być zagrożona chorobami związanymi z otyłością.

Niezdrowe jedzenie
Można być szczupłym i mieć dużo tkanki tłuszczowej Fot. Freepik
Robią ci się zajady? To może być brak tej witaminy
Drobny nawyk, który zmniejsza ryzyko depresji u nastolatków. Wystarczy godzinka dziennie

Gdy tkanka tłuszczowa ukryta jest w trzewiach

Jak to możliwe, że u szczupłej osoby występuje otyłość? Wyjaśnia to lekarz rodzinny Michał Domaszewski, który prowadzi na Instagramie profil @doktor_michal.

"Otyłość to po prostu nadmiar tkanki tłuszczowej. Otyłość, którą widzimy, to tkanka tłuszczowa nadmierna, pod skórą. Ale istnieje taki rodzaj otyłości, gdzie nadmiar tej tkanki tłuszczowej jest w trzewiach. My tego nie widzimy, a jednak te osoby mają wszystkie objawy otyłości oraz niektóre z jej powikłań, np. nadciśnienie czy cukrzycę".

Jak objawia się "skinny fat"?

Zatem "chudy grubas", w ubraniu może wyglądać naprawdę szczupło. Jeśli ma pociągłą twarz, tym łatwiej jego otyłość może się kamuflować. Prawda wychodzi jednak na jaw np. na... plaży. Albo na basenie, czyli wszędzie tam, gdzie musi się rozebrać. Wtedy okazuje się, że pod sweterkiem kryje się jednak całkiem spora "oponka" , czyli tłuszcz zgromadzony w talii.

Galaretowaty brzuszek, pośladki, uda i boczki to efekt małej ilości mięśni, a nie niskiej zawartości tłuszczu. "Chudego grubasa" cechuje także:

  • stosunkowo niska masa ciała, wręcz może mieć niedowagę, a BMI na pewno nie będzie wskazywać otyłości,
  • obwisła skóra, brak jędrności, sprężystości – pod skórą jest bardzo mało tkanki mięśniowej, a miejsce, które powinna wypełniać, zastępuje tłuszcz.

U tak zbudowanych osób, głównie kobiet, często występuje na skórze także cellulit. Przypadek "skinny fat" często dotyczy osób z tzw. ektomorficzną budową ciała, które z natury posiadają mniej tkanki mięśniowej.

Zagrożenia związane z "chudą otyłością"

Osoba, którą można określić jako "chudy grubas" może przez lata żyć w nieświadomości związanej ze swoim stanem zdrowia – skoro noszę "normalne” ubrania, a wszyscy uważają, że jestem szczupły, to nie ma problemu? A ten tłuszczyk na brzuchu? To po prostu efekt tego, że może nie uprawiam wystarczająco dużo sportu. I tyle.

Jednak z "chudą otyłością" wiąże się sporo zagrożeń, podobnych do tych, z którymi borykają się ludzie otyli w sposób klasyczny: choroby serca, nadciśnienie, cukrzyca typu 2. By do nich nie dopuścić, warto trochę podziałać w kierunku zredukowania tkanki tłuszczowej i nie chodzi tylko o odchudzanie .

Pomóc mogą np. ćwiczenia aerobowe, które efektywnie ją spalają i pomogą w osiągnięciu sylwetki, która będzie miała właściwe proporcje. Niska tkanka mięśniowa to nie tylko problem natury estetycznej. To także mniejsza sprawność fizyczna i obciążenie dla układu kostnego, co w konsekwencji może doprowadzić do licznych dolegliwości.

Zobacz także:

Jak jeść ziemniaki, by nie przytyć? Dietetycy dzielą się cenną wskazówką

Dziewięć milionów dorosłych Polaków choruje na otyłość. Eksperci zapowiadają, jak ograniczyć problem

Jak schudnąć z brzucha? Wyeliminuj trzy produkty i zbadaj jeden hormon

Taką emeryturę dostaniesz w sierpniu 2024. Sprawdź, ile pieniędzy wpłynie na twoje konto
Mycie bezpośrednio przed wizytą u ginekologa – tak czy nie? Odpowiada lekarka
Obserwuj nas w
autor
Marta Uler

Psychodietetyczka, dietoterapeutka i dziennikarka z 20-letnim stażem. Ukończyła także kurs dietetyki i odchudzania. W swoich artykułach porusza tematy z zakresu zdrowia fizycznego i psychicznego, ale także właściwego odżywiania, prawidłowych nawyków życiowych, a także wszystkiego, co dotyczy dzieci. Prywatnie mama dwóch chłopców – nastolatka, który właśnie zaczyna najbardziej burzliwy okres w swoim życiu oraz uroczego przedszkolaka.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@pacjenci.pl
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko