Ten owoc rozbija złogi w tętnicach. Jedz nawet kilogramy
Granat to nie egzotyczna fanaberia, lecz naturalny sprzymierzeniec układu krążenia. W badaniach wykazuje silniejsze działanie niż niejeden suplement. Soczyste pestki i sok zawierają zestaw przeciwutleniaczy, które wspierają zdrowie naczyń krwionośnych. Dietetycy zalecają, by sięgać po niego codziennie, nawet w dużych ilościch.
Dlaczego granat wspiera tętnice?
Czerwone ziarna granatu zawierają punikalaginę, antocyjany i kwas elagowy – trio o wysokiej aktywności antyoksydacyjnej. Związki te neutralizują wolne rodniki, chroniąc śródbłonek naczyń przed uszkodzeniami, od których zaczyna się proces odkładania utlenionego cholesterolu LDL. Dodatkowo, granat hamuje enzym ACAT, co ogranicza tworzenie się pianokomórek – wczesnego etapu miażdżycy.
Polifenole obecne w granacie stymulują aktywność syntazy tlenku azotu, ułatwiając rozszerzanie naczyń i poprawiając przepływ krwi. W rezultacie dochodzi do lepszego dotlenienia serca i mózgu oraz redukcji poziomu LDL przy jednoczesnym wzroście HDL. Ta podwójna korzyść sprawia, że granat coraz częściej pojawia się w zaleceniach kardiologicznych.

Badania: mniej złogów, niższe ciśnienie
Według badania opublikowanego w „Clinical Nutrition”, osoby z miażdżycą tętnic szyjnych, które przez rok piły codziennie szklankę (240 ml) soku z granatu, zmniejszyły grubość blaszek miażdżycowych nawet o 30% i odnotowały 12-procentowy spadek ciśnienia skurczowego. To jeden z pierwszych dowodów klinicznych, że granat może nie tylko hamować, ale nawet cofać istniejące zmiany miażdżycowe.
Podobne wyniki odnotowali naukowcy cytowani przez portal Pacjenci.pl – regularne spożycie soku lub pestek poprawia elastyczność naczyń i ogranicza oksydację lipoprotein, czyli proces odpowiadający za "rdzewienie" cholesterolu. Efektem jest wolniejszy rozwój miażdżycy, stabilniejsze ciśnienie i mniejsze ryzyko incydentów sercowo-naczyniowych, zwłaszcza u osób po 40. roku życia, palaczy i diabetyków.
Jak bezpiecznie wprowadzić granat do diety?
Granat jest uznawany za bezpieczny nawet w większych ilościch – zdrowa osoba może spożywać nawet do kilograma owoców dziennie lub wypić dwie szklanki soku bez ryzyka hiperkaliemii czy nadmiaru cukru [SPRAWDŹ FAKT]. Ostrożność powinny zachować osoby przyjmujące leki na nadciśnienie lub przeciwzakrzepowe, ponieważ polifenole mogą nasilać ich działanie.
Najprostszy sposób to jedzenie świeżych pestek – 100 g zawiera tylko 80 kcal i dostarcza błonnika. Sok najlepiej spożywać niesłodzony, a do sałatek lub owsianek dodawać koncentrat (molasses). Pestki granatu sprawdzają się jako zamiennik żurawiny w sosie do mięs, przełamują słodycz deserów i podbijają smak tabbouleh. Kluczem jest regularność – codzienna porcja granatu to inwestycja w zdrowe tętnice i spokojny puls.