Ważne zmiany w receptach od 1 sierpnia. Resort zdrowia tłumaczy

Ministerstwo Zdrowia komentuje

- Przedłużenie terminu okresu przejściowego ma pomóc skorzystać ze zmian jak największej ilości wystawców recept oraz wydłużyć czas na aktualizację oprogramowań gabinetowych - komentuje zmiany Ministerstwo Zdrowia. Od 1 sierpnia 2024 r. wchodzi w życie obowiązek umieszczania w systemie informacji o okresie stosowania i ilości leku przy wystawianiu recept rocznych. Zmiany mają za zadanie uporządkować zapis dawkowania, a w efekcie - ujednolicić wszystko. 

Resort zdrowia tłumaczy, że zmiany dotyczą recept ważnych 365 dni, ale w szczególności tych z okresem stosowania między 121. a 360. dniem.

Polecamy: Wydano pilne ostrzeżenie - prośba o weryfikację konta może być oszustwem

Jak rozpoznać pierwsze objawy demencji? Lekarz podpowiada, na co zwrócić uwagę Czytaj dalej Szef GIS bierze się za niezaszczepione dzieci. Za odmowę szczepienia będą mandaty Czytaj dalej

Co będzie zapisane na recepcie?

 Na recepcie będą zapisane informacje takie jak:

• okres stosowania leku,
   
• ilość i jednostka dawki leku,
   
• częstotliwość podania,
   
• liczba opakowań,
   
• szczegółowe informacje o stosowaniu dla pacjenta (opcjonalnie).

W przypadku recept z krótszym okresem stosowania (czyli do 120 dni) a także recept na wyroby medyczne, sposób zapisu informacji o dawkowaniu będzie zależał od osoby wystawiającej receptę. W takiej sytuacji można bazować zarówno na dotychczasowych, jak i na nowych zasadach. Docelowo resort będzie dążył do ujednolicenia wszystkich zapisów. 

Przykład

Za przykład niech posłużą krople do oczu. Mamy tutaj do wyboru trzy możliwości zapisu, a zatem:

• krople (np. krople na dobę), 
• w pełnych opakowaniach (np. jedno opakowanie na 14 dni), 
• mililitry (np. 0,4 ml na dzień).

Ujednolicenie zapisu jest częścią “rozszerzenia możliwości dawkowania wynika z procesu automatyzacji prowadzonego przez Centrum e-Zdrowia”, jak podje Ministerstwo.

Czytaj też:

Które przerzuty są najgorsze? Wyjaśnia onkolog

Tak zarazisz się lamblią. To zakażenie może dawać niejednoznaczne objawy

Tę bakterię ma ponad 60 proc. Polaków. Lekarz tłumaczy, co powoduje