Bon turystyczny na 2026. Polacy chcą kontynuacji
Bon turystyczny w roku 2025 objął Mazury i Podlasie - była to inicjatywa nie rządowa, odgórna, ale inicjatywa na poziomie lokalnym. Zarząd województwa, w trosce o mieszkańców oraz rozwój sektora turystycznego, zorganizował bon turystyczny, który okazał się strzałem w dziesiątkę i rozszedł się szybciej, niż by się tego ktokolwiek spodziewał. Na fali sukcesu pojawiają się już wstępne plany na przyszły rok.
Będzie kontynuacja
Zarząd województwa podlaskiego już przewiduje, żeby w budżecie na 2026 rok znalazły się środki na kontynuację programu Podlaski Bon Turystyczny. Z danych za 2025 rok wynika jasno, że turyści w trzech turach wygenerowali 13 tys. 921 bonów. Wiemy także, kto najchętniej korzystał z bonu turystycznego na Podlasiu - byli to mieszkańcy województw: mazowieckiego, łódzkiego i śląskiego.
Władze województwa podlaskiego zapewniają, że chcą kontynuacji programu w 2026 roku - taką informację podał w Korycinach (Podlaskie) członek zarządu województwa Bogdan Dyjuk. Jednak nie tylko na Podlasie można było pojechać z bonem. Również województwo warmińsko-mazurskie miało dla Polaków ofertę. To tzw. program „Jesień na Warmii i Mazurach”, również regionalna inicjatywa, na którą przewidziano w budżecie aż 2 mln zł na dopłaty do noclegów.
Przyznawano dwa rodzaje bonów:
- bon kwotowy – kwoty: 200, 300 lub 500 zł, w zależności od klasy obiektu;
- bon zniżkowy – 10% rabatu na nocleg w obiektach objętych programem.
Podlaski Bon Turystyczny opiewał na kwotę łączną 4 mln zł na na dopłaty do noclegów.
Dopłaty na Podlasiu
Dopłaty wynosiły 200, 300 lub 400 zł w zależności od rodzaju obiektu noclegowego. Aby skorzystać z bonu trzeba przyjechać na minimum dwa noclegi do któregoś z 567 obiektów ujętych w programie. Bon wdraża Podlaska regionalna Organizacja Turystyczna (PROT).
Zarząd województwa zaproponuje w budżecie województwa podlaskiego na 2026 r. kontynuację tego programu - powiedział pytany przez PAP Bogdan Dyjuk.
Konkretne kwoty na razie nie padły. Projektem budżetu na 2026 r. sejmik województwa będzie się zajmował pod koniec tego roku.
Podlaski Bon Turystyczny okazał się niebywałym sukcesem - oceniła dyrektor biura PROT Marta Grzelak. Ekwiwalent reklamowy wygenerowany za sprawą bonu wyniósł 25,3 mln zł (dane Instytutu Monitorowania Mediów). Przy czym na promocję bezpośrednio nie wydaliśmy ani złotówki.

Duże wsparcie dla regionu
Wiceprezes Lokalnej Organizacji Turystycznej Region Puszczy Białowieskiej, przedsiębiorca turystyczny Eugeniusz Ławreniuk ocenił, że bon to dobry przykład współpracy pomiędzy samorządem województwa, PROT i branżą turystyczną.
Jako branża turystyczna z powodu sytuacji granicznej, wojny w Ukrainie odczuwaliśmy od kilku lat znaczne spadki przyjazdów turystów z Polski i z zagranicy do naszego regionu. Ten rok - mogę tak stwierdzić po własnym doświadczeniu - był rokiem przełomowym. Obsłużyliśmy bardzo dużo turystów praktycznie z całej Polski - powiedział Ławreniuk.
Prawda jest taka, że Podlasie to idealne miejsce do wypoczynku na świeżym powietrzu. Kontakt z naturą, duża ilość lasów, Puszcza Białowieska, a także cisza i spokój pozwalają zapomnieć o codziennym zgiełku. Taki odpoczynek jest ważny, aby się wyciszyć i obniżyć poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. Bon turystyczny to okazja do wyjazdu nieco taniej, ale przede wszystkim do zadbania o swoje zdrowie!