Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Najnowsze Wiadomości > Afera we wrocławskim pogotowiu. Ratownicy badali pacjentki ginekologicznie
Alina Gałka
Alina Gałka 20.01.2025 15:20

Afera we wrocławskim pogotowiu. Ratownicy badali pacjentki ginekologicznie

Afera we wrocławskim pogotowiu
Fot. TOMASZ BORSUK/Shutterstock

Wrocławska prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie dwóch ratowników medycznych, którzy badali pacjentki ginekologicznie. Skandal wyszedł na jaw pod koniec ubiegłego roku, gdy jedna z pacjentek złożyła skargę do Pogotowia Ratunkowego na postępowanie paramedyków. 

Szokujące wydarzenia we wrocławskim pogotowiu ujawnił Onet. Jak się okazało, dwaj ratownicy medyczni podczas interwencji badali pacjentki ginekologicznie, choć nie mają do tego uprawnień.

Skandaliczne zachowanie ratowników medycznych

Do ujawnienia sprawy wrocławskich ratowników doszło dzięki skardze złożonej przez jedną z pacjentek. W reakcji na tę skargę kierownictwo wszczęło wewnętrzną kontrolę i powiadomiło prokuraturę. Prokurator zwrócił się do Pogotowia Ratunkowego o przesłanie pełnej dokumentacji związanej z przedmiotem zawiadomienia, co jest niezbędne dla prawidłowego nadania toku sprawie i przeprowadzenia postępowania przygotowawczego. Aktualnie trwa postępowanie sprawdzające. Jak dowiedział się Onet, jeden z dwóch ratowników, biorących udział w procederze został zwolniony.

W szpitalu zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Zawinił personel Lekarz miał zakaz wykonywania zawodu, a pracował na SOR. Skandal w szpitalu

Ofiar mogą być dziesiątki

Skala afery okazuje się przerażająca. Ofiarami bezdusznych ratowników mogło być nawet kilkadziesiąt kobiet, w tym kilkunastoletnia dziewczynka z objawami pierwszej miesiączki. Sprawcy poddawali nieuzasadnionym badaniom wybrane pacjentki – te, które ich zdaniem były szczególnie atrakcyjne.

Jak dotąd ujawniono kilkadziesiąt kart medycznych, w których dwaj ratownicy zaznaczali przeprowadzenie badań ginekologicznych w trakcie interwencji – mówi anonimowy informator Onetu.

Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że nie wszystkie swoje „badania” ginekologiczne ratownicy odnotowywali w kartach.

Ratownik medyczny nie może badać ginekologicznie

Kompetencje i obowiązki ratowników medycznych są ściśle określone przez ustawę o Państwowym Ratownictwie Medycznym i inne przepisy prawa. Główne zadania ratownika medycznego obejmują udzielanie pierwszej pomocy w sytuacjach zagrożenia życia lub zdrowia, stosowanie procedur ratowniczych i ocena podstawowych funkcji życiowych pacjenta.

W kontekście ginekologii ratownik medyczny może podjąć działania związane z ratowaniem życia w nagłych sytuacjach, takich jak poród w warunkach przedszpitalnych i opieka nad ciężarną w stanie nagłym (np. zatrzymanie krążenia, uraz, utrata przytomności). Jednakże badanie ginekologiczne, które obejmuje ocenę szczegółową narządów rodnych, wykracza poza kompetencje ratownika medycznego i jest zarezerwowane dla lekarzy ginekologów lub położnych w ramach ich kwalifikacji.

Ratownik medyczny nie może badać ginekologicznie. Jeżeli spotka się z sytuacją wymagającą badania ginekologicznego, powinien zapewnić transport pacjentki do odpowiedniej placówki medycznej lub wezwać specjalistyczną pomoc.

Konsekwencje molestowania dla ofiary

Konsekwencje psychiczne dla ofiary molestowania przez personel medyczny mogą być głębokie i długotrwałe. Takie doświadczenie narusza zaufanie pacjenta do personelu medycznego, który powinien gwarantować bezpieczeństwo i opiekę. Osoby, które doświadczyły przemocy seksualnej, mogą zmagać się m.in. z zaburzeniami lękowymi i PTSD (zespołem stresu pourazowego), depresją, problemami w sferze seksualnej i zaburzeniami psychosomatycznymi.

Osoby molestowane przez pracowników służby zdrowia mogą doświadczać szczególnych trudności w poszukiwaniu i otrzymywaniu po mocy ze względu na naruszone zaufanie do profesjonalistów. Jednak to właśnie wsparcie psychologiczne oraz uczestnictwo w grupach wsparcia może okazać się najlepszą formą terapii. Zgłoszenie i pociągnięcie do odpowiedzialności sprawcy może przynieść ofierze ulgę poprzez przywrócenie poczucia sprawiedliwości. To jednak wymaga dużej odwagi i nie każda osoba jest w stanie znaleźć w sobie wystarczająco dużo siły.

Gdzie ofiary molestowania mogą szukać pomocy?

Jeśli doświadczyłaś lub doświadczyłeś przemocy seksualnej, pamiętaj, że nie jesteś sama/sam. Możesz skorzystać z telefonu zaufania, dzwoniąc na jeden z poniższych numerów:

  • Centrum Wsparcia dla Osób w Kryzysie Psychicznym (całodobowo, bezpłatnie): 800 70 2222.
  • Telefon Zaufania dla Ofiar Przemocy „Niebieska Linia”: 800 12 00 02.
  • Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111.

lub poszukać wsparcia na stronach internetowych:

  • Centrum Praw Kobiet (CPK) zapewnia wsparcie prawne, psychologiczne i terapeutyczne dla kobiet doświadczających przemocy: www.cpk.org.pl.
  • Niebieska Linia IPZ oferuje pomoc prawną i psychologiczną ofiarom przemocy: www.niebieskalinia.pl.

Jeśli jesteś ofiarą przemocy, do której doszło w placówce medycznej lub ze strony pracownika służb medycznych, możesz zgłosić sprawę policji, prokuraturze lub Rzecznikowi Praw Pacjenta (bezpłatna infolinia: 800 190 590).

 

Czytaj także:

Rodziny blisko 3 tysięcy zmarłych mogą ubiegać się o odszkodowania. Skandal z zakażoną krwią

W aptece nie było leku. 44-latek zmarł

Skandal w szpitalu. 13-latka operowała pacjenta