Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Problemy cywilizacyjne > Druga waloryzacja nie dla seniorów. To już pewne
Marta Uler
Marta Uler 09.09.2025 09:02

Druga waloryzacja nie dla seniorów. To już pewne

emeryt
Niestety, drugiej waloryzacji nie będzie. Fot. Canva

Wielu emerytów liczyło, że w 2025 roku świadczenia zostaną podniesione dwukrotnie. Niestety, decyzja już zapadła – druga waloryzacja emerytur nie odbędzie się. Seniorzy muszą zadowolić się jednorazową podwyżką z marca, wynoszącą zaledwie 5,5%, oraz czekać na dodatkowe świadczenie – czternastą emeryturę.

  • W 2025 roku wskaźnik waloryzacyjny wyniósł 5,5% i był najniższy od lat
  • Druga waloryzacja nie zostanie przeprowadzona mimo wcześniejszych zapowiedzi
  • Minimalna emerytura wzrosła z 1780,96 zł brutto do 1878,91 zł brutto
  • We wrześniu seniorzy otrzymają dodatkowe świadczenie – czternastą emeryturę
  • Rząd zapowiada zmiany w zasadach waloryzacji, które mogą wejść w życie dopiero w kolejnych latach

Dlaczego nie będzie drugiej waloryzacji?

Jeszcze kilka miesięcy temu zapowiadało się, że rząd zdecyduje się na drugą waloryzację emerytur. Rosnące ceny i coraz trudniejsza sytuacja finansowa osób starszych sprawiały, że taki krok wydawał się uzasadniony. Ostatecznie jednak zapadła decyzja, że druga podwyżka nie zostanie wprowadzona. Najbliższa waloryzacja świadczeń czeka emerytów dopiero w marcu 2026 roku.

W 2025 roku wskaźnik waloryzacyjny ustalono na poziomie 5,5%. To najniższy wynik od wielu lat, który oczywiście rozczarował emerytów. Dla porównania, jeszcze w 2023 roku wyniósł on aż 14,88%, a w 2024 roku 12,12%. Nic dziwnego, że tegoroczne podwyżki uznano za niewystarczające.

Przeczytaj też: Nawet kilkaset złotych więcej do emerytury. Potrzebny ten 1 dokument

W tym roku wskaźnik waloryzacji był najniższy od lat. Fot. Canva/photoschmidt/Getty Images

Co oznaczają te pieniądze dla seniorów?

Od 1 marca 2025 roku minimalna emerytura wzrosła z 1780,96 zł brutto (1620,67 zł na rękę) do 1878,91 zł brutto. To oznacza podwyżkę o niecałe 100 zł brutto. W praktyce seniorzy otrzymali zaledwie kilkadziesiąt złotych więcej miesięcznie.

To niewiele, ale dla wielu osób starszych nawet taka suma ma znaczenie. Emeryci często muszą dokonywać trudnych wyborów – czy przeznaczyć pieniądze na leki, rachunki, czy może jedzenie. Brak drugiej waloryzacji oznacza, że jeszcze przez rok seniorzy będą funkcjonować z poczuciem, że inflacja odbiera im część tego, co już wypracowali przez całe życie.

Psychologowie podkreślają, że stabilność finansowa to nie tylko kwestia portfela, ale i zdrowia. Stres związany z obawą o przyszłość wpływa na sen, samopoczucie i nasila choroby przewlekłe. Dla starszych osób nawet kilkadziesiąt złotych różnicy miesięcznie może oznaczać większe poczucie bezpieczeństwa. Z kolei brak odczuwalnych podwyżek prowadzi do frustracji i poczucia, że seniorzy są pomijani w decyzjach państwa.

W tym kontekście druga waloryzacja była nie tylko oczekiwana jako realna pomoc finansowa, ale także symboliczny gest – sygnał, że państwo dostrzega problemy osób starszych i reaguje na ich potrzeby. Jej brak to dla wielu seniorów rozczarowanie, które odbija się nie tylko na budżecie domowym, ale i na zdrowiu psychicznym.

Przeczytaj też: ZUS wypłaci czternastą emeryturę automatycznie. Nie trzeba składać wniosku

Nadzieja na przyszłość i czternasta emerytura

Choć w 2025 roku nie będzie drugiej waloryzacji, seniorzy mogą liczyć na inne wsparcie. We wrześniu wypłacona zostanie czternasta emerytura – dodatkowe świadczenie pieniężne, które przysługuje wybranym emerytom raz w roku. Nie trzeba składać żadnych wniosków, by je otrzymać – ZUS wypłaci pieniądze automatycznie.

Dodatkowo Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad zmianami zasad waloryzacji. Obecnie pod uwagę brane jest 20% realnego wzrostu płac, ale pojawiła się propozycja, by wskaźnik ten zwiększyć do 50%. Gdyby takie rozwiązanie obowiązywało już dziś, świadczenia wzrosłyby nie o 5,5%, ale o 8,55%. Na razie to jednak jedynie zapowiedzi – na konkretne zmiany seniorzy będą musieli poczekać.

Źródło: ZUS

Na L4 sprawdza nie tylko ZUS. Pracodawcom zajmuje to 24 godziny
praca w domu
Nie tylko ZUS kontroluje osoby na zwolnieniu lekarskim
Nieuczciwe zwolnienia lekarskie (tzw. „lewe L4”) mogą być szybko wykrywane, nawet w ciągu zaledwie 24 godzin od ich zgłoszenia. Co więcej, już nie tylko ZUS, lecz również sami pracodawcy błyskawicznie reagują na podejrzenia nadużyć, zlecając pojedyncze kontrole L4.W ciągu ostatnich 12 miesięcy liczba pojedynczych kontroli L4 wzrosła o około 20 proc.Kontrola może być zlecona online, bez względu na miejsce przebywania pracownika w PolsceKontrolerzy sprawdzają obecność pracownika, stosowanie się do zaleceń lekarskich i brak aktywności zawodowejKońcowy raport trafia bezpośrednio do pracodawcy, który może przekazać informację również do ZUS i podjąć dalsze kroki
Czytaj dalej
Czerwone flagi kręgosłupa: Kiedy ból pleców to już sygnał alarmowy, a nie tylko przemęczenie?
Ból kręgosłupa
Ból kręgosłupa dotyka niemal każdego, ale istnieją objawy, które powinny skłonić nas do natychmiastowej konsultacji ze specjalistą. Ignorowanie sygnałów alarmowych może prowadzić do poważnych konsekwencji. Materiał został przygotowany na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Ewę Basińską (Pacjenci.pl) z Danielem Płomińskim, ortopedą i traumatologiem.• Ból kręgosłupa utrzymujący się przez kilka tygodni lub miesięcy, a także ból nocny, to sygnały alarmowe wymagające uwagi.• Drętwienia, mrowienia kończyn oraz osłabienie siły mięśniowej mogą wskazywać na ucisk na struktury nerwowe.• Objawy takie jak utrata masy ciała czy stany podgorączkowe towarzyszące bólowi kręgosłupa mogą sugerować poważniejsze schorzenia, w tym nowotwory.
Czytaj dalej