Odbudowa odpornego systemu ochrony zdrowia i stabilizacja finansów NFZ to priorytety w zdrowiu

Zbudowanie systemu ochrony zdrowia odpornego na sytuacje kryzysowe, w tym na wypadek wojny, oraz ustabilizowanie finansów Narodowego Funduszu Zdrowia, aby możliwe było planowanie wydatków w perspektywie dłuższej niż tylko kwartał, to - zdaniem minister zdrowia Jolanty Sobierańskiej-Grendy oraz społecznego doradcy prezydenta RP, prof. Piotra Czauderny - najważniejsze zadania na najbliższe dwa lata.
Podwyżki są ważne, ale nie w nieskończoność
Minister zdrowia podkreśliła, że bez ustabilizowania finansów publicznych w ochronie zdrowia niemożliwe będzie wprowadzenie jakichkolwiek reform.
– Oprócz konstruktywnych rozmów z ministrem finansów, który wykazuje duże zrozumienie tematu, wiemy, że priorytetem państwa jest dziś obronność. Jednocześnie prowadzimy rozmowy z NFZ i AOTMiT dotyczące przeszacowania niektórych procedur oraz zmian w koszykach świadczeń. Musimy jednak usiąść do stołu z interesariuszami i omówić przyszłość ustawy o najniższych wynagrodzeniach – w jakim kierunku powinna zostać zmieniona – mówiła minister zdrowia podczas XXI Forum Rynku Zdrowia.
Ustawa o podwyżkach do zamrożenia
Minister zdrowia podkreśliła, że wszyscy uczestnicy rynku są zgodni, iż ustawa spełniła swoją rolę i nadszedł czas na jej aktualizację. Jej celem było podniesienie wynagrodzeń w zawodach medycznych, aby zwiększyć zainteresowanie pracą w ochronie zdrowia. Minister nie doprecyzowała, czy planowane zmiany obejmą zamrożenie podwyżek - np. na dwa lata - przesunięcie o pół roku terminu wejścia w życie kolejnej podwyżki, czy też ustalenie górnej granicy wynagrodzeń. Wspomniała także o istniejących sporach dotyczących wysokości podwyżek między poszczególnymi grupami pielęgniarek.
Prof. Czauderna zgodził się, że nie można zaakceptować sytuacji, w której znaczną część dodatkowych środków na finansowanie systemu pochłaniają wyłącznie podwyżki płac dla personelu medycznego.
– To w żaden sposób nie przekłada się na dostępność świadczeń – podkreślił profesor. – Nie można w nieskończoność podnosić wynagrodzeń.


Czas oczekiwania ważniejszy niż jakość opieki?
Zdaniem prof. Czauderny głównym problemem systemu ochrony zdrowia jest czas oczekiwania pacjentów na świadczenia, a nie jakość opieki.
– Znajdujemy się na równi pochyłej. Przyszedł czas na poważne decyzje. Powinniśmy rozpocząć dyskusję o podniesieniu składki zdrowotnej – zaznaczył. Przypomniał, że niedawno postulował wzrost składki o 1,5 proc. Po 0,5 proc. obciążeni byliby pacjent, pracodawcy i budżet państwa. – Dzisiejsza medycyna jest czymś zupełnie innym niż dwie dekady temu. Terapie są znacznie droższe i nikogo nie dziwi już, że leczenie jednego pacjenta może kosztować milion złotych – dodał doradca prezydenta ds. zdrowia.
Minister zdrowia przyznała, że zgadza się z tą opinią, ale zauważyła, że na taką propozycję nie ma obecnie zgody premiera. Prof. Czauderna mocno podkreślił, że w projektowaniu systemu opieki zdrowotnej nie może zabraknąć profilaktyki i na nią powinniśmy w systemie zwiększyć nacisk.
– Nie można też pomijać znaczenia profilaktyki – zaznaczył prof. Czauderna. – Musimy zmienić sposób myślenia o systemie – odejść od leczenia choroby na rzecz dbania o zdrowie. Leczymy zbyt późno, a więc zbyt drogo - dodał.
Reforma szpitalnictwa, to się musi udać
Minister zdrowia przypomniała, że obecnie trwają prace nad reformą szpitalnictwa, którą umożliwia przyjęta przez parlament i podpisana przez prezydenta ustawa o szpitalnictwie.
– Reforma ma charakter dobrowolny, ale co przyniesie przyszłość – tego dziś nie wiem – powiedziała Sobierańska-Grenda. Dodała, że cieszy ją fakt, iż finansowanie przedsięwzięcia będzie pochodziło z Funduszu Medycznego oraz Funduszu tzw. oddłużeniowego.
Prof. Czauderna zwrócił uwagę, że decentralizacja zarządzania systemem oraz przeniesienie odpowiedzialności na poziom regionalny lub wojewódzki mogłyby istotnie poprawić sytuację szpitali. Postuluje on powołanie wojewódzkich rad zdrowia, które miałyby realny wpływ na organizację i finansowanie świadczeń.
– Należy powołać zespół ds. transformacji, który współpracowałby z NFZ i opracował kompleksową sieć opieki oraz model finansowania – podsumował prof. Czauderna.





































