Gdy brakuje energii. Psychodietetyk mówi, co zrobić w pierwszej kolejności
Przyczyn ciągłego braku energii i zmęczenia jest wiele. By pozbyć się tego stanu, niekiedy wystarczą niewielkie zmiany codziennych nawyków, ale niekiedy konieczne będzie długotrwałe leczenie. Jednak gdy brakuje sił, by wykonywać codzienne zadania, warto zacząć od wdrożenia zmian w kilku kluczowych obszarach. Na czym konkretnie mają polegać te zmiany? O to zapytaliśmy psychodietetyka. Artykuł powstał na podstawie rozmowy z psychodietetykiem SaskaMed Katarzyną Sobolewską.
Niezdrowy tryb życia – główny pochłaniacz życiowej energii
„Przyczyną braku energii może być niezdrowy styl życia, więc w pierwszej kolejności warto przyjrzeć się naszym nawykom. Powinniśmy zadbać o zbilansowaną dietę, odpowiednie nawodnienie oraz codzienną dawkę ruchu”. - powiedział psychodietetyk SaskaMed Katarzyna Sobolewska.
Niezdrowa dieta to jeden z istotnych czynników braku energii. Wiele osób je często te same produkty i nie urozmaica posiłków. By mieć siłę, w codziennym menu nie może zabraknąć warzyw, owoców, pestek i orzechów – te mikroelementy są organizmowi niezbędne. Oprócz nich konieczne jest dostarczanie sobie cynku i selenu – ich niedobór powoduje zaburzenia tarczycy i jednocześnie przyczynia się do ubytku energetycznego. Ponadto powoduje również pogorszenie nastroju i osłabia metabolizm.
Aby mieć energię przez cały dzień, w jadłospisie powinny się znaleźć:
- kasze,
- pełnoziarniste produkty zbożowe,
- bataty,
- komosa,
- brązowy ryż
- fasola,
- chude mięso,
- ryby morskie,
- jajka,
- fermentowane produkty mleczne bez cukru i wsadu owocowego,
Kluczowe jest także prawidłowe nawadnianie organizmu. Nawet niewielkie odwodnienie może spowodować spadek nastroju, więc warto wyrobić nawyk picia wody. Istnieją różne teorie dotyczące tego, ile dziennie jej pić – przyjmuje się, że kobiety powinny pić dziennie 2 litry, a mężczyźni 2,5 litra. Dorosły człowiek potrzebuje 35 ml wody na 1 kg masy ciała.
Niedobór energii to także znak, że brakuje nam aktywności fizycznej, które również dodaje energii. Warto poświęcić na nią nawet kilkanaście minut dziennie. Pomocny będzie nawet 10-minutowy spacer i ćwiczenia rozciągające – sprawią, że krew będzie szybciej krążyć.
Kofeina – sprawdzony sposób na chwilowy brak energii
„Możemy wspomóc się suplementami z kofeiną czy po prostu najzwyklejszą kawą”. - powiedział psychodietetyk SaskaMed Katarzyna Sobolewska.
Kofeina to związek organiczny i znajduje się w wielu roślinach. Jednym z najpopularniejszych napojów z kofeiną jest kawa, lecz składnik ten można znaleźć również w herbacie, yerba mate i guaranie. Kofeina pobudza, przyspiesza metabolizm i intensyfikuje działanie np. układu nerwowego. Można ją spożywać także w formie tabletek.
Kofeina w tabletkach to ta sama kofeina co ta znajdująca się w kawie, herbacie, yerba mate. Ten sposób przyjmowania składnika jest szczególnie popularny wśród sportowców ze względu na to, że rozszerza naczynia krwionośne i zmniejsza uczucie bólu. Wadą kofeiny w tabletkach jest możliwość łatwego jej przedawkowania.
By poczuć energetycznego „kopa” kawowego można po prostu wypić filiżankę kawy między 9:30 a 11:30. Kofeina zaczyna działa 10 minut od wypicia kawy.
Magnez i żeń-szeń
„Dobrze sprawdzi się również magnez i żeń-szeń. Unikajmy jednak spożywania energetyków, ponieważ mają bardzo negatywny wpływ w nasze zdrowie”. - powiedział psychodietetyk SaskaMed Katarzyna Sobolewska.
Niedobór magnezu to również powód braku energii. Magnez jest jednym z najważniejszych pierwiastków ludzkiego organizmu i znajduje się w każdej komórce. Magnez można uzupełnić przez spożywanie produktów takich jak:
- kasz jęczmienna,
- ryż,
- owoce morza,
- ziarna zbóż,
- banany,
- fasola,
- kakao,
- soczewica,
- czekolada,
- awokado,
- migdały.
Żeń-szeń znany jest od tysięcy lat jako naturalny booster energetyczny. Mogą go przyjmować zarówno osoby cierpiące na brak energii, jak i osoby całkowicie zdrowe, którzy chcą zwiększyć siłę fizyczną. Żeń-szeń pobudza łagodniej niż kawa i przy tym nie przyspiesza akcji serca.
