Obserwuj nas na:
Pacjenci.pl > Profilaktyka > Jedz to, a zaparcia przejdą do historii. Numer 3 koniecznie musisz włączyć do diety
Marta Uler
Marta Uler 05.11.2025 09:53

Jedz to, a zaparcia przejdą do historii. Numer 3 koniecznie musisz włączyć do diety

Jedz to, a zaparcia przejdą do historii. Numer 3 koniecznie musisz włączyć do diety
Ten produkt idealnie usprawnia trawienie. Fot. Canva/marinesea

Zaparcia to nie tylko dyskomfort, ale też realny ból i wstydliwy problem, który potrafi skutecznie odebrać chęć do życia. Gdy organizm przestaje pracować w rytmie, nawet najprostsze czynności stają się wyzwaniem. Ludzie sięgają wtedy po wszystko — od śliwek po lewatywy, herbatki przeczyszczające i apteczne środki. Niestety, efekty bywają krótkotrwałe. Tymczasem naukowcy potwierdzają: istnieje szereg produktów, które naprawdę działają i pomagają jelitom odzyskać naturalny rytm.

  • Zaparcia często wynikają z błędów żywieniowych i odwodnienia, ale mogą też być objawem poważniejszych chorób
  • Kiwi, śliwki, chleb żytni, babka jajowata i kefir to naturalni sprzymierzeńcy zdrowych jelit
  • Numer 3, czyli babka jajowata, ma udowodnione naukowo działanie przeczyszczające 
  • Woda mineralna o wysokiej zawartości magnezu i magnez w diecie wspierają efekty działania błonnika

Skąd się biorą zaparcia?

Zaparcie to stan, w którym wypróżnienia są utrudnione, rzadkie (mniej niż trzy razy w tygodniu) lub bolesne. W praktyce oznacza to twardy stolec, uczucie niepełnego wypróżnienia, a czasem także wzdęcia i skurcze brzucha. 

Przyczyną zwykle jest tu niewłaściwa dieta – za mało błonnika, za dużo żywności przetworzonej i niedostateczna ilość płynów. Ale zaparcia mogą też być objawem chorób, takich jak niedoczynność tarczycy, zespół jelita drażliwego, depresja czy zaburzenia neurologiczne. Występują także jako skutek uboczny przyjmowania leków przeciwbólowych, żelaza lub niektórych antydepresantów.

Choć w aptekach nie brakuje środków przeczyszczających, warto zacząć od kuchni. Odpowiednia dieta potrafi działać równie skutecznie – i bez efektów ubocznych. A co, konkretnie, jeść? Podpowiadamy.

Przeczytaj też: Zaparcia u seniora. Z czego wynikają problemy i jak sobie z nimi radzić?

Jedz to, a zaparcia przejdą do historii. Numer 3 koniecznie musisz włączyć do diety
Zaparcia mogą mieć podłoże poważniejsze niż błędy dietetyczne. Jeśli zmiana diety nie pomaga - koniecznie skonsultuj to z lekarzem. Fot. Canva

Kiwi – bogactwo błonnika

Niepozorne kiwi to prawdziwa ulga dla jelit. Zawiera enzym aktynidynę, która wspomaga trawienie białek, a także błonnik rozpuszczalny, poprawiający konsystencję stolca. Według badań jedzenie dwóch lub trzech kiwi dziennie przez cztery tygodnie zwiększa częstotliwość wypróżnień i zmniejsza ból brzucha. 

Kiwi warto jeść na czczo lub do śniadania – najlepiej świeże, z drobnymi pestkami, które dodatkowo pobudzają perystaltykę. W przeciwieństwie do wielu suplementów działa łagodnie i nie powoduje wzdęć.

Śliwki – klasyczny sposób, który naprawdę działa

Śliwki, zarówno świeże, jak i suszone, to klasyczny domowy sposób na zaparcia. Zawierają błonnik rozpuszczalny i sorbitol – naturalny cukier o działaniu przeczyszczającym. Dwie garście suszonych śliwek dziennie wystarczą, by zauważyć różnicę. 

Śliwki można dodawać do owsianki, kompotu lub jeść jako przekąskę. Działają delikatnie, ale skutecznie, szczególnie jeśli popija się je dużą ilością wody. Trzeba jednak zachować umiar – zbyt dużo śliwek na raz może powodować wzdęcia.

Przeczytaj też: Jak zaparcia wpływają na zdrowie intymne? Mogą mieć poważne skutki. Wyjaśnia ginekolog

Babka jajowata – gamechanger na zaparcia

To właśnie babka jajowata (psyllium) uznawana jest dziś za złoty standard w walce z zaparciami. Jej łupiny w kontakcie z wodą pęcznieją, tworząc żel, który zwiększa objętość stolca i ułatwia jego przesuwanie się przez jelita. 

Według wytycznych British Dietetic Association najlepsze efekty daje spożywanie ponad 10 g psyllium dziennie – poprawia konsystencję stolca i rytm wypróżnień bez skutków ubocznych. 

Wystarczy łyżka łupin rozpuszczona w szklance wody, wypita raz lub dwa razy dziennie. Ważne: zawsze należy popić ją dużą ilością płynu, bo bez tego błonnik może się „zablokować” w jelitach. Efekt? Naturalne, regularne wypróżnienia już po kilku dniach.

Chleb żytni – więcej błonnika, ale z umiarem

Badania potwierdzają, że chleb żytni poprawia częstotliwość wypróżnień lepiej niż biały, dzięki większej zawartości błonnika nierozpuszczalnego. Działa on mechanicznie – zwiększa objętość stolca i stymuluje ruchy jelit.

Jednak trzeba zachować umiar. U osób wrażliwych nadmiar błonnika może powodować wzdęcia. Optymalna ilość to 2–4 kromki dziennie, najlepiej z pełnoziarnistego, tradycyjnego pieczywa żytniego na zakwasie. 

Kefir i magnez – duet, który wspiera jelita

Ostatni sprzymierzeńcy w walce z zaparciami to kefir i magnez. Kefir, bogaty w probiotyki, odbudowuje florę bakteryjną jelit, ułatwiając przesuwanie treści pokarmowej. Szczepy Bifidobacterium lactis i Lactobacillus wspomagają regularność wypróżnień i zmniejszają wzdęcia. 

Z kolei magnez, zwłaszcza w postaci tlenku magnezu, zmiękcza stolec i działa łagodnie przeczyszczająco. Zalecana dawka to 0,5–1,5 g dziennie. Dobrym uzupełnieniem jest także picie wody mineralnej o wysokiej zawartości magnezu – około litra dziennie małymi łykami.

Źródła: British Dietetic Association, Journal of Human Nutrition and Dietetics, Neurogastroenterology & Motility, PubMed, Healthline, Medical News Today.
https://diag.pl/pacjent/artykuly/problemy-z-wyproznianiem/
https://www.mp.pl/pacjent/dieta/aktualnosci/320032,skutecznosc-owocow-kiwi-w-leczeniu-zaparc
https://aptekadlarodziny.pl/artykuly/babka-jajowata-%E2%80%93-wlasciwosci-lecznicze-dzialanie-i-zastosowanie

Neofobia u małych dzieci jest naturalna i z czasem mija. Gdy się utrzymuje, być może chodzi o ARFID
ARFID
Na czym polega zaburzenie ARFID - rozmowa z psychologiem
Twoje dziecko ma już 9 czy 10 lat, a wciąż odmawia jedzenia większości potraw? Jada w domu zawsze te same „bezpieczne” produkty, a restauracje i szkolne stołówki są źródłem stresu? To może być coś więcej niż zwykła wybredność. Wiele dzieci przechodzi co prawda naturalny etap neofobii żywieniowej, ale jeśli niechęć do jedzenia utrzymuje się latami, warto sprawdzić, czy nie chodzi o zaburzenie odżywiania, które wymaga pomocy specjalistów.Neofobia żywieniowa to naturalny etap, który zwykle mija między 2. a 6. rokiem życiaJeśli problemy z jedzeniem utrzymują się i nasilają, może to być ARFIDARFID nie ma związku z chęcią schudnięcia — tym różni się od anoreksji Dzieci z ARFID mają bardzo zawężone menu i odczuwają silny lęk przed nowym jedzeniemLeczenie tego zaburzenia polega na stopniowym oswajaniu z nowymi produktami i wymaga współpracy psychologa, dietetyka i oczywiście – rodziny
Czytaj dalej
Skarb Bliskiego Wschodu kupisz w każdym polskim sklepie. Stabilizuje cukier we krwi
Ciecierzyca: sytość, stabilny cukier i prosty wybór
W kuchni pojawia się niepostrzeżenie: w sałatce, kremowej paście, duszona w zupie. A jednak to jeden z tych produktów, który potrafi realnie zmienić codzienne jedzenie - i samopoczucie po posiłku. Daje energię na dłużej, ułatwia budowanie zbilansowanego talerza, nie wymaga skomplikowanych przepisów. Dlaczego warto, by zagościła na stałe w naszej diecie?
Czytaj dalej
Pacjenci.pl
Obserwuj nas na: