Ministra zdrowia nie rezygnuje z reformy szpitalnictwa. "Daję słowo honoru Izabeli Leszczyny"
Ministra zdrowia Izabela Leszczyna zapewnia, że nie rezygnuje z ustawy dotyczącej szpitali. Zapewnia też, że pod żadnym względem nie zmierza ona do prywatyzacji. Po wprowadzeniu zmian w projekcie podjęła jednak decyzję o ponownym skierowaniu go do konsultacji.
Izabela Leszczyna o reformie szpitalnictwa: Wyjaśnijmy to raz na zawsze
W czwartkowym "Graffiti" w Polsat News gościła ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Została zapytana o głośną w ostatnim czasie ustawę o szpitalach. Dzień wcześniej Włodzimierz Czarzasty sugerował wątpliwości Lewicy dotyczące możliwości prywatyzacji szpitali, którą miałaby wprowadzać ta regulacja. Zdaniem ministry głosy, że ustawa mogłaby być furtką do ukrytej prywatyzacji, są „kompletną bzdurą”.
Pilny komunikat Rossmanna. Sieć apeluje o natychmiastowy zwrot tego produktu "Wątrobowe dłonie" to poważny objaw. Zgłoś się do lekarza, zanim będzie za późno- Wyjaśnijmy to raz na zawsze. Dzisiaj w Polsce mamy 288 szpitali powiatowych, a 133 szpitale, w tym bardzo dużo samorządowych, powiatowych, to są spółki, spółki prawa handlowego przekształcone w 2011, 15 i późniejszych latach. To szpitale w formie spółek, które są i świetnie funkcjonują. Jedne świetnie, inne nie, tak jak SPZOZ-y. Tak jest dlatego, że ta ustawa ma ratować szpitale powiatowe, to jest ustawa o ratowaniu szpitali powiatowych, o przekształcaniu ich w taki sposób, żeby odpowiadały rzeczywistym potrzebom mieszkańców. I spółki też się chcą tak przekształcać, nie tylko SPZOZ-y – mówiła Izabela Leszczyna.
Ustawa dotycząca szpitali ponownie skierowana do konsultacji
Poinformowała również, że po dyskusji z wicepremierem Krzysztofem Gawkowskim i z wiceministrem zdrowia Wojciechem Koniecznym z Lewicy, uznała, że usunie rozdział, który dotyczył tego, że spółka również może skorzystać z ustawy i się przekształcać.
- Po to są konsultacje publiczne, żeby ludzie, firmy, instytucje, szpitale zgłaszały uwagi. To był cały szereg uwag proszących: nie zapominajcie o szpitalach, które funkcjonują w formule spółek. Nie słyszałam, żeby jakiś starosta postawił w upadłość spółkę, która jest szpitalem i prawdopodobnie to się nigdy w Polsce nie zdarzy. To była odpowiedź na uwagi, ten artykuł wykreśliliśmy, bo jesteśmy w rządzie koalicyjnym. Jeśli Lewica się czegoś obawia, tego nie ma - dodała.
Nie ma mowy o prywatyzacji szpitali
Ministra zdrowia przyznała też, że przepisu, który miałby pozwolić na łączenie SPZOZ ze spółkami handlowymi, nie będzie.
- Daję słowo honoru Izabeli Leszczyny: nie ma mowy o żadnej prywatyzacji w tej ustawie i nigdy nie było, ale nawet to, co mogło być tak odczytane, zostało z niej wykreślone. Nie rezygnuję z tej ustawy. To jest reforma niezwykle potrzebna. Istotą tej ustawy jest nie tylko to, żeby szpital był szyty na miarę i był dla pacjenta, ale także to, żeby szpitale, które są w bliskiej odległości, mają te same oddziały, nie rywalizowały o kontrakt, o lekarza POZ - podsumowała Izabela Leszczyna.
Zobacz też:
ZUS zwiększa kontrole L4. Od stycznia wchodzą ważne zmiany
Zaledwie 14-dniowe zwolnienie z pracy w ramach L4. Czy rząd będzie przeciwdziałać nadużyciom?
Będzie tylko 1,2 mld zł więcej. Rząd odrzucił projekt wyższej dotacji na NFZ