Przy okazji prezentacji raportu „Wyroby medyczne wydawane na zlecenie - system polski na tle krajów sąsiednich w perspektywie wyzwań społeczno-zdrowotnych”, opracowanego przez Izbę POLMED, dyskutowano o efektywności krajowego systemu refundacji wyrobów medycznych, jego dostępności dla pacjentów oraz potrzebie jego dalszego usprawnienia. Eksperci zgodzili się, że choć Polska dysponuje elastycznym i efektywnym systemem, zapewniającym szybki dostęp do nowoczesnych technologii, wymaga on lepszej koordynacji między instytucjami i regularnych aktualizacji.
Stwardnienie zanikowe boczne (ALS) to jedna z najcięższych chorób neurozwyrodnieniowych – w krótkim czasie odbiera sprawność ruchową, zdolność mówienia, a w końcu także samodzielnego oddychania. Diagnoza najczęściej oznacza zaledwie kilka lat życia, a chorzy i ich rodziny zmagają się z dramatycznym postępem dolegliwości. Od 1 października pacjenci z mutacją w genie SOD1 zyskają dostęp do pierwszej refundowanej terapii, która zatrzymuje rozwój choroby.ALS postępuje błyskawicznie i dramatycznie ogranicza samodzielność pacjentówChorzy do tej pory mogli liczyć wyłącznie na leczenie objawoweRefundacja tofersenu obejmie wszystkich pacjentów z mutacją w genie SOD1Eksperci mówią o przełomie, ale apelują o skrócenie ścieżki diagnostycznej
W Polsce żyje około 400 dzieci cierpiących na dystrofię mięśniową Duchenne’a. To rzadka, genetyczna choroba, która prowadzi do postępującego i nieodwracalnego zaniku mięśni. Dotyka wyłącznie chłopców – z czasem odbiera im możliwość poruszania się, a ostatecznie także samodzielnego oddychania.Nadzieję daje nowa terapia genowa opracowana w USA – pierwszy krok ku spowolnieniu choroby. Jej koszt jednak jest ogromny.
Od 1 kwietnia 2025 roku w Polsce wchodzą w życie duże zmiany w refundacji leków. Ministerstwo Zdrowia wprowadza nowe zasady dotyczące refundacji m.in. szczepionek, leków psychiatrycznych oraz terapii dla osób z chorobami rzadkimi. Jakie preparaty znalazły się na liście, która zacznie obowiązywać już niedługo?
Dostępność leków w Polsce to duży problem i nie chodzi tylko o braki w aptekach. Barierą nie do przeskoczenia często okazuje się też cena – zwłaszcza jeśli nie można skorzystać z refundacji. Najnowsze zmiany w prawie pod tym względem na pewno pomogą.Jednym z czynników, które zniechęcają pacjentów do leczenia, są długie kolejki do specjalistów na NFZ. Osoby, które nie mogą czekać, niekiedy decydują się na prywatną wizytę. Niestety odpłatne badania i konsultacje pociągały za sobą konieczność wykupywania równie drogich leków. Aż do piątku 14 lutego tego roku.
Od 1 stycznia 2025 roku następują zmiany w refundacji leków. Z dotychczasowej listy refundacyjnej znikają preparaty do leczenia nadciśnienia, dławicy piersiowej czy endometriozy. Spis poszerzono natomiast o leki kardiologiczne zawierające rywaroksaban, dabigatran, eplerenon, torasemid, trimetazydynę i metyldopę, dofinansowane będzie też leczenie ślepoty Lebera nowoczesną terapią genową.
Hemofilia to choroba, w której krew nie krzepnie prawidłowo. W związku z tym hemofilicy narażeni są na liczne zagrożenia w sytuacjach, które dla innych ludzi nie są w ogóle niebezpieczne. Uderzenie w róg stołu? Dla osoby z hemofilią może oznaczać potężny wylew i unieruchomienie w łóżku przez kilka tygodni.Na tę chorobę cierpi pan Wojciech Mościbrodzki, wykładowca uniwersytecki. „Wiele rzeczy, które dla normalnego człowieka są codziennością, dla mnie mogą być zagrożeniem” – mówi. Dziś, dzięki przełomowi, który dzieje się w medycynie, żyje właściwie bez większych ograniczeń, ale w jego przeszłości zdarzały się chwile dramatyczne.
Ministerstwo Zdrowia opublikowało już projekt obwieszczenia w sprawie wykazu leków refundowanych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, który ma wejść w życie 1 stycznia 2025.
Jeśli nie zrobi się porządnego rozeznania, można słono przepłacić nawet na lekach. Ceny różnią się nie tylko w zależności od apteki. Nawet w ramach jednej sieci, inną kwotę zapłacimy stacjonarnie, a inną, kiedy zrobimy zamówienie przez internet.Z czego wynikają te, czasem bardzo szokujące różnice w cenach? Co prawda, niektóre leki muszą mieć taką samą cenę niezależnie od apteki, ale w przypadku pozostałych wszystko zależy od polityki cenowo-marżowej danego podmiotu. I rzeczywiście, zwłaszcza wśród aptek sieciowych to widać – niektóre, generalnie, słyną z tego, że są po prostu bardzo drogie.
Sejmowa Komisja Zdrowia poparła nowe przepisy, które rozszerzają uprawnienia do wystawiania recept na leki refundowane dla dzieci i seniorów. Chodzi o lekarzy prowadzących praktykę prywatną, pielęgniarki czy farmaceutów. Jednak pytanie ze strony opozycji pozostawia sprawę otwarta: kto zapłaci za dodatkowe leki? Realizacja projektu może pogłębić dziurę w budżecie NFZ, a szacowany koszt zmian to 415 milionów złotych rocznie.
Ręcznie robione leki wcale nie odeszły do lamusa. Nadal potrzebuje ich wielu pacjentów. Niestety takie leki są też znakomitą okazją do wyłudzeń z Narodowego Funduszu Zdrowia.1,5 mln zł – tyle miesięcznie płaci NFZ za same opakowania leków recepturowych. Wartość jednej buteleczki według aptekarzy to 132 złote, ale w hurtowni można kupić taką za 4,20 zł. Bez winy nie są też lekarze, którzy za wypisywanie takich recept, biorą prowizję. Rekordzista wystawiał ich 500 dziennie.
Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt listy leków refundowanych, która ma obowiązywać od 1 stycznia 2024 r. Spis obejmuje m.in. leki stosowane w onkologii oraz w leczeniu chorób rzadkich.
Komu i jakie leki należą się za darmo? Lista refundowanych przez NFZ co roku jest aktualizowana. Jedne trafiają na nią, a inne spadają. Lista darmowych leków dla dzieci i seniorów to na dziś 3800 leków dla osób starszych i 2800 dla dzieci i młodzieży. Co z Twoimi lekami?Od tego miesiąca, a więc od 1 listopada 2023 obowiązuje nowa lista leków refundowanych. Co się zmieniło, jeśli chodzi o leki dla seniorów, dzieci i młodzieży?