Uzależnionym od alkoholu należy się renta. Świadczenie budzi kontrowersje
Zgonów po alkoholu z roku na rok jest więcej. Niestety, alkoholizm jest także problemem wielu Polaków, którzy coraz częściej umierają z powodu tego nałogu. Jednak mało kto wie, że istnieje takie świadczenie jak renta alkoholowa. Komu się należy? Ile pieniędzy może otrzymać taka osoba?
Kto może otrzymać rentę alkoholową?
Rentę alkoholową może otrzymać osoba, która z powodu nałogu utraciła zdolność pracy zarobkowej. Zanim jednak otrzyma świadczenie, musi spełnić określone warunki – samo bycie alkoholikiem nie wystarczy. Jak wynika z informacji zamieszczonych na stronie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, by uzyskać rentę alkoholową trzeba spełnić te warunki:
- być osobą niezdolną do pracy zgodnie z orzeczeniem lekarza;
- mieć wymagany i odpowiedni do wieku staż ubezpieczenia;
- niezdolność do pracy musiała powstać w okresach składkowych lub nieskładkowych, które wskazano w ustawie emerytalnej lub w ciągu 18 miesięcy od ich ustania.
Kobiety mające co najmniej 20-letni staż ubezpieczeniowy i mężczyźni mający co najmniej 25-letni staż ubezpieczeniowy, którzy są całkowicie niezdolni do pracy, nie muszą spełniać ostatniego z wymogów.
Decyzję o przyznaniu świadczenia podejmują orzecznik i komisja lekarska. Świadczenie może zostać przyznane czasowo lub bezterminowo.
Bezpłatna pomoc dla rodzin uzależnionych od alkoholu. Wchodzi nowy przepis Pogrzeb Matthew Perry. Prawdopodobna przyczyna śmierci? Alkohol i narkotyki wykluczoneRenta alkoholowa w 2023 r. - ile wynosi?
W marcu 2023 dzięki nowelizacji kwota świadczenia się zmieniła. Osoba z orzeczeniem o całkowitej niezdolności do pracy może otrzymać 1588,44 PLN.
Wysokość świadczenia – w przypadku niezdolności częściowej – wynosi 1191,33 PLN.
Jednak końcowa wysokość świadczenia może by wyższa. ZUS ustala indywidualnie wielkość kwoty, biorąc pod uwagę liczbę okresów składkowych i nieskładkowych oraz wysokość zarobków.
Europejczycy mają problem z alkoholem
Według statystyk szacunkowo w Europie nadużywa alkoholu 27,8 mln osób. Ok. 4,7 mln osób, co stanowi 12% populacji, pije alkohol 4 dni w tygodniu. Według WHO najwięcej alkoholu piją Czesi – na jednego dorosłego Czecha przypada 14,45 litrów czystego alkoholu rocznie. Jest to równowartość dwóch butelek wina tygodniowo.
Według ustaleń Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w 2021 r. liczba spożytego napoju alkoholowego na mieszkańca Polski wynosiła 9,70 l. W ciągu ostatnich 20 lat statystycznie pijemy o 3 litry stuprocentowego alkoholu więcej.
Te oznaki świadczą, że spożycie alkoholu stało się problemem
Alkoholicy często nie są świadomi, że są uzależnieni. Sygnałami alarmowymi, które powinny zarówno wzbudzić czujność uzależnionych, jak i ich bliskich są:
- coraz większa tolerancja alkoholu,
- zaniedbywanie codziennych obowiązków na rzecz alkoholu,
- szukanie okazji do wypicia alkoholu, również w samotności,
- coraz częstsze luki w pamięci spowodowane piciem,
- brak możliwości kontrolowania picia i picie bez ograniczeń,
- wystąpienie zespołu abstynencyjnego.
„Nie tylko uzależnienie jest problemem, ale nawet sporadyczne konsumowanie alkoholu może być bardzo niebezpieczne dla zdrowia i takim właśnie jest. Jeśli więc ktoś lubi smak piwa, niech się zasmakuje w piwie bezalkoholowym. Jeżeli ktoś lubi smak wina, niech się zasmakuje w winie bezalkoholowym. Natomiast przestańmy udawać, że jest jakakolwiek bezpieczna ilość etanolu, którą wprowadziliśmy do naszego organizmu, niewywołująca żadnych negatywnych konsekwencji”. - powiedział psychoterapeuta uzależnień, Robert Rutkowski.
- Jeśli podejrzewasz, że masz problem z alkoholem, skontaktuj się ze specjalistą pracującym w poradni terapii uzależnień od alkoholu.
Chcesz napisać do redakcji o swoim uzależnieniu albo współuzależnieniu? [email protected]