Wielkie obietnice dla seniorów. Godna emerytura pod lupą. Co naprawdę zmienia projekt Nawrockiego?
Projekt „Godna emerytura” prezydenta Karola Nawrockiego wywołał duże emocje wśród seniorów, a w mediach pojawiły się nagłówki o „prezencie” i wyraźnie wyższych wypłatach. Warto jednak spokojnie sprawdzić, co faktycznie zapisano w projekcie i kto realnie skorzysta na nowych zasadach waloryzacji.
- „Godna emerytura” – co to takiego?
- Co konkretnie ma się zmienić?
- Co to oznacza dla emerytów – jak się przygotować?
„Godna emerytura” – co to takiego?
Minimalna emerytura z ZUS po ostatniej waloryzacji wynosi 1 878,91 zł brutto. Przy rosnących cenach leków, energii i żywności często ledwie pozwala ona pokryć podstawowe potrzeby. To właśnie osoby otrzymujące najniższe świadczenia od lat domagają się zmian, które zapewniłyby bardziej realną ochronę ich budżetów.
Karol Nawrocki uczynił z tego temat jeden z filarów swojej kampanii. Już jako prezydent elekt zapowiadał mechanizm gwarantujący seniorom waloryzację co najmniej o 150 zł brutto rocznie i mający zapewniać podwyżki wyższe niż inflacja.
Na początku listopada 2025 r. prezydent podpisał w Sochaczewie projekt ustawy „Godna emerytura” i przekazał go do Sejmu jako inicjatywę ustawodawczą. Obejmuje ona emerytów i rencistów z systemu ZUS, a także powiązane z minimalną emeryturą trzynastki i czternastki.
Co konkretnie ma się zmienić?
Z oficjalnych materiałów Kancelarii Prezydenta i analiz branżowych wynika, że projekt przewiduje kilka kluczowych rozwiązań.
Minimalna emerytura ma od 2026 r. wzrosnąć o 150 zł brutto — z ok. 1 879 zł do ok. 2 030 zł brutto. Ta podwyżka automatycznie podniesie również wysokość trzynastej i czternastej emerytury, ponieważ są one powiązane z minimalnym świadczeniem.
Wprowadzony zostanie mechanizm „150 zł albo więcej”. Oznacza to, że jeżeli waloryzacja procentowa przyniosłaby podwyżkę niższą niż 150 zł, ZUS i tak musi zwiększyć świadczenie o pełne 150 zł brutto. Kwota ta będzie następnie co roku waloryzowana wskaźnikiem waloryzacji, tak aby jej realna wartość nie malała.
W praktyce największe korzyści odczują osoby z najniższymi emeryturami — dotąd marcowa waloryzacja podnosiła ich świadczenia często o 60–100 zł brutto. Dla emerytów ze świadczeniami na poziomie 4 000–5 000 zł brutto projekt nie przyniesie dużej zmiany, bo procentowa waloryzacja zazwyczaj i tak daje wyższe kwoty.
Eksperci podkreślają również, że projekt może jeszcze zostać zmodyfikowany w Sejmie — m.in. ze względu na koszty budżetowe lub kwestie proporcjonalności między najniższymi i najwyższymi świadczeniami.
Co to oznacza dla emerytów – jak się przygotować?
Na dziś „Godna emerytura” pozostaje projektem. Aby nowe przepisy mogły obowiązywać już w marcowej waloryzacji 2026 r., muszą przejść pełną ścieżkę legislacyjną - prace w komisjach, głosowania w Sejmie i Senacie, ponowny podpis prezydenta oraz publikację w Dzienniku Ustaw. Dopiero wtedy ZUS będzie mógł stosować nowe zasady.
Co możesz zrobić już teraz jako emeryt lub przyszły emeryt?
- sprawdzić wysokość swojej emerytury brutto — osoby z najniższymi świadczeniami najbardziej odczują podwyżkę 150 zł brutto (na konto trafi mniej, bo zostanie odliczona składka zdrowotna i ewentualny podatek),
- śledzić komunikaty ZUS i Kancelarii Prezydenta, które będą informować o postępie prac nad ustawą,
- w przypadku bardziej złożonych sytuacji (np. renta połączona z emeryturą, częściowe świadczenia, dorabianie) skorzystać z konsultacji w ZUS lub z doradcy emerytalnego.
Warto pamiętać, że projekt koncentruje się głównie na najniższych świadczeniach i nie rozwiązuje wszystkich problemów systemu emerytalnego, takich jak różnice między kobietami i mężczyznami czy sytuacja osób z krótkimi okresami składkowymi. Może jednak realnie poprawić warunki życia części seniorów, dla których 150 zł brutto podwyżki to zauważalna różnica w miesięcznym budżecie.
Źródło: Pacjenci.pl, ZUS