Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Choroby > Zaczęło się od bólu nogi. 16 lat temu na zakrzepicę zmarła mistrzyni olimpijska Kamila Skolimowska. Jakie są pierwsze objawy choroby?
Wiktoria Wihan
Wiktoria Wihan 19.05.2025 15:20

Zaczęło się od bólu nogi. 16 lat temu na zakrzepicę zmarła mistrzyni olimpijska Kamila Skolimowska. Jakie są pierwsze objawy choroby?

16 rocznica śmierci Kamili Skolimowskiej
Fot. KAPiF

16 lat temu świat sportu wstrzymał oddech, gdy młoda mistrzyni olimpijska Kamila Skolimowska nagle zmarła. Stan sportsmenki pogorszył się na treningu przed zawodami w Portugalii. Wcześniej dokuczały jej niepozorne dolegliwości, jak choćby niewinny ból nogi. Gdy zbadano ją po śmierci, okazało się, że cierpiała na zakrzepicę. To ona doprowadziła do przedwczesnego zgonu. Jak rozpoznać pierwsze objawy tej podstępnej choroby i jak działać, by zapobiec tragedii?

Kim była Kamila Skolimowska?

Kamila Skolimowska przyszła na świat 4 listopada 1982 roku. Urodziła się w Warszawie i pochodziła ze sportowej rodziny — jej mama specjalizowała się w rzucie dyskiem, ojciec był sztangistą i reprezentował Polskę na igrzyskach olimpijskich w 1980 roku, a brat trenował rzut młotem. Nic dziwnego, że i Kamila poszła tą drogą i bardzo wcześnie związała swoje życie ze sportem, w dyscyplinie rzut młotem. Już jako 14-latka osiągnęła spektakularny sukces i zdobyła złoty medal mistrzostw Polski seniorów, rywalizując z dużo starszymi zawodniczkami. Niedługo później, jeszcze przed osiemnastymi urodzinami, wystartowała na igrzyskach olimpijskich w Sydney w 2000 roku. Tam osiągnęła coś wyjątkowego — zdobyła złoty medal olimpijski w rzucie młotem, stając się najmłodszą polską mistrzynią olimpijską w historii.

Niestety jej obiecującą karierę sportową pokrzyżowały poważne problemy ze zdrowiem. Po latach intensywnych treningów i startów zaczęły pojawiać się niepokojące symptomy. Podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie w 2008 roku Kamila zasłabła, jednak lekarze zrzucili to na karb silnego smogu obecnego w chińskiej stolicy. Z czasem jednak objawy zaczęły się nasilać — pojawiły się bóle nogi, biodra, drętwienie nogi, trudności z oddychaniem i przewlekła zadyszka. Mimo wielu konsultacji medycznych lekarze nie potrafili zdiagnozować przyczyny tych dolegliwości, co ostatecznie doprowadziło do tragedii. 

Przeczytaj też: U byłego prezydenta USA zdiagnozowano raka. “Najbardziej agresywna forma”

kamila skolimowska (1).jpg
Fot. KAPiF
U byłego prezydenta USA zdiagnozowano raka. "Najbardziej agresywna forma" Choroba Zalewu Wiślanego. Pilny komunikat GIS

Stan Kamili Skolimowskiej nagle się pogorszył. Nie udało się jej uratować

Rodzice Kamili Skolimowskiej bardzo martwili się o jej stan zdrowia. Trafiła do kardiologa, który uznał, że potrzebna jest szczegółowa diagnostyka. Planowano ją przeprowadzić po powrocie Kamili z kolejnego wyjazdu na zawody, do Portugalii.

 Po konsultacji z kardiologiem ustaliliśmy, że Kamila wróci ze zgrupowania w Portugalii, pójdzie do szpitala i przejdzie kompleksowe badania. Lekarz powiedział nam: "nie możemy już strzelać, sprawdzimy wszystkie możliwości". Byliśmy przekonani, że problem wreszcie zostanie rozwiązany — opowiadała w rozmowie z Onetem mama olimpijki, Teresa Skolimowska.

Jednak w trakcie zgrupowania w Portugalii stan zdrowia Kamili Skolimowskiej drastycznie się pogorszył. Zawodniczka zaczęła uskarżać się na silny ból w łydce, który był na tyle dokuczliwy, że wezwano lekarza. W ramach doraźnej pomocy zalecono jej masaż, mający złagodzić dolegliwości i pozwolić na kontynuację przygotowań do kolejnych startów.

Niestety, już następnego dnia, 18 lutego 2009 roku, podczas treningu doszło do dramatycznych wydarzeń. Kamila nagle zasłabła i zemdlała na oczach współzawodników. Sytuacja okazała się bardzo poważna i tragiczna w skutkach.

Trener Krzysztof Kaliszewski zadzwonił, że Kama zemdlała na treningu, ale że już odzyskała przytomność i jest w porządku — powiedział Onetowi Robert Skolimowski. — Za kwadrans zadzwonił jeszcze raz: "znowu zemdlała, ale do karetki doszła sama". W karetce po raz trzeci straciła przytomność, reanimowali ją. Niedługo potem zadzwoniła do nas jej przyjaciółka Wiola Potępa. Powiedziała, że Kamila nie żyje.

Zawodniczka była reanimowana przez blisko godzinę. Niestety jej życia nie udało się uratować.

Kamila Skolimowska zmarła z powodu zakrzepicy. Jakie są objawy?

Dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok ujawniono, co było rzeczywistą przyczyną tragicznej śmierci Kamili Skolimowskiej. Okazało się, że cierpiała na zakrzepicę — schorzenie, w którym w naczyniach krwionośnych tworzą się skrzepy blokujące swobodny przepływ krwi. W Portugalii, kiedy Kamila skarżyła się na ból łydki, lekarz zlecił masaż jako środek łagodzący dolegliwości. Niestety, ta decyzja najprawdopodobniej miała tragiczne skutki. Pod wpływem masażu skrzep mógł się oderwać i przemieścić z kończyny dolnej do płuc, gdzie zablokował tętnicę płucną. Powstały w ten sposób zator doprowadził do nagłego zatrzymania krążenia, które mimo długiej reanimacji okazało się śmiertelne. 

Kamila Skolimowska mogła przeżyć, gdyby zakrzepica została rozpoznana na czas. Choć zator tętnicy płucnej nie zawsze prowadzi do śmierci, kluczowe jest szybkie postawienie diagnozy i wdrożenie leczenia. Zakrzepica polega na powstaniu skrzepu w żyle, najczęściej w kończynach dolnych, jak w przypadku Skolimowskiej. Dopiero oderwanie się zakrzepu i jego przemieszczenie może wywołać groźny dla życia zator.

Do najczęstszych objawów zakrzepicy zaliczają się:

  • obrzęk kończyny,
  • ból o charakterze uciskowym lub samoistnym,
  • bolesne stwardnienie wyczuwalnej żyły,
  • zasinienie bądź zaczerwienienie skóry w danym miejscu,
  • stan podgorączkowy,
  • w przypadku żył powierzchniowych zmiana zabarwienia skóry,
  • ból przy grzbietowym zginaniu stopy (przy żyłach głębokich).

Oderwanie się zakrzepu może prowadzić do zatorowości płucnej, która często pojawia się nagle i bez wcześniejszych objawów. Zator tętnicy płucnej może objawiać się silnym bólem w klatce piersiowej, nagłą dusznością, przyspieszoną pracą serca i oddechu, suchym kaszlem lub krwiopluciem, omdleniem, potami, gorączką oraz uczuciem lęku. Przeczytaj więcej: To boli przy zakrzepicy. Objawy, których nie wolno ignorować

Jak wykryć zakrzepicę oraz jakie są czynniki ryzyka?

Do rozpoznania zakrzepicy zwykle lekarzowi wystarcza wywiad i oględziny kończyn. Jeśli jednak nie ma pewności, zaleca się badanie USG, a w rzadkich przypadkach RTG z kontrastem. Przy podejrzeniu zatorowości płucnej wykonuje się bardziej zaawansowane badania, takie jak tomografia komputerowa, arteriografia, EKG, RTG klatki piersiowej, echokardiografia oraz badania krwi i moczu, w tym oznaczanie D-dimerów i troponin sercowych.

Zakrzepica najczęściej dotyka osoby powyżej 40. roku życia, zwłaszcza te prowadzące mało aktywny tryb życia. Do czynników ryzyka należą m.in. predyspozycje genetyczne, stosowanie doustnej antykoncepcji, ciąża i połóg, przewlekła białaczka, udar, zawał, astma oraz choroby reumatoidalne.

Zobacz też: Zakrzepica trawiła jego nogi. Ratownik pokazał, jak naprawdę wyglądały