Zajadamy się nim od święta, a powinniśmy codziennie. Wystarczy łyżka dziennie, by wesprzeć kości i jelita
Ten smakołyk pojawia się na naszych stołach głównie w grudniu. A szkoda, bo te niepozorne, aromatyczne ziarenka to jedne z najbardziej skoncentrowanych źródeł składników, których wiele osób ma na co dzień za mało. Łyżka dziennie może realnie wzmocnić kości, wesprzeć jelita i ukoić nerwy. Dlaczego warto wprowadzić go do diety nie tylko od święta?
- To jedno z najlepszych naturalnych źródeł wapnia i magnezu, wspierających kości i układ nerwowy
- Dostarcza błonnika, który reguluje pracę jelit i wspiera mikrobiotę
- Zawiera zdrowe tłuszcze, szczególnie kwasy omega-6 i omega-9
- Ma w sobie witaminy z grupy B, ważne dla metabolizmu i energii
Niepozorne ziarenko, które buduje kości
Choć wiele osób sięga po jogurty czy mleko, by „zadbać o wapń”, to tak naprawdę jednym z najbogatszych źródeł tego minerału jest mak! Sto gramów maku zawiera ponad 1400 mg wapnia — to kilka razy więcej niż szklanka mleka. Oczywiście nikt nie zjada go w takich ilościach, ale nawet jedna łyżka potrafi znacząco podbić dzienne spożycie. Do tego dochodzi magnez, cynk i fosfor, czyli minerały, które muszą ze sobą współpracować, by kości były mocne i odporne na przeciążenia.
Warto wiedzieć, że mak wspiera również układ nerwowy. Zawarte w nim minerały i witaminy z grupy B działają kojąco, pomagają regulować napięcie mięśniowe i wspierają naturalny rytm snu. To właśnie dlatego dietetycy coraz częściej polecają włączać mak do codziennych posiłków – posypać nim owsiankę, dodać do smoothie lub jogurtu.
Przeczytaj też: Karp to najgorsza ryba na Wigilię. Nadmiar ości to tylko wierzchołek góry lodowej

Wsparcie dla jelit i mikrobioty
Mak jest także cennym źródłem błonnika, który odgrywa kluczową rolę w zdrowiu układu pokarmowego. Nie tylko poprawia perystaltykę jelit, ale też stanowi pożywkę dla dobrych bakterii, które odpowiadają za odporność, trawienie, a nawet nastrój.
Dzięki zawartości zdrowych tłuszczów mak pomaga też utrzymywać stabilny poziom glukozy we krwi i wspiera pracę wątroby. W tradycyjnej medycynie ludowej używano go jako produktu „łagodzącego”, pomocnego przy lekkiej niestrawności. Dziś wiemy, że stoi za tym przede wszystkim błonnik i obecność wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, które działają przeciwzapalnie.
Przeczytaj też: Handlowe niedziele w grudniu. Podajemy aż 3 ważne daty
Witaminy, tłuszcze i… zaskakująca sytość
Łyżka maku to nie tylko minerały i błonnik. To także wspomniany pakiet witamin z grupy B, niezbędnych dla metabolizmu, produkcji energii i prawidłowej pracy mózgu. Mak zawiera również kwasy tłuszczowe omega-6 i omega-9, które wspierają serce, układ nerwowy i skórę.
Co ważne – mak daje sytość. Wysoka zawartość zdrowych tłuszczów sprawia, że dodanie go do śniadania pomaga uniknąć nagłego głodu po godzinie czy dwóch. To świetna alternatywa dla osób, które chcą jeść stabilniej i rzadziej podjadać.
Dietetycy podkreślają, że nie trzeba przygotowywać od razu makowca, by korzystać z jego właściwości. Wystarczy codziennie dodawać łyżkę maku do ulubionych potraw. W tej prostej zmianie kryje się realny wpływ na kości, jelita i ogólne samopoczucie — i to niezależnie od pory roku.
Źródła: https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC9562219/, https://foodstruct.com/food/poppy-seed