Bogumiła Wander nie żyje. Legenda Telewizji Polskiej mierzyła się z poważną chorobą
We wtorkowy wieczór media obiegła smutna informacja o śmierci Bogumiły Wander. Legendarna spikerka i jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Telewizji Polskiej zmarła w wieku 80 lat. Gwiazda TVP w ostatnich latach mocno podupadła na zdrowiu. Chorowała na Alzheimera. Początkowo ukochaną żoną opiekował się jej mąż, Krzysztof Baranowski, jednak z czasem Wander wymagała specjalistycznej opieki.
„Czas mijał, a stan zdrowia pogarszał się. Doszło już do sytuacji, że Bogumiła wymagała 24-godzinnej opieki. Z naszego domu w Konstancinie wyjechała do ośrodka w karetce. Robiłem wszystko, co mogłem. Lekarze potwierdzili tylko, że najlepszym wyjściem z sytuacji jest ośrodek” - opowiadał w rozmowie z mediami Krzysztof Baranowski.
Bogumiła Wander nie żyje. W ostatnich latach chorowała na Alzheimera
Bogumiła Wander była gwiazdą Telewizji Polskiej w latach 1965-2003. Widzowie uwielbiali ją za profesjonalizm, osobisty urok oraz naturalność. Niestety, w ostatnich latach coraz częściej mówiło się o Wander w kontekście choroby Alzheimera.
Początkowo mąż byłej gwiazdy TVP Krzysztof Baranowski opiekował się ukochaną, jednak z czasem Bogumiła Wander musiała zamienić dom w Konstancinie na ośrodek opieki. Dla Krzysztofa Baranowskiego ta rozłąka była bardzo trudna, zwłaszcza w czasie pandemii.
“Bogusi nie mogę odwiedzać z powodu pandemii, nie wpuszczają gości. I to jest bardzo przykre, ale regularnie otrzymuję aktualne jej zdjęcia i filmiki”- opowiadał Baranowski w rozmowie z “Dobrym Tygodniem”.
Choroba postępowała bardzo szybko
Krzysztof Baranowski nie ukrywał w wywiadach, że choroba jego żony postępowała bardzo szybko. Z dnia na dzień przestała rozpoznawać bliskich, kojarzyć daty. “Ona żyje w innym świecie, z którym łączność zerwała się kilka lat temu” - wyznawał w rozmowie z mediami Baranowski.
Gdy pandemia się skończyła, mąż dziennikarki odwiedzał ją często w ośrodku opieki, choć jak podkreślał, była to rozmowa bez kontaktu, gdyż w ostatnim czasie Bogumiła Wander z trudnością kontaktowała się ze światem. Jeszcze kilka miesięcy temu, choć fizycznie była gwiazda TVP była całkiem sprawna, to zaburzenia funkcji poznawczych, charakterystyczne dla Alzheimera, osiągnęły zaawansowane stadium.
Jak wygląda pierwsze stadium Alzheimera?
Warto podkreślić, że w pierwszym stadium choroby Alzheimera chora osoba wciąż jest samodzielna, prowadzi życie towarzyskie czy pracuje. Chory z czasem zaczyna dostrzegać, że ma zaniki pamięci. Może się to objawiać zapominaniem powszechnie używanych słów lub też ciągłym gubieniem przedmiotów.
Inne trudności występujące we wczesnym etapie Alzheimera to: zapominanie m.in. o tym, co przeczytało się, utrata orientacji w przestrzeni, trudności z wykonywaniem codziennych zajęć, problemy z koncentracją oraz podejmowaniem prostych decyzji, odkładanie rzeczy w nietypowe miejsca, zmiany nastroju czy też wycofywanie się z życia społecznego.
Dużą rolę w leczeniu odgrywa dieta
Nie ma środków farmakologicznych, dzięki którym wyleczenie choroby byłoby możliwe. Natomiast wczesne rozpoznanie schorzenia umożliwia rozpoczęcie wdrożenia leczenia objawowego. Dzięki niemu możliwe jest spowolnienie rozwoju choroby i tym samym złagodzenie jej skutków.
Dużą rolę odgrywa dieta. Jak podkreślają dietetycy, naturalnym lekiem przeciwdziałającym chorobie Alzheimera są owoce jagodowe.
„Jagoda to król, jeśli chodzi o nasz układ nerwowy i mózg! Istnieją bardzo silne dowody na to, że jagody i borówki mają silne działanie w kontekście wsparcia układu nerwowego. Badania potwierdzają ich znaczący wpływ na poprawę pamięci i przeciwdziałanie chorobie Alzheimera oraz demencj." - mówiła dietetyczka kliniczna Magdalena Kartasińska – Kwaśnik.
Czytaj też:
Amerykańska aktorka choruje na Alzheimera. Podzieliła los bohaterki z filmu, w którym zagrała
Ten czynnik może sprzyjać chorobie Alzheimera. Szczególnie narażona jest ta grupa wiekowa
Herbata z cytryną. Czy to zdrowe połączenie? Dietetyk, dr Hanna Stolińska wyjaśnia
