Budżet zasili NFZ kwotą 2,86 mld zł. Czy to wystarczy, by szpitale odetchnęły?

Ministerstwo Finansów znalazło niemal 2,9 mld zł w czterech różnych rezerwach budżetowych. Pieniądze te już w tym kwartale trafią do Narodowego Funduszu Zdrowia i mają zostać przeznaczone na spłatę tzw. nadwykonań – czyli świadczeń udzielonych pacjentom ponad zakontraktowane limity. Czy to wystarczy, by szpitale odzyskały finansową równowagę?
– Kwota 2,86 mld zł to tylko część środków, które chcemy przekazać do NFZ jeszcze w tym roku – zapowiada wiceprezes Funduszu Jakub Szulc.
- 2,86 mld zł trafi do NFZ z czterech rezerw budżetowych
- Środki pokryją nadwykonania nielimitowe za III kwartał 2025 r.
- W planie finansowym NFZ wciąż brakuje ok. 14 mld zł na ten rok
2,86 mld zł z rezerw budżetowych dla NFZ
Środki dla NFZ zatwierdzone 15 października przez sejmową Komisję Finansów Publicznych pochodzą z:
- 2,05 mld zł – rezerwa na zadania publiczne (ze zmianą źródła finansowania),
- 316 mln zł – rezerwa na bon energetyczny,
- 300 mln zł – rezerwa projektów współfinansowanych z UE,
- 194 mln zł – rezerwa na dodatek osłonowy.
Wiceminister finansów Hanna Majszczyk poinformowała, że środki te zwiększą wydatki w części „Zdrowie”, zasilając dotację podmiotową dla NFZ. Fundusz przeznaczy je na finansowanie świadczeń gwarantowanych, w tym na spłatę nadwykonań nielimitowanych za III kwartał 2025 r.
Luka w finansowaniu wciąż duża
Pomimo dodatkowych środków budżetowych sytuacja finansowa NFZ pozostaje trudna. Choć w pierwotnym planie na 2025 r. zapisano 18,3 mld zł dotacji z budżetu państwa, już w maju Fundusz wydał 15,8 mld zł. Kolejne transze zwiększyły wsparcie do ponad 27 mld zł, a mimo to wciąż brakuje ok. 14 mld zł do końca roku.
Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda ostrzegła niedawno, że w 2026 r. luka może wzrosnąć nawet do 23 mld zł.
– W Narodowym Funduszu Zdrowia w 2025 roku zabraknie 14 mld zł, a w 2026 roku - 23 mld zł. Mam nadzieję, że wspólnie z premierem i z ministrem finansów znajdziemy rozwiązania na uzupełnienie tych braków – mówiła.
Co to oznacza dla pacjentów?
Dzięki przekazanym środkom:
- szpitale szybciej odzyskają zamrożone środki za wykonane świadczenia,
- zmniejszy się ryzyko ograniczania przyjęć planowych,
- poprawi się płynność realizacji świadczeń nielimitowanych (np. porodów czy leczenia onkologicznego),
- część zadłużonych placówek może uniknąć drastycznych cięć kosztów.
Jednocześnie resort zdrowia nie wyklucza dalszych korekt planu finansowego NFZ, ponieważ koszty leczenia i wynagrodzeń wciąż rosną.
Pacjenci powinni:
- monitorować terminy wizyt – po spłacie nadwykonań szpitale mogą wznowić przyjęcia,
- korzystać z Internetowego Konta Pacjenta (IKP) w celu bieżącej kontroli zleconych świadczeń,
- w razie przesunięcia zabiegu z powodu braku środków – skontaktować się ze szpitalem i ustalić nowy termin.
Źródło: NFZ, Sejm RP





































