Pijany kierowca z impetem wjechał w dzieci. Troje nastolatków nie żyje

Tragiczny wypadek w Grochowem na Podkarpaciu – pijany kierowca lawety, uciekając przed policją, doprowadził do śmiertelnego zderzenia, w którym zginęły trzy młode osoby. Statystyki pokazują, że liczba pijanych kierowców w Polsce wciąż rośnie.
- Grochowe: 34-letni kierowca lawety, mający 1,5 promila alkoholu, zabił trzy osoby po zderzeniu z seatem
- Ofiary to rodzeństwo i ich 18-letni znajomy z Niemiec – wszyscy zginęli na miejscu
- Problem nietrzeźwych kierowców nasila się: w pierwszym półroczu 2025 roku zatrzymano już ponad 46 tys. takich przypadków
Tragiczny wypadek na Podkarpaciu
Wieczorem 18 sierpnia w miejscowości Grochowe na Podkarpaciu doszło do tragicznego wypadku drogowego, który wstrząsnął opinią publiczną. Na skrzyżowaniu drogi powiatowej i gminnej kierowca lawety, uciekający przed policyjnym pościgiem, wjechał z nadmierną prędkością z drogi podporządkowanej i uderzył w prawidłowo jadącego seata. Siła uderzenia zepchnęła auto osobowe na słup energetyczny.
W wyniku zderzenia zginęli wszyscy pasażerowie seata: 12-letni chłopiec, jego 19-letnia siostra oraz jej 18-letni chłopak, obywatel Niemiec, który najprawdopodobniej prowadził pojazd. Ofiary zginęły na miejscu, a ich ciała były zakleszczone w pojeździe. Do ich wydobycia konieczne było użycie sprzętu hydraulicznego.
Sprawcą wypadku był 34-letni kierowca lawety, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i był już wcześniej notowany za przestępstwa związane z alkoholem. Badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi niemal 1,5 promila alkoholu. O wydarzeniu poinformowała lokalna prasa.
Tak alkohol upośledza prowadzenie pojazdów
Nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie znacząco obniża zdolność oceny sytuacji na drodze oraz szybkość reakcji:
- 0,2–0,5 promila: wydłużony czas reakcji, pogorszona koordynacja i ostrość widzenia,
- 0,5–1,0 promila: znaczna utrata kontroli nad pojazdem, obniżona koncentracja,
- powyżej 1,0 promila: poważne zaburzenia równowagi, błędna ocena ryzyka.
W przypadku kierowcy z Grochowem, który miał 1,5 promila, było to poważne upośledzenie funkcji psychomotorycznych. Stanowił realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Ilu Polaków jeździ pod pod wpływem? Statystyki
Dane policyjne potwierdzają, że problem jazdy pod wpływem alkoholu nie maleje:
- 2023: 1331 wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców, 212 ofiar śmiertelnych,
- 2024: ponad 91 tys. zatrzymanych kierowców pod wpływem alkoholu (wzrost o 5 tys. w porównaniu z rokiem poprzednim),
- I półrocze 2025: 46 261 przypadków jazdy po alkoholu.
Najczęściej nietrzeźwi kierowcy to osoby w wieku 25–39 lat. Czytaj także: Po pracy pijesz jedno piwo? Neurolog ostrzega przed skutkami
Co grozi pijanemu kierowcy? Konsekwencje jazdy pod wpływem
Zgodnie z polskim prawem:
- 0,2–0,5 promila to stan po użyciu alkoholu (wykroczenie),
- powyżej 0,5 promila to stan nietrzeźwości (przestępstwo).
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi:
- kara więzienia do 2 lat (do 12 lat w przypadku śmiertelnego wypadku),
- grzywna do 60 tys. zł,
- zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat,
- obowiązek zapłaty nawiązki minimum 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym.
To tragiczne zdarzenie to kolejny dowód na to, jak tragiczne skutki może mieć lekkomyślność i nieodpowiedzialność za kierownicą. Czytaj także: Dziury w mózgu i wątrobie. Takie zmiany powoduje nawet niewielka dawka alkoholu



































