Zadbaj o siebie, zanim będzie za późno. Ratownik medyczny: profilaktyka to podstawa

Gdy ciągle coś się dzieje, gonią nas terminy i mamy mnóstwo spraw na głowie, często bagatelizujemy sygnały wysyłane przez nasz organizm. Troskę o zdrowie odkładamy na później. A potem może już być zbyt późno...
W rozmowie z Pacjentami ratownik medyczny Kamil Górny podkreśla, że profilaktyka to podstawa, jeśli chcemy uniknąć poważnych problemów zdrowotnych i konieczności wzywania karetki.
- Zapobieganie chorobom jest zawsze łatwiejsze i skuteczniejsze niż ich leczenie
- Bagatelizowanie niepokojących objawów może negatywnie wpłynąć na jakość życia, nawet jeśli początkowo nie są one bardzo poważne
- Organizm wysyła sygnały ostrzegawcze, których nie należy ignorować
Nie bagatelizuj sygnałów od organizmu
To nie banał: w kwestii zdrowia naprawdę łatwiej zapobiegać niż leczyć. Ta zasada, choć powszechnie znana, często jest pomijana w codziennym życiu. Wiele osób ma tendencję do bagatelizowania pojawiających się objawów zdrowotnych, sądząc, że „jeszcze nie jest tak źle”.
Zdecydowanie zachęcałbym do tego, by, kiedy pojawiają się u nas jakieś objawy związane ze stanem zdrowia, tego nie bagatelizować – podkreśla Kamil Górny.
Nawet jeśli dyspozytor medyczny uzna, że objawy nie są zagrażające życiu i nie zadysponuje karetki, ich zbagatelizowanie może negatywnie wpłynąć na jakość naszego życia w dłuższej perspektywie. Czasami brak czasu na „work life balance” (równowagę między pracą a życiem prywatnym) sprawia, że zaniedbujemy sferę zdrowia fizycznego i psychicznego. A konsekwencje mogą być opłakane.
Przeczytaj też: Kiedy dzwonić po pogotowie? Ratownik medyczny wyjaśnia, jak optymalnie korzystać ze służb ratunkowych
Wstyd, brak czasu i „dociskanie się do ostatniej”
Często powodem odwlekania wizyty u lekarza lub wezwania pomocy medycznej jest wstyd, a także presja związana z pracą i codziennymi obowiązkami. Ludzie czekają do ostatniej chwili, mówiąc sobie, że dokończą projekt lub wyślą coś pilnego, zanim zajmą się swoim zdrowiem.
Kamil Górny przyznaje, że sam zna to zjawisko i widzi, jak często społeczeństwo ma tendencję do „dociskania się do ostatniej”. W efekcie organizm, który został skonstruowany tak, aby dawać sygnały wcześniej, jest ignorowany, co prowadzi do sytuacji, gdzie interwencja ratownictwa medycznego staje się nieunikniona.
Przeczytaj też: Te trzy rzeczy uratują ci życie podczas zawału. Weź do serca słowa ratownika
Myśl o sobie długoterminowo
Nasz rozmówca konsekwentnie zachęca do myślenia o zdrowiu w perspektywie długoterminowej. Nie chodzi tylko o doraźne gaszenie pożarów, ale o świadome działania, które mają zapobiegać kryzysom zdrowotnym. W przypadku na przykład ataków paniki, pomoc karetki jest doraźna, ale prawdziwym rozwiązaniem jest zrozumienie przyczyn, ograniczenie triggerów i podjęcie terapii.
Fajnie byłoby, żeby pacjent zastanowił się nad swoim zdrowiem i podjął decyzje, które pozwoliłyby mu uniknąć groźnych sytuacji w przyszłości – podkreśla Kamil Górny.

Profilaktyka obejmuje nie tylko dbanie o ciało, ale także o komfort psychiczny, co jest równie ważne dla ogólnego stanu zdrowia. Reagowanie na wczesne sygnały organizmu to najlepszy sposób, aby zapewnić sobie zdrowe i długie życie, a także, by zminimalizować potrzebę nagłych interwencji medycznych.





































