Prokuratura: są wstępne wyniki sekcji zwłok Stanisława Sojki

Prokuratura Rejonowa w Sopocie przekazała pierwsze informacje po sekcji zwłok Stanisława Sojki, która odbyła się w poniedziałek rano w Gdańsku. Śledczy zapewniają, że ustalenia wykluczają udział osób trzecich. Co jeszcze wiadomo z badań?
- Sekcja nie wykazała żadnych obrażeń ani śladów przemocy
- Biegli pobrali próbki tkanek i płynów do badań histopatologicznych i toksykologicznych
- Sojka zasłabł w hotelu na kilka godzin przed planowanym koncertem w Operze Leśnej
Udział osób trzecich wykluczony
Sekcję zwłok Stanisława Sojki przeprowadzono w Zakładzie Medycyny Sądowej w obecności prokuratora Marka Kopczyńskiego.
Nie ma jednoznacznych dowodów, co było przyczyną śmierci – poinformował śledczy w rozmowie z PAP, podkreślając, że oględziny makroskopowe nie wykazały zmian mogących tłumaczyć nagłe zatrzymanie krążenia.
Prokuratura potwierdziła też, że na ciele artysty „nie stwierdzono żadnych obrażeń. Na tym etapie postępowania absolutnie wykluczamy działania osób trzecich”.
Przeczytaj też: Stanisław Sojka zmagał się z nałogiem. Jakie konsekwencje przynosi przewlekłe uzależnienie?

Konieczne będą dodatkowe badania
Rozstrzygające mają być teraz analizy mikroskopowe pobranych wycinków narządów oraz badania toksykologiczne krwi i moczu.
Z uwagi na to, że biegły nie jest w stanie jednoznacznie określić przyczyny śmierci, będą zlecone dalsze badania. Pobrano materiał biologiczny do badań histopatologicznych – wyjaśnił Kopczyński.
Specjaliści sprawdzą m.in. zmiany sercowo-naczyniowe, ostre stany zapalne i obecność substancji, które mogły wpłynąć na funkcje życiowe. Wyniki mogą być gotowe za cztery do sześciu tygodni; do tego czasu postępowanie będzie prowadzone „w sprawie”, a nie przeciwko konkretnej osobie.
Przeczytaj też: Sojka przed śmiercią schudł 30 kg. Do ostatnich chwil walczył o swoje życie
Sojka nagle zasłabł przed występem w Sopocie
Przypomnijmy, że muzyk przyjechał do Sopotu na finał koncertu „Orkiestra mistrzów” podczas Top of the Top Sopot Festival. Podczas prób przed występem czuł się dobrze. 21 sierpnia jednak zasłabł w pokoju hotelowym i mimo akcji reanimacyjnej ratownikom nie udało się przywrócić mu czynności życiowych. Informacja o tragedii dotarła do organizatorów tuż przed transmisją. Koncert przerwano.
Stanisław Sojka – wokalista, pianista i kompozytor – debiutował w 1978 r. w Filharmonii Narodowej. Łączył jazz, pop i poezję śpiewaną, a w jego dorobku znalazły się tak znane utwory jak „Tolerancja”, „Play It Again” czy „Cud niepamięci”. Laureat licznych nagród, odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, pozostawił po sobie ponad cztery dekady muzycznej historii, którą teraz zamyka nagła śmierć artysty.


































