Renta wdowia nie tylko dla wdów. To szansa na dodatkowe 10 tys. złotych
Kiedy umiera jeden z małżonków, razem z nim znika znaczna część budżetu. Drugi małżonek zostaje sam i niestety zdarza się, że nie starcza mu na życie.
Zaradzić temu ma nowe świadczenie – renta wdowia. I choć jej nazwa wskazuje na coś innego, przysługuje ona nie tylko wdowom i wdowcom.
Renta wdowia – nowe świadczenie jest już pewne
W czwartek, 27 czerwca Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny podjęła ważną decyzję. Wprowadzono nowe rozwiązanie dotyczące wsparcia wdów i wdowców. W życie wchodzi nowe świadczenie, tzw. renta wdowia.
Przypomnijmy, że obecnie seniorzy, których małżonek zmarł, mogą albo zachować własną emeryturę albo zachować 85 proc. emerytury osoby zmarłej – jest to nazywane rentą rodzinną. Niestety nie wszystkim się to opłaca.
Renta wdowia ma być bardziej korzystna dla seniorów, ponieważ pozwala na wybór jednej z dwóch opcji:
- zachowania 100 proc. własnej emerytury i 50 proc. świadczenia po zmarłym małżonku;
- zachowanie 50 proc. własnej emerytury i 100 proc. świadczenia po zmarłym małżonku.
Renta wdowia – komu przysługuje?
Renta wdowia przysługuje seniorom, których małżonek zmarł oraz osobom młodym, których małżonek zmarł, a oni wychowują samotnie dziecko. Warunkiem jest to, aby dziecko było w wieku szkolnym lub było trwale niezdolne do pracy.
Renta wdowia przysługuje osobom mającym prawo do:
- emerytury albo do jej uzyskania,
- emerytury pomostowej,
- zasiłku albo świadczenia przedemerytalnego,
- renty albo do jej uzyskania.
Dodatkowo trzeba spełnić przynajmniej jeden z poniższych warunków:
- mieć ukończone 50 lat,
- wychowywać chociaż jedno dziecko uprawnione do renty rodzinnej,
- opiekować się chociaż jednym dzieckiem trwale niezdolnym do samodzielnej egzystencji lub pracy.
Ważne!
Rentę wdowią będą mogli też pobierać byli małżonkowie zmarłego, jeśli mieli oni prawo do alimentów od zmarłego.
Ile wynosi renta wdowia 2024?
Wysokość renty wdowiej nie może przekraczać trzykrotności wartości przeciętnej emerytury w Polsce – obecnie jest to 9815,52 zł. Konkretna kwota zależy od wysokości emerytury zmarłego. Przypomnijmy, że minimalna emerytura w Polsce to obecnie 1781 zł brutto.
Jak wspierać osobę w żałobie?
Strata bliskiej osoby to ogromna tragedia, która wiąże się z przeżywaniem okresu żałoby. Żałoba u każdego wygląda inaczej, ale szacuje się, że średnio trwa do roku. W trakcie żałoby przeżywane są różne emocje - od złości czy niechęci, poczucia niesprawiedliwości do przewlekłego smutku i apatii. Jeśli ktoś z naszych bliskich przeżywa żałobę należy pomagać mu świadomie i obserwować, czy nie rozwija się depresja.
Z osobą w żałobie należy rozmawiać i słuchać jej, ale nie wolno narzucać swojego zdania, namawiać jej do aktywności, na które nie ma ochoty. Nie wolno mówić “wiem, co czujesz”, ponieważ są to puste słowa - nikt nie wie, jakie emocje odczuwa drugi człowiek. Żałoba może nasilać się w miejscach lub przy datach mających znaczenie i związek z utraconą osobą.
Jak odróżnić żałobę od depresji? Depresja objawia się apatią, brakiem siły do życia, do wykonywania obowiązków, nawet do wstawania z łóżka. Żałoba, choć bardzo bolesna, nie wiąże się z brakiem siły i energii - raczej ze zniechęceniem, smutkiem, może nawet z automatycznym funkcjonowaniem. Jeśli jednak podejrzewasz depresję u bliskiej osoby, która doznała straty, to należy poszukać pomocy.
Gdzie szukać pomocy dla osoby w żałobie?
Rząd utworzył specjalną linię dla osób będących w stanie kryzysu psychicznego. Pomoc można uzyskać dzwoniąc pod numer 800 70 2222 - jest to linia całodobowa i bezpłatna dla osób dzwoniących. Pod telefonem dyżurują psycholodzy z Fundacji ITAKA, udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej.
Porady psychologa powinny zasięgnąć także osoby, które nie mogą poradzić sobie ze stratą bliskiego - jeśli odczuwają sprzeczne emocje, są świeżo po stracie, nie wiedzą co dalej - wskazany jest kontakt z ekspertem.
Zobacz też:
Ta ryba to skarbnica witamin i białka. Kupisz ją tanio w Biedronce
Nawet 146 tysięcy złotych na własne mieszkanie. Ta dopłata jest już pewna
Czy przed wizytą u ginekologa trzeba się golić? Odpowiada lekarka
