Rewolucja w ortodoncji na NFZ? Zmiany mają pomóc starszym dzieciom

Refundowane leczenie ortodontyczne w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) od lat budzi kontrowersje, zwłaszcza ze względu na limit wieku (do 12. roku życia) i finansowanie wyłącznie aparatów ruchomych. Od dłuższego czasu środowisko ekspertów, w tym Polskie Towarzystwo Ortodontyczne (PTO), apeluje o dostosowanie przepisów do wiedzy medycznej i tempa rozwoju młodzieży. Ministerstwo Zdrowia (MZ) zapowiedziało wdrożenie zmian, które mają na celu podniesienie jakości i rozszerzenie dostępu do leczenia.
- Kluczowa propozycja zmian dotyczy podniesienia limitu wieku refundacji, zwłaszcza w kontekście skoku wzrostowego u chłopców.
- Środowisko ortodontów postuluje szersze wykorzystanie aparatów stałych w leczeniu, choć na razie dotyczy to głównie zmian w wycenie świadczeń.
- Celem modyfikacji jest poprawa efektywności leczenia wad zgryzu u dzieci i młodzieży oraz skrócenie czasu oczekiwania na świadczenia.
Ograniczenia obecnego systemu i realia leczenia
Obecnie ortodoncja na NFZ jest dostępna dla dzieci do ukończenia 12. roku życia i obejmuje przede wszystkim aparaty ruchome (wykonywane do 12. lat, naprawiane do 13. lat). Choć wczesna interwencja jest kluczowa dla korygowania niektórych wad, ten sztywny limit wieku i rodzaj aparatu budzą zastrzeżenia.
Zgodnie z aktualnymi regulacjami, NFZ finansuje dla dzieci i młodzieży (do 18. r. ż.) m.in.:
- Wizyty diagnostyczne i kontrolne.
- Leczenie aparatem ruchomym (jedno- i dwuszczękowym) – do 12. r. ż.
- Naprawę tego aparatu (do 13. r. ż. – raz w roku).
Zdjęcia pantomograficzne i cefalometryczne (RTG) z opisem – 2 razy w trakcie leczenia (wg Rozporządzenia Ministra Zdrowia z 2023 r.).
Eksperci podkreślają, że granica 12 lat jest często zbyt wczesna, szczególnie w przypadku chłopców, których skok wzrostowy, optymalny dla wykorzystania mechanizmów leczenia ortodontycznego, przypada później. Poza tym, w skomplikowanych przypadkach, aparat stały jest jedynym skutecznym narzędziem korekty wady, a ten w ogóle nie jest refundowany.
Jakie zmiany w leczeniu ortodontycznym zapowiada Ministerstwo Zdrowia?
Ministerstwo Zdrowia oraz prezes NFZ zasygnalizowali wolę zmian w wycenie i organizacji świadczeń ortodontycznych. Chociaż konkretne rozporządzenia jeszcze nie weszły w życie, kierunek reform jest jasny: odejście od sztywnych, przestarzałych limitów.
Kluczowe ustalenia płynące z zapowiedzi (na podstawie stanowiska Ministerstwa Zdrowia i Polskiego Towarzystwa Ortodontycznego):
Zmiana limitu wieku dla refundacji: Rozważane jest przesunięcie granicy wieku dla finansowania leczenia aparatem ruchomym (lub jego ekwiwalentem) poza 12. rok życia. Celem jest objęcie refundacją tych dzieci, u których interwencja jest bardziej efektywna w okresie późniejszego skoku wzrostowego.

Lepsza wycena świadczeń: Planowane jest zrewidowanie wyceny świadczeń gwarantowanych, co ma zachęcić więcej gabinetów do podpisywania umów z NFZ i tym samym skrócić kolejki (które obecnie wynoszą średnio kilka miesięcy na pierwszą wizytę.
Wprowadzenie nowych procedur: Prowadzone są rozmowy na temat możliwości refundowania aparatu stałego w wybranych, zaawansowanych przypadkach wad zgryzu u młodzieży. Takie leczenie miałoby być dostępne tylko w ośrodkach referencyjnych (specjalistycznych). Przeczytaj: Język – naturalny aparat ortodontyczny? Kluczowa rola w kształtowaniu zgryzu
Co te zmiany oznaczają dla rodziców i kiedy do lekarza?
Zapowiadane zmiany mają przede wszystkim ułatwić dostęp do bardziej efektywnego leczenia w późniejszym wieku, zwłaszcza dla młodzieży, która obecnie wypada poza ramy refundacji. Przeczytaj: Rzecznik Praw Pacjenta o metodzie leczenia dzieci: niebezpieczna i potencjalnie szkodliwa
Praktyczne wskazówki dla rodziców:
Wczesna kontrola: Pierwsza wizyta u ortodonty powinna odbyć się najpóźniej, gdy dziecko skończy 7 lat. Tylko szybka diagnoza gwarantuje możliwość skorzystania z obecnych (lub przyszłych, zmodyfikowanych) świadczeń NFZ, zanim minie krytyczny wiek 12 lat.
Wybór gabinetu: Aby skorzystać z refundacji, zawsze wybieraj gabinet, który ma podpisaną umowę z NFZ na świadczenia ortodontyczne (nie wszyscy ortodonci ją posiadają).
Aparat stały: Na ten moment aparat stały (który zakłada się po wymianie zębów mlecznych na stałe, czyli ok. 12–14. r. ż.) pozostaje wydatkiem, który w całości pokrywają rodzice, z wyjątkiem bardzo specyficznych wad wrodzonych (np. rozszczepów twarzoczaszki).
Jeśli zauważysz u swojego dziecka nieprawidłowości zgryzu, takie jak: stłoczenia zębów, stale otwarte usta, asymetria rysów twarzy, wada wymowy lub szkodliwe nawyki (ssanie palca), nie czekaj na ostateczny kształt reform. Wczesna konsultacja u ortodonty jest zawsze konieczna, by ocenić konieczność i czas rozpoczęcia interwencji.
Źródło: Pacjenci.pl, MZ





































