Pacjenci.pl

fot. pixabay.com

Samotność jak groźna choroba - może zabić

19 Marca 2022

Autor tekstu:

Bożena Stasiak

Eksperci reprezentujący różne specjalności (m. in. psycholodzy, neurolodzy, biolodzy, kardiolodzy) zwracają uwagę, że samotność to nie tylko problem społeczny, ale także, i to w dużo większym stopniu, zdrowotny. Ci, którzy przez dłuższy czas (ten czas jest odczuwalny indywidualnie) żyją samotnie, są bardziej narażeni na wiele schorzeń, mogących nawet zakończyć się śmiercią. To dlatego, tłumaczą psycholodzy kliniczni z Uniwersytetu Alabama, że w ich organizmach dochodzi do przewlekłego stanu zapalnego. A ten powoduje szereg reakcji w komórkach, po latach prowadzących do zawału, udaru czy raka. Ryzyko zgonu na skutek zawału  czy udaru u osób samotnych jest o ok. 30 proc. wyższe  niż u tych, które nie są samotne.

Ponadto, jak wykazał eksperyment naukowców z Imperial College w Londynie, w mózgach osób samotnych zostaje zaburzona produkcja dopaminy, jednego z przekaźników uczucia przyjemności – jest jej o wiele mniej niż w mózgach osób żyjących stadnie. Niedobory tego neuroprzekaźnika zwiększają poziom stresu, ryzyko depresji, osłabiają funkcje poznawcze. Dlatego samotność powinna być wpisana na listę czynników przyczyniających się do śmierci, uważają naukowcy z tegoż uniwersytetu.

Zanim jednak samotność znajdzie się na takiej liście (jeśli w ogóle do tego dojdzie), już teraz samotni powinni zadbać o odpowiednią profilaktykę. Z pewnością inaczej będzie to wyglądać w przypadku osób młodych, nie obciążonych chorobami, a inaczej w przypadku osób starszych, w większości już schorowanych.

- Samotności można przeciwdziałać na wiele sposobów – przekonują naukowcy z uniwersytetu w Alabamie, którzy opracowali specjalny poradnik dla samotnych. Znajdują się w nim tak proste, konkretne porady jak np. gra w planszówki z sąsiadami, wspólne oglądanie telewizji, wspólne spacery czy chociażby pół godziny rozmowy dziennie ze znajomym.

Problem pandemii samotności, pogłębiający się wśród młodych, dostrzegli incjatorzy koncepcji colivingu. To amerykański pomysł na wspólnoty mieszkaniowe. W takiej wspólnocie każdy miałby przestrzeń tylko dla siebie, a byłaby też przestrzeń wspólna dla wszystkich. W Polsce koncepcja colivingu dopiero startuje, ale już budzi zainteresowanie. Do końca roku tę alternatywę , często tańszą, a na pewno bardziej komfortową dla tradycyjnego wynajmu, będą mogli przetestować mieszkańcy Warszawy, Wrocławia, Krakowa i Trójmiasta.

Tagi:

Depresjapacjent

Podobne artykuły

Świat Lekarza

Prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz: Dobrze kontrolowana cukrzyca - ryzyko zakażenia SARS-CoV-2 jak w ogólnej populacji
Czytaj więcej >

Świat Lekarza

Prof. Piotr Jankowski: Leki na nadcisnienie nie zwiększają ryzyka COVID-19
Czytaj więcej >

Świat Lekarza

Dr n. med. Leszek Marek Krześniak: Dysbakterioza jelitowa to zagrożenie dla całego organizmu
Czytaj więcej >

Świat Lekarza

Prof. Janusz Heitzman: Walcz albo uciekaj! Psychologia i pandemia
Czytaj więcej >

Świat Lekarza

Chorzy na nowotwory – nie bójcie się lekarzy!
Czytaj więcej >

Świat Lekarza

Prof. Edward Franek: Stresu podczas pandemii nie "zajadaj" słodyczami
Czytaj więcej >
Bożena Stasiak

Wyróżniona nagrodami: Nagroda Zaufania Złoty Otis 2019, „Kryształowe Pióro” 2016 i 2018. W Konkursie na Dziennikarza Medycznego Roku" przez lata zdobywała nagrody i wyróżnienia, ostatnia to pierwsze miejsce w kategorii Prasa za 2019r. Jest dziennikarką medyczną „Świata Lekarza” i „Super Expressu”. Ponadto jest autorką książek "Listy intymne.Zwierzenia Polaków" oraz "Wojna z rakiem. Terapie i antyterapie".

Chcesz się ze mną skontaktować?

Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: [email protected]