Dlaczego ciągle przyciągasz trudnych ludzi? Psychologia podaje 3 powody
Znasz ten schemat? Wchodzisz w nową relację, a po kilku tygodniach okazuje się, że druga osoba ma w sobie więcej chaosu niż czułości, a ty znowu lądujesz w roli emocjonalnego ratownika. Toksyczni ludzie pojawiają się w twoim życiu z zaskakującą regularnością — w pracy, w przyjaźniach, w związkach?
Psychologia podkreśla, że nie wynika to z pecha ani „magnetyzmu”, lecz z głęboko zakorzenionych wzorców, które działają poza naszą świadomością. Co ciekawe, wielu specjalistów zwraca uwagę, że właśnie osoby dobre, empatyczne i wrażliwe najczęściej stają się celem toksycznych zachowań.
- Psychologia wskazuje trzy konkretne mechanizmy, które sprawiają, że toksyczne osoby chętnie zbliżają się do ciebie
- Większość z tych wzorców działa automatycznie — dopiero uświadomienie ich pozwala je zmienić
- Empatia i dobre serce paradoksalnie mogą działać jak magnes na trudnych, wymagających ludzi
Twój emocjonalny fundament powstał w dzieciństwie
To pierwszy i najczęściej powtarzający się powód: jeśli dorastałeś w domu, w którym były niestabilne emocje, napięcie albo ciągła potrzeba dostosowywania się, możesz nieświadomie uznawać takie zachowania za „normalne”. Toksyczni ludzie czują się wtedy przy tobie swobodnie — a ty przy nich czujesz znajome emocje, nawet jeśli wiesz, że są dla ciebie krzywdzące.
Psychologowie podkreślają, że w dorosłości często odtwarzamy znane scenariusze. Dlatego ktoś, kto dorastał w atmosferze nieprzewidywalności, dużo łatwiej toleruje manipulacje, emocjonalną huśtawkę czy narcyzm — choć wcale tego nie chce.
Przeczytaj też: Narcyza poznasz po tych trzech zdaniach. Uważaj na taki związek

Styl przywiązania, który otwiera drzwi dla toksycznych relacji
Osoby o lękowym lub nadmiernie opiekuńczym stylu przywiązania często nieświadomie dają sygnał: „jestem dostępna, zrozumiem, wybaczę, poczekam, dostosuję się”. Właśnie u takich osób toksyczni partnerzy lub znajomi czują się najbezpieczniej — bo wiedzą, że mogą przesuwać granice, a ty długo nie zareagujesz.
“Toksyczne osoby wyczuwają, kto ich wysłucha, kto będzie próbował zrozumieć, a kto nie postawi granicy od razu” – mówi Patryk Janas, autor książki ”Brutalna prawda o toksycznych ludziach".
W relacjach tworzy się wtedy charakterystyczna dynamika: toksyczna osoba bierze i wymaga, a ty dajesz coraz więcej, starając się „udowodnić”, że zasługujesz na spokój i stabilność. To błędne koło, które bardzo trudno przerwać bez świadomości działających mechanizmów.
Przeczytaj też: Czym jest syndrom oszusta? Dotyczy wielu osób na kierowniczych stanowiskach
Nadmierna empatia i potrzeba bycia lubianą
Trzeci powód dotyczy cech, które uchodzą za pozytywne — ale w nadmiarze stają się pułapką. Jeśli łatwo rozpoznajesz emocje innych, szybko usprawiedliwiasz zachowania i boisz się odrzucenia, osoby toksyczne intuicyjnie to wyczują. Szukają przecież kogoś, kto wysłucha ich dramatów, przyjmie gorsze nastroje i nie odejdzie, gdy zrobi się trudno.
Właśnie to opisał Patryk Janas, mówiąc w swoim nagraniu:
„Toksyczni ludzie doskonale czują, kto ma miękkie serce i kto będzie próbował ich ratować nawet kosztem siebie”.
To prosta droga do relacji, w której odpowiedzialność rozkłada się jednostronnie — ty dajesz, oni biorą.